CONTE: MARQUEZ PRACUJE Z DOSTAWCĄ NIELEGALNYCH ŚRODKÓW
W ostatnim odcinku HBO 24/7 - Pacquiao vs. Marquez słynny szkoleniowiec od przygotowania fizycznego, Alex Ariza, zastanawiał się, w jaki sposób Juan Manuel Marquez (53-5-1, 39 KO) w wyjątkowo krótkim czasie rozrósł się tak bardzo. Prawdziwą burzę wywołał dopiero założyciel owianego złą sławą laboratorium BALCO - Victor Conte, który na swoim Twitterze wyjawił, kim naprawdę jest nowy członek teamu 'Dinamity'.
- Juan Manuel Marquez współpracuje z dostawcą nielegalnych środków dopingujących - Angelem 'Memo' Heredią [w 24/7 przedstawia się on jako Hernandez - przyp. red.]. Ten człowiek zeznał podczas dochodzenia, że podawał zabronione substancje m.in. sprinterce Marion Jones. Uniknął kary, bo poszedł na współpracę, przyznał się do wszystkiego i pomógł w zamknięciu sprawy - pisze Conte.
- Nie można przygotowywać się dziś tak samo, jak 15 lat temu, bo nauka poszła do przodu. W tej walce zadecyduje szybkość. Juan jest szybki, ale oczywiście ustępuje w tym aspekcie panu Pacquiao. Dzięki pracy, jaką teraz wykonujemy, w dniu walki Juan będzie bardzo szybki i niesamowicie silny - powiedział Heredia w ostatnim odcinku 24/7.
a co do tych niedozwolonych środków to zastanawiam się czy można tak sobie dowoli brać różnego rodzaju wspomagacze i suplementy i jeszcze się tym chwalić, czy Marquez wogóle powinien zostać dopuszczony do tego pojedynku.
Co do tego, że obnosi się z takim faktem jak powyżej napisany- w boksie nie ma testów olimpijskich, więc co go to obchodzi .. ;] Popieram Floyda w tej kwestii i tyle.
JMM już łapie się wszystkiego.
a co do suplementów to o czym Wy w ogóle mówicie? czym się chwali? dopowiadacie sobie za dużo