KING CHCE WALKI KLICZKO-STIVERNE W AFRYCE
Legendarny amerykański promotor, Don King, który w 1974 roku w Kinshasie zorganizował słynny pojedynek pomiędzy Muhammadem Alim i George`em Foremanem, zapisany w historii boksu jako "Rumble in the Jungle", chciałby nawiązać do wydarzeń sprzed 37 lat.
King pragnie zorganizować na Czarnym Lądzie galę bokserska, która nosić będzie nazwę "Rumble in The Jungle Part Two". W rolach głównych wystąpić mieliby w niej mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Ukrainiec Witalij Kliczko (43-2, 40 KO) i obowiązkowy pretendent do jego pasa, Kanadyjczyk Bermane Stiverne (21-1-1, 20 KO).
- Byliśmy na pojedynku Bute-Johnson, kiedy zadzwonił Don King i powiedział, że musimy pilnie spotkać się na Florydzie - powiedział szef teamu Steverne`a, Camille Estephe. - King chciał mieć pewność, czy Bermane jest gotowy na wielką walkę. Powiedział, że planuje zorganizowania gali w Afryce, podobnie jak to zrobił przed laty i zapytał, czy jesteśmy tym zainteresowani - powiedział Estephe.
Zdaniem Dona Kinga pojedynek Kliczko-Stiverne mógłby się odbyć w lutym lub marcu 2012 roku (prawdopodobny termin to 19 marca) w stolicy Etiopii, Addis Abebie.
Teraz to sobie moze tylko "marzyc" o wielkich galach w Etiopii. Na innych rynkach jest juz skonczony!
Jakiś mega tani chwyt ,niech sobie trwałą lepiej naprawi ,chyba ,że odwraca uwagę od gadanych bzdur.Nie lubię tego gościa,zniszczył wielu ludzi.