ARUM: CHCĘ CZWARTEJ WALKI
Jakub Biluński, boxingscene.com
2011-11-13
Na konferencji prasowej po walce Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO) z Juanem Manuelem Marquezem (53-6-1, 39 KO), promotor Filipińczyka Bob Arum wezwał do natychmiastowego rewanżu.
- Organizuję walki w Meksyku. Jest tam teraz wielu wściekłych Meksykanów. Chcę czwartej walki. Chcę być bezpieczny, kiedy pojawię się w Meksyku - powiedział uśmiechnięty Arum.
- Według mnie minimalnie wygrał Manny, ale jestem jego promotorem, więc moja opinia się nie liczy. Mam jedną radę dla obu stron. Zorganizujmy natychmiastowy rewanż. To była wspaniała walka - dodał promotor.
Jestem kibicem Filipińczyka,czekam na walkę i jakby nie było po jednej słabszej go nie skreślę:)Nie jestem chorągiewką na wietrze a dla Juana szacunek i tyle.
Taki bieg spraw dla nas może być korzystny i będzie raczej walka z Moneyem:)
Dziś i tak w UFC jak dla mnie było jeszcze większe zaskoczenie i też w odwrotną stronę.
Nowe P4P:
1. Floyd Mayweather Jr.
2. Juan Manuel Marquez
3. Sergio Gabriel Martinez
4. Manny Pacquiao
Hieny nie podniecajcie się tak:)
Martinez za wysoko..Bute niedlugo bedzie gwiazdą w swoich kategoriach ..w sumie juz jest
1.Manny nie zrobił jakiegoś kosmicznego postępu od tych 3-4lat jak tu wszyscy twierdzą tylko przeniósł swe atuty wyżej i stracił konkurencję tzn.. wychudzony Oscar, 40 letni Mosley, Pijak Hatton, Clottey itd to nie to samo!!! co młodzi Barrera,Moralez,Marquez!!!
2.twierdziłem ze gamboa miałby ogromną szansę na pokonanie Mannego w wagach 60-63,5 a wielkiej formie i genialnym przygotowaniu również khan w 66,7
dzisiejsza walka w tym mnie utwierdza.
Ps. Ale przyznaje że nie sądziłem że Marquez w wieku 38 lat da radę.
PacMan w nocy przegrał i on sam o tym doskonale wie.
Szkoda mi Juanmy bardzo i wcale się nie zdziwię, jeśli już nie będzie mieć motywacji na treningi do kolejnej walki.
Filipińczyk miał gorszy dzień, a Marquez był w życiowej formie i tyle.
Co do P4P to nie przesadzajcie.
Floyd też kiedyś dostał identyczny prezent od sędziów w walce z Castillo. Gdybyśmy skreślali każdego boksera, który dostał prezent od sędziów to nikogo by w tych rankingach nie było.
A z Martinezem to już żart, facet nie chce walczyć z żadnym mistrzem w swojej wadze (poza jeszcze bardziej przereklamowanym Chavezem)o superśredniej, na którą ma warunki już nie wspominając.
A w walka walce nierówna i wcale z Floydem bez szans Filipińczyk nie jest. Marquez w formie z dzisiejszej nocy też sprawiłby sporo kłopotów Floydowi.
Pacman mało biję prawych sierpów w tej walce nie wygląda to dobrze wsszystko.
Ciosy proste (przednią ręką) - 59/304 (19%)
Ciosy mocne – 117/274 (43%)
Wszystkie ciosy – 176/578 (30%)
Juan Manuel Marquez
Ciosy proste (przednią ręką) – 38/182 (21%)
Ciosy mocne – 100/254 (39%)
Wszystkie ciosy – 138/436 (32%)
Nie zachował się jak Jackiewicz po Zavecku, Diablo po Palaciosie, Froch po Dirrellu czy Williams po Larze.
On WIE, że przegrał. Nie tłumaczył głupio, że wygrał i w jego opinii był lepszy. Mało tego patrząc na jego zachowanie od momentu zakończenia walki do ogłoszenia wyniku zrobił wszystko, żeby pokazać całemu światu i sędziom, że przegrał walkę!
Kiedy ostatni raz faworyt/ mistrz świata po podkreślam w miarę równej walce nie podniósł ręki do góry?
Dajcie PacManowi spokój. Jechać trzeba promotorów i sędziów, bo co Filipińczyk miał zrobić? Położyć się i dać wyliczyć wiedząc, że przegrywa?
Manny Pacquiao (53-4-2, 38 KO)
Juan Manuel Marquez (54-5-1, 39 KO)
A to moja punktacja i tak zawyżona dla Pacquiao
1. runda Juan 10-9
2. runda Juan 10-9
3. runda Manny 10-9
4. runda Juan 10-9
5. runda Juan 10-9
6. runda Juan 10-9
7. runda Juan 10-9
8. runda Juan 10-9
9. runda Juan 10-9
10. runda Juan 10-9
11. runda Manny 10-9
12. runda Manny 10-9
Marquez 117 – Pacquiao 111
Jak widać nie wygrywa sport tylko piniądze. Podobny przypadek jak Williams vs Lara. Tyle w temacie!
To akurat ciekawe, bo w dwóch poprzednich walkach widziałem wygraną PacMana, a statystyki była dla JMM, tym razem widziałem przewagę JMM, a statystyki dla Manny'ego:).
Przydały by się staty runda po rundzie. Mi się wydaje, że Pacman nabił tych ciosów w 2, 3 ostatnich rundach.
Ps. Porównanie tego werdyktu do Williams-Lara to jednak spora przesada.
Wczorajsza walka Tysona to też w pewnym sęsie wałek...
z tą punktacją sie chyba z choinki urwałeś/łaś :D:D
3 rundy dla pacmana ...
No to Rewanż ? czemu nie
Pozatym pamiętajmy że pacman jest mistrzem Jeżeli runda była wyrównana to i tak szła dla niego A takich było większość -.-
z tą punktacją sie chyba z choinki urwałeś/łaś :D:D
3 rundy dla pacmana ...
No to Rewanż ? czemu nie
Pozatym pamiętajmy że pacman jest mistrzem Jeżeli runda była wyrównana to i tak szła dla niego A takich było większość -.-
Rundy wyrównane raczej tego bym nie powiedział. JMM zadawał więcej i celniej ciosów co nie odzwierciedlają statystyki. Nawet na powtórkach było widać w zwolnionym tempie. Ewentualnie 4 rudny mogę dać Manemu. Ale 8 rund to absolutna dominacja MISTRZA Marqueza.
Nie oszykujmy się robił z Pacmanem co chciał.
PS.
MAYWEATHER bez problemu wygra z manym. many zawsze byl nikim, pokonywal rywali ktorych FLOYD bil wczesniej. jest tak jak MONEY mowil many wybil sie na jego nazwisku.
Tyle w temacie panie arum.
Nie chciał bym cie obrażać, ale jak po walce z Marquezem możesz oceniac szanse Pacmana z Floydem ?
Pacman nie mysli w ringu, Floyd tak. Ale z calym szacunkiem nie mowie ze Many jest slaby, bo musialbym na glowe upasc.
Tak jestem kibicem Mayweathera, Manego nie daże sympatia.
Many wygral bo inaczej nie moglby walczyc z Floydem, ale czy dojdzie do walki, watpie choc przyniosla by ona wielkie pieniadze (bo o to teraz chodzi). czy jeden czy drugi musi udowadniac ktory lepszy? raczej nie. Ale powiem jedno Pacman stracil na walce z Marquezem.
Skończ :)
Racja ta walka pokazała dobitnie , że Pacquiao ma mizerne szanse z Floydem.
JMM : MP
1. 10 9
2 10 9
3. 9 10
4. 10. 9
5. 10. 9
6. 10. 9
7. 10. 9
TO są rundy które widziałem , później od 8 rundy stream się zepsuł i ich nie widizałem nawet punktując wszystkie pozostałe dla MP
8. 9 10
9 9 10
10.9 10
11 9 10
12 9 10
114 : 114
A wiele osob twierdzi "nawet slepi sedziowie" ze kilka pozniejszych tez nalezalo do JMM. Wałek jak nic. Maksymalnie remis, a to że MAnny przystępował do walki jako mistrz nie powinno mieć znaczenia i tyle.