MOLINA: CZEMU ALVAREZ NIE WALCZY ZE MNĄ?

Carlos Molina (19-4-2, 6 KO) nie potrafi zrozumieć decyzji obozu mistrza świata federacji WBC w wadze junior średniej. Saul Alvarez (38-0-1, 28 KO) 26 listopada zmierzy się z Kermitem Cintronem (33-4-1, 28 KO), którego niepokonany od blisko pięciu lat Molina gładko wypunktował na początku lipca.

- To pokazuje tylko, jak dzisiaj wygląda boks zawodowy - oświadczył zawiedziony pięściarz. - Wygrałem walkę, ale pojedynek o tytuł dostaje pięściarz, którego pokonałem. Ja nawet nie dostałem oferty. Dlaczego? Mam tylko nadzieję, że w końcu ktoś z czołówki zgodzi się ze mną walczyć. Przez cały czas będę trenował, by nie wyjść z formy...

Z tą sytuacją nie może się również pogodzić Leon Margules z Warriors Boxing. Promotor nie rozumie, dlaczego Molina nie otrzymał w ostatnim czasie żadnej intratnej pozycji, a jego przeciwicy (Lara i Cintron) dostali już po szansie od ścisłej czołówki.

- Carlos jest najlepszy w junior średniej, cała czołówka go unika. To zrozumiałe, że boją się porażki, ale dlaczego uczestniczy w tym HBO? Telewizja zgadza się na rywala, który dopiero co przegrał z moim zawodnikiem. Cintron został zniszczony przez Molinę, ale nikt do nas nie dzwoni. Co się stało z organizowaniem walk pomiędzy najlepszymi? Carlos może walczyć z każdym w limicie 147 i 154 funtów! - zapewnia Margules.

- Molina powrócił po dwuletniej przerwie i od razu zanotował dwa wielkie zwycięstwa. To historia Kopciuszka. Carlos walczy bardzo efektownie, wciąż jest w natarciu. Wygrywa dzięki swojemu oldschoolowemu stylowi. Dlaczego więc wciąż jest pomijany? HBO wcale nie próbowało zorganizować możliwie najlepszej walki. Nikt do nas nie zadzwonił, nie próbowano nawiązać z nami kontaktu. Takie sytuacje są prawdziwym problemem w boksie. Może nowy szef HBO postara się to zmienić.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 26-10-2011 17:16:28 
Całkowita racja, takie sytuacje to normalka. Ta akurat sytuacja jest warta podkreślenia dla niezliczonej armii fanów Canelo !
 Autor komentarza: darcka
Data: 26-10-2011 19:28:33 
bo jesteś za słaby!
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 26-10-2011 20:13:54 
@darcka

Słabszy od Cintrona z którym wygrał...?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.