FLOYD SENIOR: TYLKO MÓJ SYN MOŻE POKONAĆ PACQUIAO
Floyd Mayweather Senior nadal nie rozmawia ze swoim synem, ale kolejna rodzinna kłótnia nie wpłynęła na jego opinię na temat wyniku potencjalnej potyczki pomiędzy Floydem Juniorem (42-0, 26 KO), a trenowanym przez Freddiego Roacha Filipińczykiem Mannym Pacquiao (53-3-2, 38 KO).
12 listopada w MGM Grand w Las Vegas 'Pacman' stanie do trzeciej walki z meksykańskim wojownikiem Juanem Manuelem Marquezem (53-5-1, 39 KO). Mayweather Senior nie kryje, że jego zdaniem 'Dinamita' wygrał poprzednie dwie walki z Pacquiao, ale tym razem nie daje mu żadnych szans na zwycięstwo.
- Tym razem Marquez nie wygra, zostanie brutalnie pobity. Freddie Roach doskonale o tym wie. Tylko mój syn może pokonać Pacquiao - oświadczył były bokser, a obecnie ceniony szkoleniowiec w rozmowie z Percym Crawfordem z fighthype.com.
ciekawe jaki będzie kurs na zwyciestwo Paca przed czasem bo innej opcji w tym pojedynku być nie może
http://www.youtube.com/watch?v=Caz-ANT0_lQ&feature=channel_video_title
Dobrze, że chociaż Pacman się pali do walki co nie? Jakby mógł to by wyszedł do Floyda dzisiaj :-)
"Dobrze, że chociaż Pacman się pali do walki co nie?"
Bardzo dobrze - przynajmniej jeden jest gotów.
Floydowi się po prostu nie chce :)
Dajcie mu Nonito w limicie 60 kg, lub Gamboę w limicie 60 lub 63,3 a zobaczymy czy oby na pewno Manny kompletnie nieosiągalny.
Myślę,że kompletnie dla nich póki co,ale to moja ocena i Pacman też raczej niżej nie będzie chciał już schodzić,prędzej skończy karierę o ile w najbliższym czasie nie zawalczy z Floydem.Po tej walce może Bradley,ponieważ schodzenie nawet trochę zepsuło ,by mu cały plan pod mega walkę z Maywetherem.Włożyli kawał pracy ,by go rozbudować,nie tracąc dynamiki,zyskując siłę i każdy funt niżej może być już drogą bez powrotu(Z taką eksplozywnością).Gamboa,Nonito,Garcia o czym niedawno pisaliśmy są dla siebie przeznaczeni:D
Deter
Ja już nie wiem jak na to spoglądać ,czy to na złość Arumowi się tak przedłuża,czy obawa Floyda o porażkę ale to wszystko mnie wkurza.PPV Moneyowi spało a więc może się skusi.Jednak moim zdaniem najwięcej ,by zyskali na walce,rewanżu ,może i trylogii,bo to nie wypada ,by najlepsi w swoim okresie,miej więcej z tego samego limitu na dziś dzień nie zawalczyli,to porażka dzisiejszego boksu
na dzisiaj dwa nokauty niepotrzebne ani pacmanowi ani tym bardziej młodziakom , poza floydem nie widze innych sensownych opcji dla Paca bo walka z odchudzonym do granic zdrowego rozsadku martinezem tez nikomu do szczescia potrzebna nie jest
Pacman dla mnie to jakiś inny świat,jego walka z cieniem,szybkość w niej ostatnio chyba była na konkurencji poraża.Dosłownie,to wydaje się jakieś z innej planety,jak i dominacja w jego walkach.
Ale kiedy Donaire będzie walczył w limicie 60 kg? Gambo pewnie za rok będzie już mógł. Ale 63,3 to chyba też nie tak od razu?
- Manny w formie w dniu walki waży 64 kg (jego przeciwnicy ponad 70)
- Ile waży Donaire czy Gamboa w dniu walki nie wiem! z danych policyjnych wynikało że Gamboa na co dzień ważył 72kg (pewnie w ubraniu.
skoro może walczyć z nim Margarito 74kg w dniu walki (na wadze 68) to czemu i on nie mógłby wypocić tych 4 kg na wagę skoro pewnie to samo robi Donaire i Gamboa.
"na dzisiaj dwa nokauty niepotrzebne ani pacmanowi ani tym bardziej młodziakom"
bardzo błędne rozumowanie - Twoim zdaniem największe walki wszech czasów nie miały sensu-
Hearns - Hagler
Leonard - Duran
Barrera-Marquez
itd...
Tylko nie wiadomo jak on z silniejszymi w ogóle będzie wyglądał mi się wydaje ,że Nonito i Gamboa mają czas na te kategorie,mimo,że na codzień Kubańczyk wa ży sporo to w ringu z tak silnymi się nie mierzył tylko z tymi z niższych wag,nie wiadomo na co go tam będzie stać.To taka melodia przyszłości,że Pacman będzie rządził na Filipinach:)
Ps. a jeszcze niedawno wielu fahowców tu twierdziło że przeskok 20kg to żaden problem heheh
Do 60 Pacman nie zbije ja tak myślę z powodu Floyda i tego co wyżej pisałem.Doinare powyżej póki co to bardzo daleka droga,Gamboa bliższa,ciekawy pomysł ale niestety w realizację nie wierzę,nie wiem też jak Yuorkis by się z silniejszymi zaprezentował(nie mam porównania) a co dopiero z Pacmanem.Ja jednak bym chciał owszem ale to nic nie znaczy:)
on nawet na wadze nie zbliża się do górnego limitu..
np z Hattonem limit 63,5 Manny waży 62,6
Margaritto umówiony limit 68kg Manny na wadze 66,5
oznacza to że tyle samo waży w dniu walki!!!! a przed wagą się nawet nie odwadnia!!!
dodaj odwadnianie i Manny limit ten robi bez trudu! na 99% waga Gamboy w dniu walki wynosi między 64 a 66kg czyli tyle co Mannego!
Ja myślę ,że nie.I nie dlatego,że nie może a ,że nie zaryzykują z powodu Floyda ,bo Money w razie w zażąda wyższego a takie wachlowanie jest ryzykowne-Wspomniałem ich włożoną pracę.Chcą myślę się trzymać na tyle bezpiecznych limitów,póki jest możliwość dogrania walki ,że tego nie zrobią.Nie chodzi mi o Pacmana i czy zbije i ile waży.Uważam ,że to ryzykowne i nie myślę ,by na to poszli,szczerze wątpię.Ponieważ później może nie wrócić tak eksplozywny,można zatracić ,szczególnie ,że on już 25 lat nie ma atuty i przedobrzyć.
Gdy np. Pawlik czy Abraham walczyli w średniej byli faktycznie półciężkimi. W praktyce w dniu walki Mannego z Margaritto czy Mosleyem różniły 3 wagi!!! Haye w dniu walki w cruiser ważył tyle samo co walcząc z Kliczko !!!!więc jaki sens robić problem z 3kg.
Masz rację dlatego boksowi życzę zmian i wagi na kilka godzin przed walką.Nie dziwię się kontraktom ze strony Pacmana ,że tak pilnują tych wag,bo jakby ktoś wyszedł do ringu 10kg cięzszy to mogłyby Pacmanowi umiejętności nie pomóc.
Chavez miał 10kg też ze Zbikiem.Gatti to przegięcie ja też nie wiem jak zrobić taką różnicę paranoja,gówniana sprawa.
Zbić zbije jak by chciał to by to zrobił ale było by to rezykowne ale chyba każda utrata wagi jest niebezpieczna.
A pozatym to Arum i Roach się na to nie zgodzą bo Many musi mieć przewagę w ringu a oni więdzą jak to ustawić.
Rozumiem no ja myślę ,że nie na dziś dzień ,bo jeszcze w takich nie walczyli a Pacman to niszczyciel.Jednak wspominam też o tej sytuacji z Floydem ,bo to im podwyższa pułap wagowy uważam na korzyść Pacmana,póki co widzę jego dominację tam.A on mógłby zejść nawet do 60na stałe spokojnie,bo je na siłę,jest naturalnym maluchem ale z powodu Floyda jest jak jest.W 60 ich szansę byłyby bliższe do nawiązania walki ale wyżej to K.O na ten czas.No cóż pożyjemy ,zobaczymy.
Mi zbrzydło też i dziwię się nam ,że potrafimy o tym dalej pisać,to chyba świadczy o fiole na punkcie boksu,wciąż o tym dyskutować:)
BESTIA
Dokładnie ale też nie chcą dopuścić ,by Floyd osiągnął przewagę fizyczną na tyle dużą ,ze limitem ich zgubi w negocjacjach.Manny schodzi a Money proponuje walkę 2 kat do góry za 5 mscy. Mogłoby być źle...
Oby się dogadali.Lecę na film trzymaj się
"(...)to bokserzy którzy mogą go pokonać w rozsądnych dla dwóch stron limitach.A walki te mogłyby być rewelacyjne.
Nie zgadzam się. Jest to jakaś rozpaczliwa próba szukania konkurencyjnego rywala dla Emanuela. Ludzie, pogódźcie się z tym, że takich rywali - poza Mayweather-em - nie ma. Donaire miałby bydź zagrożeniem dla Pacman-a?! Popatrzcie jak w ostatniej walce zbierał kontry bite z podwójnej gardy przez Narvaez-a - zawodnika ważącego bodaj 118 funtów. Gamboa natomiast skończyłby jak Hatton, tylko nie wiem, czy by dotrwał do drugiej rundy. Jeśli szukacie ciekawych walk, to już bym sięgnął prędzej po Maidan'ę. Niezbyt szybki, ale odporny na ciosy i nie peszący się w żadnej sytuacji. Pojedynek mógłby przypominać potyczkę Pacquiao z Margarito, chociaż pewnie Maidana nie dotrwałby do końca.
(i ogromnej różnicy w Mannym z przed 3-4lat nie widzę!!! zawsze był rewelacyjny ale wtedy miał rewelacyjną konkurencję)
Lepiej by mu dać ma jego rozmiarów z czołówki P4P niż dużych rzeźników)
...Ale luki w obronie podobne. Krótka piłka dla Filipińczyka.
Nie zgadzam się z tym, że Pacquiao teraz błyszczy, bo nie ma silnych rywali. Sprawa trochę bardziej złożona. Pacquiao idąc w górę i biorąc coraz większych rywali musiał poprawić obronę. To, co przechodziło z lżejszymi rywalami, z cięższymi mogłoby się źle skończyć. To czyni Go znacznie lepszym zawodnikiem, niż był kiedyś.