KONCZ ODRADZA CZWARTĄ WALKĘ Z MARQUEZEM
Kontrowersyjny doradca Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO), Michael Koncz, wyjawił, że będzie odradzał Filipińczykowi czwarty pojedynek z Juanem Manuelem Marquezem (53-6-1, 39 KO). W nocy z soboty na niedzielę 'Pacman' i 'Dinamita' zmierzyli się po raz trzeci i znów po dwunastu rundach ciężko było wskazać zwycięzcę. Zdaniem Koncza kolejne starcie byłoby tak samo zacięte i nie ma sensu go organizować.
- Nie sądzę, żeby kibice naprawdę chcieli zapłacić za kolejną walkę Pacquiao-Marquez. Po co mieliby to robić? Przecież ten pojedynek byłby tak samo wyrównany jak poprzednie trzy i zawsze znaleźliby się sceptycy. Pewnie nie bralibyśmy nawet trzeciej walki, gdyby nie to, że była bardzo atrakcyjna finansowo. Manny nadawał tempo i atakował, a Marquez wiedział co robi walcząc defensywnie i czekając na kontrę. W ten sposób Juan sprawił, że walka była zacięta, ale trudno tak przekonać sędziów do tego, że było się lepszym - powiedział Koncz.
Lem Satterfield, Ringtv.com: 117-111, Marquez
Ron Borges, Boston Herald: 117-112, Marquez
Alexey Uralets, AllBoxing.Ru/BoxingScene.com: 117-112, Marquez
Chris Mannix, Sports Illustrated: 116-112, Marquez
Tim Smith, New York Daily News: 116-112, Marquez
Yuri Tarantin, AllBoxing.Ru: 116-112, Marquez
Ryan Maquinana, BoxingScene.com/CSNBAREA.com: 116-113, Marquez
Mike Coppinger, RingTV.com: 115-113, Marquez
Bill Dwyre, Los Angeles Times: 115-113, Marquez
Norm Frauenheim, www.15rounds.com: 115-113, Marquez
Lance Pugmire, Los Angeles Times: 115-113, Marquez
Bob Velin, USA Today: 115-113, Marquez
George Willis, New York Post: 115-113, Marquez
Jerry Izenberg, Philadelphia Inquirer: 115-114, Marquez
Sean Sullivan, Boxing Digest: 115-114, Pacquiao
Steve Carp, Las Vegas Review-Journal: 114-114
Grigory Stangrit, AllBoxing.Ru: 114-114
Tim Dahlberg, Associated Press: 114-114
Bryan Graham, Sports Illustrated: 114-114
Kevin Iole, Yahoo!Sports: 114-114
Kieran Mulvaney, ESPN.com/Reuters: 114-114
Dan Rafael, ESPN.com: 114-114
Rick Reeno, BoxingScene.com: 114-114
"Nie sądzę, żeby kibice naprawdę chcieli zapłacić za kolejną walkę Pacquiao-Marquez. Po co mieliby to robić? Przecież ten pojedynek byłby tak samo wyrównany jak poprzednie trzy i zawsze znaleźliby się sceptycy"
No to chyba o to chodzi aby pojedynek był zacięty i dużo sięw o nim mówiło przed i po walce, jak widać obóz Paca woli freaki typu walka z Margarito czy Mosleyem gdzie Manny wytrze ring zawodnikiem wychodzącym tylko po wypłatę.
Ron Borges, Boston Herald: 117-112, Marquez
Ci panowie chyba musza bardzo nie lubic Pacquialo, bo 117-112 to lekka przesada lekka
Moja punktacja identyczna.