DONALD ZAINTERESOWANY GOŁOTĄ
- Czuję się świetnie, a mój czas dopiero nadchodzi - zapowiada obchodzący niedługo 45. urodziny Larry Donald (42-5-3, 24 KO), jeden z najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej na przełomie wieków. Podstarzały Amerykanin powrócił jakiś czas temu do ostrych treningów i już niedługo planuje stoczyć pierwszy od czterech sezonów pojedynek.
- Zamierzam pokazać kibicom, co to znaczy posiadać prawdziwe umiejętności bokserskie - odgraża się pogromca tak znanych zawodników jak Tim Witherspoon czy Evander Holyfield.
Larry zapowiedział także, iż chętnie zrewanżowałby się Riddickowi Bowe (43-1, 33 KO) za pierwszą porażkę w karierze w 1994 roku, a także skrzyżował rękawice z innym doświadczonym bokserem powracającym na salony, naszym Andrzejem Gołotą (41-8-1, 33 KO).
- Jestem otwarty i chętny na te walki - powiedział Donald.
- Tej ręki nie mogłem używać na przykład w walce z Tysonem, dasz wiarę? I potem przez tyle lat. Jednorękim bokserem byłem. A teraz mogę boksować - wyznaje były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.AG
Tak powiedział Golota
K*****A mać
Cos o tym wiem, bo gralem w takiej lidze pilkarskiej, takze wszyscy inni gracze byli mniej wiecej na moim poziomie szybkosci, kondycji oraz zaangazowania, tylko tyle ze umieli grac w pilke. Co za frajda!
Ma Gołota racje, lewa ręka mu słabo przez lata działała.
Co z tego nawet jak ma sprawną rękę?
Nic mu nie pomoże już w karierze, jest za stary.