FROCH: NAJPIERW WARD, POTEM BUTE, KESSLER

Mistrz WBC w kategorii super średniej, Carl Froch (28-1, 20 KO), 17 grudnia stoczy finałową walkę w turnieju Super Six. Rywalem Brytyjczyka będzie faworyzowany Andre Ward (24-0, 13 KO). Przed „Kobrą” wyjątkowo trudne zadanie, ale 34-latek zaczął już dzielić skórę na niedźwiedziu i planuje dalszą karierę.

Tak więc Froch zarzuca sidła na niepokonanego Luciana Bute (30-0, 24 KO), drugim na jego liście jest Mikkel Kessler (44-2, 33 KO). Plany wyglądają imponująco, tylko czy nie są one przedwczesne?

- Po pokonaniu Warda będę chciał zmierzyć się z Bute, ponieważ on posiada pas mistrzowski IBF. Walka z Kesslerem też byłaby wyjątkowa, uważam że wygrałem nasz pierwszy bój. Chcę zaprezentować się kibicom w Anglii. Pojedynek w Nottingham byłby dobrym pomysłem. Mój promotor Eddie Hearn zamierza zorganizować to w kwietniu – powiedział mający polskie korzenie Froch.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 14-11-2011 14:51:58 
Bute go ośmieszy haha
 Autor komentarza: pankracy
Data: 14-11-2011 14:56:55 
Tak, tak Carl rozumiem Cię........Ja też mam swoją listę.Najpierw Jennifer Lopez potem Beyonce..........Ty najpierw pokonaj Warda bo łatwo Ci to nie przyjdzie.Ty już natomiast o Bute rozmyślasz.Zastanów się chłopie.
 Autor komentarza: Garou24
Data: 14-11-2011 17:15:10 
męczy mnie już ten pajac, który nie ma zadnych podstaw fizycznych czy technicznych zeby wynosic swoja osobę na piedestal.

I ward i butte ciezko go zleja, jesli nie znokautuja. Oby jak najszybciej i niech wreszcie ten idiota sie zamknie
 Autor komentarza: glaude
Data: 15-11-2011 09:54:04 
A ja na niego stawiam. Ten "pajac" jak go nazywacie, jest coraz bardziej skuteczny.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.