MANSOUR: NIE MAM CZASU NA ANONIMÓW
Jeden z najciekawszych zawodników wagi ciężkiej w Stanach Zjednoczonych, Amir Mansour (15-0, 11 KO) ma zaplanowaną walkę na 2 grudnia w Dover, jednak jest coraz bardziej poirytowany tym, że nie nikt nie chce z nim wyjść do ringu. Chęć do walki wyraził niepokonany Kelvin Price (12-0, 6 KO), jednak "Hardcore" stwierdził, że w wieku 39-lat nie ma czasu na na obijanie anonimowych bokserów i na jego celowniku znajduje się aktualnie Malik Scott (32-0, 11 KO), który od 3 lat jest jednak nieaktywny.
- Powiem Wam szczerze, że pierwszy raz słyszę o takim bokserze jak Kelvin Price. Nie będę walczył z kimś kto ma rekord 12-0, a nikt go nie zna. Kiedy mówię, że nikt nie chce ze mną walczyć, mówię o gościach z czołówek rankingów. Nie mówię o jakichś anonimach, bo nie mam zamiaru wychodzić z nimi do ringu. Naszym celem jest jest walka z Malikiem Scottem, jednak nie odpowiedział na naszą propozycję - powiedział Mansour.