WITALIJ WRÓCI NA PRZEŁOMIE LUTEGO I MARCA
Czempion WBC w kategorii ciężkiej Witalij Kliczko (43-2, 40 KO) wróci na ring na przełomie lutego i marca przyszłego roku. Obecnie obóz Kliczki na czele z Berndem Boente jest na etapie poszukiwania godnego konkurenta dla 40-letniego mistrza. W odwodzie pozostaje m.in. posiadacz pasa WBO w dywizji junior ciężkiej Marco Huck (34-1, 25 KO), który coraz częściej wspomina o przejściu do królewskiej kategorii.
Z punktu widzenia marketingowego walka Kliczko vs Huck sprzedałaby się znakomicie w Niemczech. Obaj pięściarze są w tym kraju niezwykle popularni i stacje telewizyjny mogłyby liczyć na rekordowe zyski. Problemem pozostają zobowiązania Hucka wobec telewizji ARD. Władimir i Witalij mają z kolei kontrakt ze stacją RTL i tylko ona ma prawa do transmisji pojedynków z ich udziałem.
- Szukamy rywala dla Witalija na luty-marzec. Huck może być brany pod uwagę, ale musi zgodzić się na transmisję pojedynku przez stację RTL – powiedział Boente.
Młodszy brat, Władimir (56-3, 49 KO), z wielką chęcią zaprasza Hucka na sparingi. Prawdopodobnie Niemiec serbskiego pochodzenia nie skorzysta z tej opcji.
- Huck może do nas przyjść w każdej chwili. Niebawem wrócę na salę treningową i bardzo chętnie sprawdzę się z nim podczas sparingu – zachęca "Dr Żelazny Młot".
Szansę Hucka w ewentualnym pojedynku z jednym z Kliczków ocenił legendarny Henry Maske, wieloletni mistrz świata w wadze półciężkiej.
- Na tę chwilę Huck nie ma żadnych szans z braćmi Kliczko. Wszyscy widzieliśmy, co Władimir robił z Davidem Haye'em. W przyszłości nie lekceważyłbym jednak Hucka, lecz do najcięższej dywizji powinien przenieść się dopiero wtedy, gdy ze sceny zejdą bracia – doradza Maske.
Vitali pewnie znowu by tak sobie uderzał mocnymi ciosami przez 6-8 rd zeby tylko nie znokautowac a po 8 rd przystapił do zniszczenia tego ringowe pajaca.
o ile tak jak piszesz jakiś szaleńczy atak w walce w Władem daje Huckowi szanse 1:1000 000 o tyle w walce z Vitem nie widzę żadnych szans.
Primo nie te gabaryty, nie ta siła, nie to doświadczenia i przede wszywstkim nie ta klasa.
A co, Sanders to klasa? Wyższy silniejszy od Hucka, ale totalny prostak....tak jak Huck, który nie kalkulował tylko podbiegł przypierd.... i to wystarczyło żeby zrobić szmatę z Władka. Huck na tle potencjalnych przeciwników K2 nie wygląda tak źle a i kasa byłaby z nim duża do zarobienia, tak więc dlaczego wolą go bić na sparingu za darmo, niż publicznie za kilka baniek w sytuacji gdzie kontraktują Mormecka i krzyczą że nie mają się z kim bić? Mormeck pod względem sportowym oraz finansowo marketingowym jest gorszy od Hucka, a mimo to dostał wlakę. Huck nie byłby faworytem ani z Władkiem ani tym bardziej z Witkiem ale w moim odczuciu nie stałby na równie straconej pozycji co Mormeck czy 99% innych zawodników z HW.
Sanders mial mocniejsze uderzenie do tego byl mistrzem szybkich kontr, czego Huckic nie potrafi. Daleko mu do Sandersa.
Pozatym Wladek w tej chwili to calkowicie inny zawodnik niz ten z walki z Purrittym czy Brewsterem. Walczy bardziej bezpiecznie i nie wdaje sie w glupie wymiany.
Huckic nie mialby zadnych szans.
masz jasno napisane że jest brany pod uwagę pod warunkiem że załatwi sprawę z ARD no bo nie oczekujesz chyba że to Kliczko ma się "uginać" i załatwiać sprawę z RTL. To do zarzutu ze nie chcą z nim walczyć.
Co do samych umiejętności to Wład jest o wiele lepszy niż w walce z Sandersem która miał miejsce w 2003 roku. przez te 8 lat Władimir zrobił kolosalne postępy.
to zaproszenie na sparingi jest swego rodzaju prztyczkiem w nos dla Hucka no bo sorry ale skoro nieopierzony młokos im pyszczy który w zawodowym boksie nie osiągnął zbyt wiele i jak dla mnie pas po walce z Lebiedievem ma dzięki Sauerlandom to cięzko jest taki sławon jak K2 traktowac go powaznie.
Sanders to byl zwykly prostak a nie jakiś tam mistrz kontr czy czegokolwiek innego, który miał być dla Władka spacerkiem
Jest brany pod uwage, ale obecnie to zawodnik cruiser bez zadnej walki w cięzkiej. Musi przejsc droge Adamka, Mormecka, Hayea by wystartować do Kliczki ale w przyszlosci na pewno szanse dostanie bo przeciwnikow nie ma a kasa sie zgadza. Co do szans: Sanders był duży i silny, to wystarczyło by w karczemnej naparzance trafić mniej doświadczonego niż obecnie Władka. Huck nie ma żadnego argumentu, a jego szalenczy atak by był ciekawy w TV ale niegroźny dla Kliczki.
Dlaczego musi przechodzić jakomkolwiek drogę w HW? Za względów formalnych, nie ma takiego obowiązku, tak więc jak Huck i Kliczki chcieliby takiej walki teraz to niech się biją teraz.
"Sanders był duży i silny, to wystarczyło by w karczemnej naparzance trafić mniej doświadczonego niż obecnie Władka."
O tym to dopiero się dowiedział świat PO walce, natomiast przed walką, Sanders miał być łatwy rywalem dla Władka.
Jesli tak uwazasz to zwyczajnie nie znasz sie na boksie.
Sanders byl jeden z najlepszych piesciarzy bijacych z kontry ostatnich lat w HW. Poogladaj sobie jego walki z Wladkiem, Witkiem (ktorego tez zaskoczyl), Rahmanem, a sam sie przekonasz.
Tak naprawdę dopóki nie pojawi się ktoś nowy w czołówce (Perez?Wilder?)to jest zupełnie obojętne kogo leją bracia Kliczko efekt zawsze ten sam....
Mysle ze nawet ta czworka to za wysokie progi dla Hucka (o K2 juz nie wspomne). Kondycyjnie Huck zawsze byl slabiakiem, a we wadze ciezkiej bedzie mial pod tym wzgledem jeszcze ciezej. Taki Arreola zostawilby plame po nim.
Huck na punkty, a to ciekawe. W bierki? W darty? Vit jest top1 i nie ma kozaka, który jest w stanie go pokonać.
Muhammeda Ali Durmaza.
Nie zapominaj ze Huck w walce z Minto oddychal uszami. Minto z lepsza kondycja i twardszym lbem (czego Arreola posiada) mogl pokonac wtedy Hucka ktory moze i potrafi uderzyc ale ma strasznie duze problemy jesli chodzi o kondycje. Trzeba przyznac ze w ostatnich walkach troche lepiej pod tym wzgledem Huck wyglada ale na wage ciezka to wciaz za malo. Szczegolnie na Chrisa ktory ma lepsza czestotliwosc uderzen i pnie bez przerwy do przodu nie dajac chwili oddechu. Zniszczylby Hucka poprostu kondycjinie.