BUTE ZDOMINOWAŁ JOHNSONA
Redakcja, Informacja własna
2011-11-06
Lucian Bute (30-0, 24 KO) całkowicie zdominował zawsze groźnego Glena Johnsona (51-16-2, 35 KO), wygrywając pewnie po dwunastu jednostronnych rundach.
Rumun był szybszy od pretendenta z Jamajki, aktywniejszy, a dzięki dobrej pracy nóg często nieuchwytny dla jego ciosów. Co prawda poważniej nie zagroził doświadczonemu rywalowi zwycięstwem przed czasem, lecz regularnie wygrywał rundę po rundzie, co znalazło odbicie przy werdykcie. Sędziowie punktowali 119:109 i dwukrotnie 120:108 na korzyść Bute, który tym samym już po raz dziewiąty obronił tytuł mistrza świata federacji IBF kategorii super średniej.
cza było sie zastanowic... na papierze dobrze wygladał ale postawiłem na salete:P
http://www.vipbox.tv/watch/15556/1/hbo-boxing----alfredo-angulo-vs-james-kirkland.html
http://www.firstrowsports.tv/watch/90458/1/watch-hbo-boxing-:-alfredo-angulo-vs-james-kirkland.html
To już nawet pomocnicza w walce zawierała rundy dla Glena jakieś ale sam obejrzysz oceń.Świetna równa walka wiele bliskich remisu ale co my tylko userzy nie znamy się:)
Co do pana Rafaela to zdanie tego ociekającego tłuszczem żydka mało mnie obchodzi.Ma chyba problem z oczami,albo oglądał walkę Wacha i pomylił gale.
Chyba do gniazdka z prądem Kirkland już na deskach
Dobra ja tam tylko poślizgnięcia widziałem:)
Ale teraz co Angulo zrobił to paranoja wystrzelał sie w 1 rd
Co ty Słowacje reklamujesz:)
no to tera Rewanz z Ishidą :P
Po walce to na każdego można było stawiać:)Angulo przegrał przez własną głupotę.
Tim ja nie wiem.
Ale dzisiaj walki ,emocje,masakra była co za noc.
Szkoda Przemka mi najbardziej ,Angulo też.
3maj cie Sie !
Zadał mniej ale takich obszernych w kazdy cała moc i słabł w oczach,myślałem ,że już tam polegnie.Miał Kirklanda na widelcu-zjebał!Nie zachował zimnej krwi,bolesna porażka.
Zamiast dobranoc to miłego dnia:)
Uciekam
Wiem,ale najbardziej szkoda mi Burns vs Katsidis.No nic może na Diablo odbije sobie nieco.
Wiem, że masz sentyment do weteranów, którego ja nie podzielam. Czy Johnson zawiesi rękawice to jego sprawa, ale na pewno lepszy już nie będzie, tylko gorszy. Walkę z Bute przegrał wyraźnie, chociaż oczywiście zgodzę się, że punktacja sędziów jest niesprawiedliwa. Było wiele rund remisowych,które oni wszystkie zaliczyli faworytowi (fatalna praktyka, ale często spotykana). Jak dla mnie, to Bute wygrał 4 punktami.
Bez takich wytykań o sentymenty:)Walka piękna ,obaj wspaniali,Glen jest mega testem dla najlepszych ja go w boksie widzę i potrzebuję póki chce i póki daje takie walki.Mi też tak Bute wygrał no trzema.Obrony Glena świetne,zauważ ,że on atakował tułów Lucka:)A Bute przekonał mnie do siebie tego potrzebowałem,zdał test,podoba mi się jego trochę nonszalancki ale finezyjny boks.Ta walka mnie wciągnęła,poezja,jestem pod wrażeniem.Po prostu
W sentymentach nie ma nic złego. Ja też jednych bokserów lubię , innych mniej, a jeszcze innych wcale. Nikt nie jest w pełni obiektywny. Ważne, żeby świadomie nie kłamać.
Ja Bute też lubię ale wymagałem jakiegoś sprawdzianu,doceniam obu,patrzyłem jak w obrazek ,Bute lepszy ale minimalnie,forma Glena niesamowita.Bute chciałbym teraz z wygranym S6 albo na początek z Kesslerem np:)Ma to coś chłopak.Ale Glen mi imponuje,takich bokserów jest niewielu,by odszedł,ma świetną defensywę,myśli w ringu,świetny boks.Wygrana zasłużona ale o dominacji nie ma mowy,to już nie kwestia sympatii i szacunku a tego co widziałem,zawsze ktoś może powiedzieć ,że ktoś jest nieobiektywny:)Wg. mnie tytuł i ta notka jak i punktacja krzywdzą jednego z głównych aktorów.