ALI MODLI SIĘ ZA FRAZIERA
Redakcja, Informacja własna
2011-11-07
Zaczęło się od wielkiej ringowej rywalizacji, wzajemnej nienawiści i legendarnej trylogii, a skończyło się na przyjaźni oraz ogromnym obopólnym szacunku. Muhammad Ali modli się za swojego najtrudniejszego przeciwnika - Joe Fraziera, który na łożu śmierci walczy z rakiem wątroby.
- Ciężko w to uwierzyć, a jeszcze trudniej zaakceptować. Joe to wielki mistrz i mam nadzieję, że nadal walczy. Cała moja rodzina modli się za niego i jego najbliższych. Joe ma wielu przyjaciół, którzy są teraz z nim i jestem jednym z nich - oświadczył 69-letni Ali, którego niemal wszyscy historycy uznają za najlepszego pięściarza wszechczasów.
a dlaczego sądzisz że musi mieć coś z głową rozwiń swoją wypowiedż czy to aż takie jest dziwne?
Smutna wiadomość ale cóż nie był już taki młody .
W każdym razie obok Holyfielda mój ulubiony ciężki wszechczasów , ściągnąłem większość jego dostępnych walk z internetu i musze mu oddać że miał niesamowity styl .