MARGARITO: ZNOKAUTUJĘ GO

Już tylko miesiąc pozostał do wyczekiwanego rewanżu między Miguelem Angelem Cotto (36-2, 29 KO), a Antonio Margarito (38-7, 27 KO). W pierwszej potyczce pomiędzy tymi zawodnikami po świetnej walce zwyciężył Meksykanin przez techniczny nokaut w 11. rundzie. Teraz "Tony" również nie ma wątpliwości, że po pojedynku sędzia podniesie jego rękę, jednak jego zdaniem w Nowym Jorku nie ma szans na to, by sędziowie uczciwie wypunktowali pojedynek, dlatego nastawia się na wygraną przed upływem pełnego dystansu.

- Gdy ostatni raz go pokonałem nie liczyłem na nokaut. Tym razem wywrę na nim ogromną presję podczas walki. Czuję się mocny fizycznie, psychicznie, nie mogę przegrać. Znokautuję go. Nie pozwolę, by to sędziowie wytypowali wynik pojedynku, szczególnie w Nowym Jorku - powiedział Margarito.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 04-11-2011 12:41:22 
Zaprawa murarska przygotowana?
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 04-11-2011 13:07:50 
Śniło mi się parę tygodni temu, że Margarito wygrał. I taki też wynik obstawiam.
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 04-11-2011 14:15:01 
mi sie kiedys snilo ze Jones wygral z Lebedewem a dobrze wiemy jak bylo
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 04-11-2011 16:44:56 
Tak, ale przed walką Adamka miałem sen, że zostaje znokautowany w 10 rundzie...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.