ANDRZEJ GOŁOTA CELUJE W 16 GRUDNIA
Redakcja, wbn
2011-10-28
Jak donosi portal World Boxing News, Andrzej Gołota (41-8-1, 33 KO) już 16 grudnia może wrócić na ring. Wtedy to, na gali w UIC Pavilon w Chicago zaboksuje Andrzej Fonfara (19-2, 10 KO), który na dystansie 10. rund zmierzy się z mocno bijącym Philem Williamsem (11-4-1, 10 KO).
Czterokrotny pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej od dziewięciu miesięcy jest w permanentnym treningu i ponownie chce spróbować swoich sił między linami.
To się nie może udać... po prostu nie może.
I moze byc rewanz.
Spasiony Adamek vs w pełni zdrowy Gołota
: D
Gołota w pełni zdrowia to już niestety nigdy nie będzie.
A tak w ogóle gdy tylko pojawi artykuł o Andrzeju to od razu w komentach wycieczki w stronę Adamka i na odwrót :/ Po co szerzycie takie podziały? Ugryźć się w jęzor i będzie przyjemniej na forum a widzę, że na razie szykuje się kolejna wojenka.
Lewa, prawa, góra, dół, już oszalał wielki tłum !
Dawaj Andrew !!! Piąte podejście do pasa !!!
Był królem, dzisiaj jest totalnie skończony.
Ogromnie żałuję, że nie odszedł po heroicznej walce z Mollo.
Przykro mi, że Andrzej wraca na ring, naprawdę mi przykro z tego powodu.
Będzie jeszcze jeden bardzo gorzki koniec...
pozdrawiam
Jestem za tym powrotem, bo Andrzej nie zasłużył na takie pożegnanie jak walka z Adamkiem. Mam nadzieję, że ładnie się pokaże w kilku ostatnich walkach
Data: 28-10-2011 14:21:46
palant
badzmy obiektywni kolego,Golota z nie jednego ringu spier...a skoro wynik walki Kliczko Adamek byl Ci wiadomy to po co placilem te 39.90 ?bylo obejrzec Ci jakis film zamowic pizze itp przeciez wynik juz i tak znales?
Skoro Adamek skompromitował nas w walce z Kliczko to niech Andrzej dostanie swoją szanse.
Gołota Forever
no wlasnie...tylko Adamek skompromitowal nas z MISTRZEM,wielkim MISTRZEM..a chcesz zobaczyc porazke Goloty z jakims nieznanym nazwiskiem??bo ja nie bardzo...
Tym postem obraziłeś Andrzeja Gołotę i jego wiernych kibiców, w tym mnie.
"Niektóre umysły są jak ekspresy; mkną tak szybko, iż trudno zauważyć, że są puste." (Gilbert Cesbron)
Masz czym skumać?
zeby nie bylo,szanuje i uwielbiam Golote ale skoro tak jedziesz po Adamku to co powiesz o Andrzeju ?? bo mysle ze wiekszej wiochy narobil na ringach niz Adamek ktory po prostu przegral chyba mial prawo prawda?
co do kompromitacji to dla mnie jednak Góral zrobił większą wiochę bo cofanie ręki Vita od 2 rd żeby walka za szybko sie nie skończyła to było naprawdę żenujące
gołota przegrywał ale walczył z największymi i ci najwięksi mieli do niego wielki szacunek , bardzo dobry bokser , przez głowę nie był wybitny , na tę chwilę zdecydowanie najlepszy polski bokser wagi ciężkiej jeśli chodzi o boks zawodowy
Vitek cofal reke. Ale to chyba nie winna Adamka.
To Golota blagal o przerwanie walki z Grantem i Tysonem. Uciekal z ringu jak tchorz. Nikt wiecej wstydu od Goloty nie narobil i nikt pod tym wzgledem juz go nie przebije.
Adamek przegral wyraznie z lepszym zawodnikiem ktory jest legenda. Golota zas bal sie wyjsc z naroznika i rozpaczliwie blagal o przerwanie pojedynku z Tysonem. Faulowal gdy byl bezradny. Goral jak przegrywal to dlatego bo byl gorszy a nie bo robil pod siebie. I tutaj jest wielka roznica.
Ja do Goloty nic nie mam. Dla mnie byl wielkim talentem i go szanuje za to co dokonal. Adamka szanuje rowniez za osiagniecia i tytuly.
Ale prawde trzeba jasno powiedziec a nie sie bawic w wojne domowa wychwalajac jednego a drugiego mieszac z blotem.
racja!!! dla mnie oni dwoch sa wielcy! ale denerwuje mnie jak czytam komentarze fanboyow Goloty ktorzy smieja sie z Adamka po tej ostatniej walce,badzmy sprawiedliwi i jezeli juz mowicie o wiosce w ringu to i spojrzmy na Andrzeja..
Gołota walczył w odpowiednej dla siebie kategorii i to pierwsza podstawowa różnica , nokauty z LL Brewsterem w boksie sie zdarzaja a wynikały tez z faktu tego ze i Lennox i Lamon doskonale wiedzieli ze wygrac z Gołota mozna najlatwiej wyłacznie w początkowych rd bo czym dalej i czym bardziej Gołota sie rozkręcał bym zagrożeniem dla absolutnie kazdego boksera z swojej dywizji , każda walka Gołoty niosła za soba wielką niewiadomą
z Góralem jest tak ze tylko i wyłącznie marketingiem doszedł do walki mistrzowskiej w której od 2 rd przy zyciu trzymała go tylko i wyłącznie dobra wola Vita i to dla mnie jest kompromitacja jak sie 2 lata pierdoli o wierze która góry przenosi a po 30 sek w ringu widać że wyszło sie po kase a kibiców ma sie za skarbonki
jeszce wieksza zenada przed Nami , czyli szopki w niułark z emerytami i ponowne sleczenie na kolanach tym razem przed Władem żeby dał zarobić po raz drugi
Data: 28-10-2011 17:39:10
lke
racja!!! dla mnie oni dwoch sa wielcy! ale denerwuje mnie jak czytam komentarze fanboyow Goloty ktorzy smieja sie z Adamka po tej ostatniej walce,badzmy sprawiedliwi i jezeli juz mowicie o wiosce w ringu to i spojrzmy na Andrzeja..
walki w których drugi bokser nie nokautuje drugiego tylko dlatego ze reklama miedzy rd czekaja w kolejce to wioska na ringu i nie bójcie sie tego słowa
fakt porażka z Vitem ujmy nie przynosi , chce znowu szanować Górala ale niech wychdzi do czołowki swojej dywizji i daje dobre walki , szopki z Mc callami i innym emerytami juz nie kupuje i mnie nie bawią
Myślę,że ten powrót Andrzeja do boksu związany jest z tym,że on nie może zapomnieć przegranej z Adamkiem i będzie próbował doprowadzić do rewanżu.Co z tego wyniknie pokaże czas,a narazie w grugniu trzeba będzie się wybrać do hali UIC i zobaczyć Gołotę w akcji!
Data: 28-10-2011 17:48:01
Witam Panowie!
Myślę,że ten powrót Andrzeja do boksu związany jest z tym,że on nie może zapomnieć przegranej z Adamkiem i będzie próbował doprowadzić do rewanżu.Co z tego wyniknie pokaże czas,a narazie w grugniu trzeba będzie się wybrać do hali UIC i zobaczyć Gołotę w akcji!
tez tak to widzę Gołota wie że w solidenej formie z jakas tam kondycją ciągle ma szanse zrewanożować się Góralowi 9 coraz starzemu , grubszemu i wolniejszemu o tym nie mozna zapominać ) i to w nim mocno siedzi i go boli , niezaleznie od tego gdzie i zkim będzie walczył u mnie budzik na 3:00 nad ranem :)
''Odpowiednia dla siebie kategoria'' nie ma nic wspolnego kto przyniosl wstydu a kto nie.
Ja nie mowie o nokautach z rak Brewstera czy Lewisa, bo jak wczesniej wspomniales, zdarzaja sie takie rzeczy nawet najlepszym (AliFrazier, LewisMcCall, wymieniac mozna dlugo). Mi chodzi o porazki z Grantem, cieniem Tysona, Bowe. Byly to rzeczy ktore dobitnie udowodnili ze Golota nie posiadal duszy wojownika. W pewnych momentach strach go dopadal i paralizowal albo jeszcze gorzej zmuszal go do poddania walki (nawet prawie wygranej). Przyniosl duzo wstydu pod tym wzgledem i nie ma tutaj zadnego znaczenia iz Lennox czy Lamon mieli na niego system (tych walk akurat sie nie czepiam).
Golota potraktowal swoich kibicow jak gowno w walce z podstarzalym Tysonem (ktory byl wowczas w jego zasiegu). A to jest bardziej kompromitujace niz gadki zawodnika ktory posiadal silna wiare w zwyciestwo, ale na koncu musial uznac wyzszosc legendy HW. I powtarzam: To ze Vitek go przetrzymywal to chyba nie wina Gorala. Ukrainiec sprowadzil go na ziemie, Goral dal z siebie wszystko ale niestety nie wystarczylo i tyle. Tomek nie jest pierwszy ktory musial uznac klase braci K.
Golota jednak robil rzeczy ktory zaden piesciarz przed nim (na tak wysokim poziomie) nie uczynil. Uciekal z ringu, blagal naroznik i sedziow o przerwanie walk, bil ponizej pasa, gryzl (nawet wczesniej od Tysona) uderzal glowa. Mozna tak wymieniac nonstop.
Goralowi daleko do takiej kompromitacji.
porażki z Bowe bolały mnie bardzo a przegrana a Grantem to była dla mnie w tamtym czasie totalna katastrofa , do dzisiaj nie rozumiem dlaczego nie walczył dale z przeciwnkiem który nie miał an Niego absolutnie żadnego argumentu
tyle ze gołota miał mnijesze/ większe szanse z każdym w swojej dywizji i takie walki miały sens od strony sportowej , pojedynek tomka z Vitem od strony sportowej sensu nie miał żadnego , pomysle jak by wygladał Góral i ile trwała by walka gdyby wyszedł do niego LL z pojedynku z Gołota ,
jednego czego sobie zycze to wyrównane walki Górala z czołówka HW po których powiem ok nie miałem racji ale szanse na to widze malutkie niestety
Data: 28-10-2011 14:25:47
Paxo, jakie porachunki ma Twoim zdaniem Szpilka z Gołotą? Szpilka szanuje Gołotę jako pieśćiarza i o tym mówił, ale nie chciał podążać jego drogą jeśli chodzi o problemy z prawem.
Gołota miał rozmawiać na widzeniu ze Szpilą na temat jego grypsowania pod celą co Andrzej mu dobitnie odradzał. Szpilka mu pojechał w reprymendzie że z całym szacunkiem, ale on nigdy nie uciekłby z ringu... i o to poszło między nimi. Artur ma niewyparzony język,a Gołota jest człowiekiem który szybciej reaguje niż myśli, stąd takie spięcie.
U mnie bylo podobnie. Walki z Bowem ciezko bylo przelknac, tym bardziej z Grantem ktory co by nie mowic, byl gorszym piesciarzem od Golego. Pamietam jak po walkach z Riddickiem ludzie zmyslali rozne teorie, ze to Andrzej za lapowke bil ponizej pasa itd.
Prawda okazala sie jednak bardziej smutna. Andrzej niestety byl juz wtedy wrakiem psychicznym i ciezko mu bylo wlasny strach kontrolowac.
A takie porownania, jak Goral by kiedys wypadl czy Golota (prime) dzis to, nie oszukujmy sie, nie maja zadnego sensu. Tak samo mozna sie klocic czy Tyson by rozwalil Ali'ego. Kazdy byl dobry w swoim czasie i tyle.
Adamkowi tez nie mozna brac za zle ze wyskoczyl do wagi ciezkiej a ostatnio na Vitka. W dwoch nizszych kategoriach wagowych byl mistrzem wiec co mogl jeszcze zdzialac? A tutaj otworzyla sie szansa na wieksza wyplate, czyli aspekt finansowy - a z drugiej strony aspekt sportowy (tytul w trzeciej kat. wagowej i pierwszy piesciarz ktory tego dokona). Coz, na koncu wyszlo jak wyszlo, Tomek sie przeliczyl ale przynajmniej wstydu nie przyniosl jak Golota ktory uciekl z ringu albo zestraszony zadal przerwania walki. Kibice dali na bilet zeby sie przekonac iz Goral najlepszy w HW nie jest.
W przeciwienstwie, czego Andrzeja kibice mieli powiedziec jesli ten oddawal walke ktora mial praktycznie wygrana! Trzy razy swoich kibicow tak w balwana zrobil. Bo prawda jest taka ze jesli juz place na bilet to chce przynajmniej zobaczyc jak piesciarz ktoremu kibicuje, oddaje cale serce w ringu i proboje wszytko co w jego mocy. Jesli tak sie dzieje to latwiej jest przelknac jego porazke.
Po przegranej Adamka z Witkiem nie bylem tak bardzo wkurzony i zazenowany widowiskiem jak w przypadku Goloty (Bowe1,Bowe2,Tyson,Grant). I tutaj pewnie nie mowie tylko za siebie.
Co do dalszej kariery Gorala to trzeba zaczekac. Nie ma sensu go mieszac z blotem tylko dlatego bo pobil komus idola. Przeciez nie jestes przedszkolakiem ktory daje sie kierowac takimi emocjami. Czytam czasami twoje wypowiedzi i nie wydaje mi sie zebys musial sie do tego znizac. Czesto piszesz duzo madrych rzeczy wiec nie daj sie wplatac w tego typu wojenki. Ja tez sie nie wdaje gdy ktos wyzywa Adamka czy Golote (wkoncu wyzwiska nie dotycza nas albo naszych bliskich). Zostawmy to trollom internetowym ktorzy sa wypelnieni kompleksami.
Tego ci zycze!
Pozdro
Wiadomo żeby nie słaba psychika i Roger B. byłbyś niekwestionowanym, myślę że Lewis, Tyson, Kliczko mieliby po 50% szans z Tobą, gdyby nie te czynniki.
JESTEŚ WIELKI
żyj pełnią życia poza ringiem...
"Legendarne debilątko" to jest żartobliwe określenie tego w jaki sposób traktowany jest Gołota przez WŁASNYCH KIBICÓW. Teraz jego kibice piszą że Gołota jest dorosły i niech robi co chce, a po walce bedą pisali, ze jego przeciwnik wykorzystał tragiczną formę Gołoty do promocji własnego nazwiska, a nieświadomy całej sytuacji Gołota, tylko podpisywał to co mu podsuwał przeciwnik. Czyli zachowywał się jak DEBILĄTKO. I to nie Gołota będzie winny tego że wyjdzie do ringu otłuszczony, niesprawny, bez formy, nieprzygotowany i dostanie łomot. Winny bedzie...jego bezwzględny cyniczny przeciwnik, że tak bezczelnie wykorzystał niczego nieświadome DEBILĄTKO.
@lke
Myślimy bardzo podobnie w sprawie Adamka i Gołoty. Szacun!
Notorycznie mnie zaczepiasz, zagadujesz. Czy kolegów przez internet szukasz? SIO PEDALE!!! A KYSZ!!! WON CIOTO!!!
Żeby kilkaset razy pisać jeden i ten sam pięcioliterowy wyraz i za każdym razem popełniać ten sam błąd to trzeba być debilem.
Zauważ, że w moim nicku nie ma nigdzie literki "T". Tak debilu, po setkach postów do mnie nie zauważyłeś że tam nie ma nigdzie "T"- zdziwiony? Mój nick to horhe88 a nie "horThe". Uświadom to sobie gamoniu, a później popełnij samobójstwo w myśl zasady"tępienia głupoty. A teraz won pedałku.
Dodatkowo tez, duza czesc polskich fanow boksu bylaby zainteresowana. Moze nie tyle ze wzgledu na poziom sportowy, ale ze wzgledu na poziom emocji!
Taka walka nikomu by nic nie dala. Ani Arturowi ani tym bardziej Andrzejowi. Jedyne do czego by doszlo to kolejne rozerwanie Polskich kibicow na dwie strony. Tak jak to mialo miejsce w przypadku Adamek vs Golota.
1) Za komentarze o psychice Gołoty
2) Za komentarze o Adamku walczącym za kasę.
Osoby które je piszą nie mają ani jednego ani drugiego.