GROVES ZNOKAUTOWAŁ SMITHA
Redakcja, Informacja własna
2011-11-06
Przed walką Paul Smith (31-3, 17 KO) zapewniał, że to on dysponuje mocniejszym uderzeniem i wystąpi w roli punchera. Na ringu w Wembley Arena szybko okazało się, że George Groves (14-0, 11 KO) również ma czym uderzyć. Pojedynek zakończył się już w drugim starciu, a zwycięzca zachował tytuły mistrza Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej w wadze super średniej.
Po drobnych problemach w pierwszej odsłonie trenowany przez Adama Bootha mieszkaniec Londynu idealnie przycelował prawym sierpowym, po którym Smith wylądował na deskach. 'Smigga' zdołał pozbierać się z desek, ale był wyraźnie naruszony, a Groves wykorzystał to z zimną krwią i kilka sekund później zafundował mu drugi nokdaun. Sędzia ringowy przerwał walkę bez liczenia.
Przytomna decyzja sedziego, po drugim nokdaunie, Smith wrecz osunal mu sie z rak na mate ringu. Zdrowie najwazniejsze.
Tam myślałem ,że wygra DeGale ale Groves ma zimniejszą głowę,jest lepiej poukładany.James z Wilkiem stoczył równy bój ja myślę ,że Groves jest lepszy...Ma lepszą głowę od Jamesa i osiągnie w przyszłości więcej
Widzę umierający:)
Wracając do Najmana
Te zdjęcie ze szpitala i draśnięcia na nóżce to po lekkim zwarciu z wiewiórką jak łapał formę w parku przed walką :)
Wiewiórka też go zbiła:)-żart:)
Też tak zrobię