GROVES: DeGALE NIE ROBI POSTĘPU
W minioną sobotę George Groves (14-0, 11 KO) obronił tytuł mistrza Wspólnoty Brytyjskiej w kategorii super średniej i pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Paula Smitha (31-3, 17 KO). 23-latek nie zamierza osiadać na laurach i po zwycięstwach nad czołówką krajową chce mierzyć się z najlepszymi na kontynencie.
Niepokonany Groves w maju rozprawił się z Jamesem DeGale’em. Pięściarz z Londynu przyznał, że od tego czasu umiejętności "Chunky’ego" nie wystrzeliły w górę, a jego zwycięska walka z Piotrem Wilczewskim nie była wielkim pokazem boksu.
- Cieszę się z wygranej. Mam na swoim koncie zwycięstwa nad czołowymi brytyjskimi pięściarzami, bardzo mnie to cieszy. Chcę iść dalej i walczyć z najlepszymi w Europie. Na swoim rozkładzie mam obecnego mistrza Europy. Nie widziałem, żeby w starciu z Wilczewskim DeGale wypadł znacznie lepiej niż wcześniej. Moja kariera nie będzie się kręciła wokół tego gościa – zapowiedział
Groves, Oosthuizen i Rodriguez to przyszłość tej dywizji. Superśrednia powinna być bardzo ciekawa jeszcze przez lata.