TAYLOR WRÓCI DO ŚREDNIEJ
Dawny król wagi średniej, Jermain Taylor (28-4-1, 17 KO), po dwudziestu sześciu miesiącach przerwy powróci między liny i wystąpi 30 grudnia na gali w Little Rock (Arkansas). Mówi się, że 'Bad Intensions' prowadzi zaawansowane negocjacje w sprawie wznowienia współpracy z dotychczasowym promotorem - Lou DiBellą.
Gdy w październiku 2009 roku Taylor został ciężko znokautowany przez Arthura Abrahama i tym samym poniósł czwartą porażkę w pięciu ostatnich walkach, to DiBella był tym, który doradzał mu zakończenie kariery.
Trzy z przegranych przez Taylora potyczek rozgrywane były powyżej limitu wagi średniej, do której Jermain zamierza teraz powrócić. Choć do walki pozostały jeszcze dwa miesiące, członkowie obozu pięściarza zapewniają, że 'Bad Intensions' traktuje swoje zadanie bardzo poważnie i jest już blisko wymaganego limitu.
- Taylor jest w znakomitej formie. Od lat nie był taki mocny. Będzie występował w wadze średniej i jest już blisko limitu. Dużo mówi się o jego powrocie, ale to w większości plotki. Jedyne prawdziwe informacje to data i miejsce walki - podaje jedno ze źródeł BoxingScene.