BERTO ZWAKOWAŁ TYTUŁ

Redakcja, boxingscene.com

2011-11-09

Andre Berto (28-1, 22 KO) zwakował tytuł mistrza świata federacji IBF, by uniknąć obowiązkowej obrony z Randallem Bailey i zamiast tego stoczyć bardziej lukratywną rewanżową walkę z Victorem Ortizem (28-3-2, 22 KO). Pojedynek może odbyć się w styczniu, a jego transmisją zainteresowana jest stacja HBO.

- Na tej walce zależy mi bardziej niż na tytule mistrza świata. Kocham ten pas, ale chcę dać kibicom starcie, na które tak czekają. Gdybym wybrał inną drogę, nie dawałoby mi to spokoju - wyjaśnia swoją decyzję Berto.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: KlinczowalemZWladem

Data: 09-11-2011 00:24:46

Pasy już nic nie znaczą w dzisiejszym boksie skoro taki średniak jak Berto pozwala sobie na wakowanie tytułu. Rozumiem Floyd lub Manny , ale Berto?

Autor komentarza: xionc

Data: 09-11-2011 00:51:22

Ciekawe czy jak Ortiz znow wygra, to dostanie rewanz z Floydem :)

A jesli Berto wygra, to myslicie ze nie dostanie walki o pas? Pewnie ze dostanie

Autor komentarza: Saito

Data: 09-11-2011 01:03:57

Według mnie bardzo dobra decyzja Berto. Kibice czekają na jego rewanż z Ortizem. Czy ktoś w ogóle chce walki Berto vs Bailey?

Autor komentarza: BYKZBRONXU2011

Data: 09-11-2011 01:28:35

Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik BYKZBRONXU2011 piszący z IP: 213.77.56.7 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

Berto zlej tego pedała Ortiza,,

Autor komentarza: Razparuk

Data: 09-11-2011 07:35:13

"Na tej walce zależy mi bardziej niż na tytule mistrza świata" czytaj: "Na tej KASIE zalezy mi bardziej..."
Boks umiera i tyle.

Autor komentarza: THUG

Data: 09-11-2011 09:49:54

A Pacquiao broni sobie WBO z kim tylko mu się podoba. :)

Autor komentarza: Whisper

Data: 09-11-2011 14:59:58

To chyba dobrze że chce pokonać swojego jedynego pogromce. Przynajmniej będziemy świadkami dobrej walki. Zapewne lepszej od potyczki z Baileyem.

Autor komentarza: clyde22

Data: 09-11-2011 18:32:06

Ewentualna wygrana Berto bedzie argumentem do walki z Floydem.Mialo do niej dojsc juz wczesniej ale rzucony na pozarcie Ortiz sprawil niespodzianke i zbil Andre.Boks wciaz potrafi zaskakiwac nawet wszechmocnych wlodarzy GBP,co pokazala walka Angulo z Kirklandem."El Perro" mial byc nakarmiony szklanoszczekim Jamesem,ktorego spisano na straty a tu Pies zostal zjedzony przez Jamesa.W rewanzu Berto-Ortiz moze zdarzyc sie wszystko bo obrona obydwu piesciarzy jest bardzo slaba.W takich pojedynkach zwykle wygrywa ten kto bije mocniej...

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.