TRENER MARQUEZA: TO KPINA
Podobnie jak część obserwatorów, szkoleniowiec Juana Manuela Marqueza (53-6-1, 39 KO) Ignacio Beristain jest mocno zawiedziony decyzją sędziów punktowych we wczorajszym pojedynku z Mannym Pacquiao (54-3-2, 38 KO).
- Takie decyzje sędziowskie to zwyczajna kpina z Marqueza, Pacquiao oraz wszystkich, którzy oglądali ten pojedynek. Takim obrotem sprawy jestem bardzo rozczarowany. Prawdziwym zwycięzcą był dzisiaj Marquez, a nie Pacquiao - twierdzi Beristain.
W MGM Grand w Las Vegas 32-letni Pacquiao wygrał w stosunku dwa do remisu i zachował pas mistrza świata federacji WBO w wadze półśredniej. Była to trzecia konfrontacja Filipińczyka z Marquezem. Dwie poprzednie, w 2004 i 2008 roku zakończyły się remisem oraz minimalną wygraną "Pacmana".
"przereklamowany zółtek, kitas" iahahahahaha
Wlasnie zastanawiam sie wlasciwie co ja tu robie ha
Nie prawda. W tej walce widać że Pacman nie radzi sobie z kontrami. A kim jest Floyd? Mistrzem kontrowania.
Rozumiem że wtopił ale nie róbcie sensacji.Marquez pewnie też nie był czysty.
Zawsze pisałem że on jest przereklamowany, jeśli nie wierzysz mozesz troche poczytać pod newsami Floyda Mayweathera ktorego uważam za lidera p4p, a teraz jestem po prostu zadowolony że ludzie zrozumieli to co od dawna pisałem.
Pierwszy raz od dawna nie walczył z kimś kto nie jest sucharem, to był prawdziwy test.
Sucharów - czyli skrajnie, śmiertelnie odwodnionych bokserów (Pacman wymusza DODATKOWE ważenie tuż przed walką!!!!!)to se Pacman może i 100 obić...
Pacman to dla mnie zagadka, czekam na walkę z Floydem.
jesteś żalosny albo tak ślepo upatrzony w swojego żółtaka. kitaś (jak to napisał PWncwjssprf)przegrał tą walkę i niech wiecej nie gada o walce z Floydem.
W tym wypadku to nie werdykt jest zalosny to cala horda polglowkow powielajaca "many to p.zda"
Hagagagahaha proponuje mocno chwycic klawiature unieśc nad glowe i solidnie sie nia pieprznąć. po czym odłączyc komputer z listwy lub wyjac baterię. I sie polozyc.
Ja sądze inaczej. Nie wolno mi ? Odrazu jestem żałosny jak mam inne zdanie ? Gratuluje.
Możesz teraz wielbić swojego nowego idola Marqueza, który po prostu "zdeklasował" Pacquiao.
JMM przegrał minimalnie ale przegrał.Marqezowi dałem 2,5,7,8 i 9 rundę no i może 12 remisowa bo za dużo ciosów nie padło.
Manny Pacquiao (51-6-1, 38 KO)
i to by wiele zmieniło...
Smieszy mnie tym samym ta nagonka na PacMana wsrod sezonowych fanow ktorzy zmieniaja swych bohaterow jak choragiewki zalezy jak zawieje.
Jeszcze nie tak dawno byli sami fani, sympatycy PacMana a ludzi ktorzy podwazali jego umiejtnosci jak sie okazalo slusznie byla garstka.
Teraz nagle wysyp niedzielnych jaki to PacMan jest slaby... zenada. Po przemysleniu juz chyba wole czytac komentarze DABa ktory nadal stoi murem za Pacquiao i po jego watpliwym zwycieztwie nie udaje jak wiekszosc ze nie sympatyzuje z nim dlatego ze jest taki trend po walce.
To samo tyczy sie redakcji ktora wczesniej w swoich newsach nigdy nie ukrywala sympatii do PacMana a teraz po jego slabszym wystepie zabiera mu tytul krola p4p.
Walki na kartce sobie nie punktowalem, ogolny oglad walka okolo remisowa ale dla mnie nie werdykt jest tutaj najwazniejszy a to ze ten pojedynek pokazal jakie miejsce w obecnym i historycznym boksie zajmuje Pacquaio.
Pacman - 1,3,4,6,10
Marquez - 2,5,7,8,11
9 i 12 remisowa jak dla mnie
Możesz,ale jeśli naprawde uważasz że Manny to wygrał to gratulacje dla Ciebie,chyba oglądałeś inna walke.
2Jmm
3Pac
4Pac
5Jmm
7Jmm
to byly rundy ktore latwiej wytypowac.. reszta mogla isc na remis.. tak jak powiedzielem walka remisowa ale Pac jest mistrzem
Szkoda Marqueza. Nie pierwszy raz $$$ wygrywa ze sportem.
Ehh, ty znowu swoje. Odpiszę ci tak samo. Jeżeli myślisz, że Marquez tak boksował, żeby wygrać z Pacquiao to gratuluje Ci.
Skoro wiesz, że ja nie zmienie swojego zdania, a Ty swojego to po co wciąż piszesz o tym, że oglądałem inną walkę. Zaskocze Cię. Tak, oglądałem tą walkę i wyraźnie widziałem.
Brawa za cenne słowa.
100%racji ale tak myślących ludzi to jest garstka reszta to jak te sępy jak coś się komuś nie uda to go zjechać jak szmaciarza byłem za Pacmanem według mnie nie dużą różnicą walkę tą przegrał ale pisanie że jest cienki to jest kpina to Marquez wszedł na swoje wyżyny i zaprezentował się rewelacyjnie pisanie że Floyd zmiecie z ringu Manego też jest śmieszne panowie to jest boks na przebieg walki wpływa mnóstwo czynników dyspozycja dnia odpowiednia taktyka dobry obóz przygotowawczy i tak można by jeszcze wyliczać trochę szacunku przydałoby się dla Pacmana to jego wina że sędziowie wskazali jego wygraną?
Takie gdybania nie mają sensu i każdy normalny o tym wie.Tyle ,że tych jest jak sam zauważyłeś garstka. Każdy się tym Floydem podnieca a ja się pytam kiedy ostatnio pokazał on jakieś nie wybrażalne umiejętności bo chyba nie w 2 rundzie z Mosley-em. I tak samo sobie teraz mogę gdybać co by się stało gdyby ta bomba poszła od Pacmana. Może Floyd by wygladał jak Hatton i już by się nie podniósł. Pożyjemy zobaczymy.
a Floyd pokazał ostatni raz umiejętności np. w walce z Mosleyem w 2 rundzie kiedy wyłapał petarę i przetrwał..