BRADLEY O ZMIANIE KATEGORII WAGOWEJ

12 listopada w Las Vegas mistrz WBO wagi junior półśredniej, Timothy Bradley (27-0, 11 KO) zmierzy się z Kubańczykiem Joelem Casamayorem (38-5-1, 22 KO) podczas gali, której pojedynkiem wieczoru będzie starcie Manny'ego Pacquiao (53-3-2, 38 KO) z Juanem Manuelem Marquezem (53-5-1, 39 KO).

Walka z Casamayorem może być ostatnim występem Bradleya w kategorii junior półśredniej. Powodem przeniesienia się do wagi półśredniej jest nie tylko możliwość walki z największymi gwiazdami boksu, ale również fakt, że Bradley musi obecnie bardzo ciężko pracować nad ''zrobieniem'' odpowiedniej wagi.

- Mam 28 lat i muszę bardzo ciężko pracować, by zrzucić wagę przed walką, natomiast poziom tkanki tłuszczowej w moim organizmie wynosi 5 procent. Jestem coraz starszy i z radością przeniosę się do półśredniej - powiedział Bradley.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: khorne
Data: 01-11-2011 21:29:03 
5% ? tyle to maja kulturysci na najwazniejszych zawodach heh
 Autor komentarza: THUG
Data: 01-11-2011 21:39:27 
http://www.google.pl/imgres?q=timothy+bradley&um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1440&bih=737&tbm=isch&tbnid=MHYA28awvsFJ3M:&imgrefurl=http://www.proboxing-fans.com/fighter-profiles/timothy-bradley/&docid=NZAQpKU7bf7s8M&imgurl=http://www.proboxing-fans.com/wp-content/uploads/2010/01/bradleypetersonweighin3.jpg&w=2250&h=1500&ei=k1iwTuKBA8efOtK8jYcC&zoom=1&iact=rc&dur=341&sig=110792747089338165417&page=1&tbnh=150&tbnw=182&start=0&ndsp=18&ved=1t:429,r:9,s:0&tx=123&ty=80


Może 5% to nie jest ale góra 8% bf. :)
 Autor komentarza: Deter
Data: 01-11-2011 23:00:16 
Ja mam 59 kg i 167 cm. Przed maratonem mierzyli mi poziom tłuszczu bardzo dokładną wagą. Wyszło mi 6,9%... a chudy nie jestem. Mierzyli mi wagą, która kosztuje na rynku około 10 tys. złotych - więc o błędzie większym niż 0,1% nie ma mowy.

http://biegajznami.pl/Ludzie/Deter/Zdj%C4%99cia/Deter/Zdj%C4%99cia#photoid=350

Ja to ten najmniejszy, po lewej stronie. Zatem 7% to naprawdę nie jest tak bardzo mało, jakby się niektórym wydawało.
Pamiętajmy, że wygląd to nie wszystko. Zawodnicy często są odwodnieni, więc mięśnie wyglądają wtedy na bardzo wyrzeźbione. No jest jeszcze tłuszcz wewnątrztknakowy - a jego nie widać.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 01-11-2011 23:18:27 
Deter

Wygrałeś wtedy?
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 01-11-2011 23:21:14 
mi wychodziło zawsze ok 5%. Najmniej 4,7% (180 69kg)jestem dość mocno umięśniony ale z rzeźby itd do bradleya to mi daleko. Pewnie spore znaczenie ma definicja mięśni, separacja itd.
- był w wyborczej artykuł o tkance tłuszczowej piłkarzy - podobno w poważniejszych ligach europejskich nie można mieć więcej niż 8%.
 Autor komentarza: Tarciu
Data: 01-11-2011 23:29:32 
5% tkanki tłuszczowej to ekstremalnie niski poziom.
Deter - naprawdę precyzyjny pomiar umożliwia densytometria, np. w Warszawie:
http://osteomed.pl/aktywni/
W takim badaniu widać dokładny rozkład masy kości, mięśni i tłuszczu w każdym fragmencie ciała.

Skąd wziąłeś tę rzekomą dokładność 0,1% na wadze, którą się ważyłeś? Bo droga?
 Autor komentarza: Deter
Data: 01-11-2011 23:31:06 
Rogs
Ja nie z tych :)
Ja amator człapak jestem, z akcentem na amator.

Stonka
U mnie jest podobnie. Dlatego dziwi mnie, dlaczego ludzie sądzą, że 5-7% to bycie bardzo chudym.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 01-11-2011 23:32:30 
w powazniejszych ligach,a to polskie realia :D http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/euro/2012/murawski-i-sylwetka_sto2458384/story.shtml
 Autor komentarza: Rogs
Data: 01-11-2011 23:34:28 
Deter

aaa to można powiedziec rekracyjnie, ja to raczej rower. Po 2-3km biegu padam jak mucha.
 Autor komentarza: Deter
Data: 01-11-2011 23:37:22 
Tarciu
Nie koniecznie densytometria jest jedynym dokładnym pomiarem.
Mierzyli mi tą wagą:

http://tanita.sportkonsulting.pl/go/ac/521/id/19/tanita/tanita-bc-418-ma.htm

Jej dokładność to właśnie 0,1%

PS Co jest dziwnego w tym, że miałem 6,9%?
 Autor komentarza: Deter
Data: 01-11-2011 23:42:54 
Rogs
No ja po 2-3 km nie padam jak mucha. W przyszłym roku, jak wszystko pójdzie dobrze (np. nie będę ciężko pracował na wakacje) to wybieram się do Kalisza na setkę. No ale... to za rok :) Może się wiele wydarzyć i zmienić.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 01-11-2011 23:44:35 
Deter

na setke to znaczy ,100 km ? wiesz pytam bo jestem nie obeznany w tej terminologii maratonowo-biegowej.

Jak jest taki bieg, to wszyscy powinni za jego ukończenie od razu dostawac puchary.
 Autor komentarza: Deter
Data: 01-11-2011 23:58:10 
Rogs
Tak - chcę w przyszłym roku pobiec setkę w Kaliszu. Pod koniec czerwca, co prawda jest, Sudecka Setka, ale tam jest limit 24h - więc to nie jest duże wyzwanie.

Za maratony i ultramaratony każdy dostaje medal :)
 Autor komentarza: Rogs
Data: 02-11-2011 00:07:50 
Deter

No to jaki jest czas przebiegniecia takich 100 km ?
 Autor komentarza: Deter
Data: 02-11-2011 00:20:54 
W Kaliszu jest limit 12,5 h. Będę megaszczęśliwy jeśli przebiegnę.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 02-11-2011 00:23:58 
O to nieźle naprawde,to jest dopiero wyczyn, to życze powodzenia i przebiegniecia tego dystansu.
 Autor komentarza: Deter
Data: 02-11-2011 01:48:17 
Rogs
Dziękuję za słowa otuchy.
 Autor komentarza: cienkiBolek
Data: 02-11-2011 02:50:37 
na box.. news jest jak ruski zaatakowaly brewstera na disco
 Autor komentarza: JanSzczydomiski
Data: 02-11-2011 07:44:22 
@Deter
"za moich czasów" nie słyszeliśmy o wagach z 10 kola, ale kiedyś przed "Kosice Peace Marathon" ważyłem ważyłem 65kg, po maratonie na tej samej wadze już tylko 60,5kg, a po powrocie do domu 65,5 kg ;)
Cały czas jednak czułem się zapasiony i nie byłem wstanie zrzucić jeszcze paru kilo :D
Nie dziwię się Bradleyowi, że ma dosyć, a przy okazji, że chce powalczyć jak to napisał z "możliwość walki z największymi gwiazdami boksu".
btw
podobnie było kiedyś a Adamkiem, dla którego zrzucanie wagi odbijało się na zdrowiu, więc przeniósł się do CW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.