BRADLEY O ZMIANIE KATEGORII WAGOWEJ
12 listopada w Las Vegas mistrz WBO wagi junior półśredniej, Timothy Bradley (27-0, 11 KO) zmierzy się z Kubańczykiem Joelem Casamayorem (38-5-1, 22 KO) podczas gali, której pojedynkiem wieczoru będzie starcie Manny'ego Pacquiao (53-3-2, 38 KO) z Juanem Manuelem Marquezem (53-5-1, 39 KO).
Walka z Casamayorem może być ostatnim występem Bradleya w kategorii junior półśredniej. Powodem przeniesienia się do wagi półśredniej jest nie tylko możliwość walki z największymi gwiazdami boksu, ale również fakt, że Bradley musi obecnie bardzo ciężko pracować nad ''zrobieniem'' odpowiedniej wagi.
- Mam 28 lat i muszę bardzo ciężko pracować, by zrzucić wagę przed walką, natomiast poziom tkanki tłuszczowej w moim organizmie wynosi 5 procent. Jestem coraz starszy i z radością przeniosę się do półśredniej - powiedział Bradley.
Może 5% to nie jest ale góra 8% bf. :)
http://biegajznami.pl/Ludzie/Deter/Zdj%C4%99cia/Deter/Zdj%C4%99cia#photoid=350
Ja to ten najmniejszy, po lewej stronie. Zatem 7% to naprawdę nie jest tak bardzo mało, jakby się niektórym wydawało.
Pamiętajmy, że wygląd to nie wszystko. Zawodnicy często są odwodnieni, więc mięśnie wyglądają wtedy na bardzo wyrzeźbione. No jest jeszcze tłuszcz wewnątrztknakowy - a jego nie widać.
Wygrałeś wtedy?
- był w wyborczej artykuł o tkance tłuszczowej piłkarzy - podobno w poważniejszych ligach europejskich nie można mieć więcej niż 8%.
Deter - naprawdę precyzyjny pomiar umożliwia densytometria, np. w Warszawie:
http://osteomed.pl/aktywni/
W takim badaniu widać dokładny rozkład masy kości, mięśni i tłuszczu w każdym fragmencie ciała.
Skąd wziąłeś tę rzekomą dokładność 0,1% na wadze, którą się ważyłeś? Bo droga?
Ja nie z tych :)
Ja amator człapak jestem, z akcentem na amator.
Stonka
U mnie jest podobnie. Dlatego dziwi mnie, dlaczego ludzie sądzą, że 5-7% to bycie bardzo chudym.
aaa to można powiedziec rekracyjnie, ja to raczej rower. Po 2-3km biegu padam jak mucha.
Nie koniecznie densytometria jest jedynym dokładnym pomiarem.
Mierzyli mi tą wagą:
http://tanita.sportkonsulting.pl/go/ac/521/id/19/tanita/tanita-bc-418-ma.htm
Jej dokładność to właśnie 0,1%
PS Co jest dziwnego w tym, że miałem 6,9%?
No ja po 2-3 km nie padam jak mucha. W przyszłym roku, jak wszystko pójdzie dobrze (np. nie będę ciężko pracował na wakacje) to wybieram się do Kalisza na setkę. No ale... to za rok :) Może się wiele wydarzyć i zmienić.
na setke to znaczy ,100 km ? wiesz pytam bo jestem nie obeznany w tej terminologii maratonowo-biegowej.
Jak jest taki bieg, to wszyscy powinni za jego ukończenie od razu dostawac puchary.
Tak - chcę w przyszłym roku pobiec setkę w Kaliszu. Pod koniec czerwca, co prawda jest, Sudecka Setka, ale tam jest limit 24h - więc to nie jest duże wyzwanie.
Za maratony i ultramaratony każdy dostaje medal :)
No to jaki jest czas przebiegniecia takich 100 km ?
Dziękuję za słowa otuchy.
"za moich czasów" nie słyszeliśmy o wagach z 10 kola, ale kiedyś przed "Kosice Peace Marathon" ważyłem ważyłem 65kg, po maratonie na tej samej wadze już tylko 60,5kg, a po powrocie do domu 65,5 kg ;)
Cały czas jednak czułem się zapasiony i nie byłem wstanie zrzucić jeszcze paru kilo :D
Nie dziwię się Bradleyowi, że ma dosyć, a przy okazji, że chce powalczyć jak to napisał z "możliwość walki z największymi gwiazdami boksu".
btw
podobnie było kiedyś a Adamkiem, dla którego zrzucanie wagi odbijało się na zdrowiu, więc przeniósł się do CW