JOHNSON: ZOSTAJĘ W SUPER ŚREDNIEJ
Glen Johnson (51-15-2, 35 KO) kończy obóz przygotowawczy do zaplanowanej na 5 listopada walki z mistrzem świata federacji IBF w wadze super średniej - Lucianem Bute (29-0, 24 KO). Niezależnie od wyniku tego pojedynku, blisko 43-letni 'Road Warrior' nie zamierza wracać do dywizji półciężkiej.
- Nie zamierzam wracać do limitu 175 funtów. Przez jakiś czas zostanę w super średniej. To bardzo mocno obsadzona kategoria, ciągle coś się w niej dzieje i mam tutaj odpowiednich przeciwników. W półciężkiej interesuje mnie tylko Bernard Hopkins. Czuję się fantastycznie i jestem zadowolony, że wciąż potrafię zrobić wagę - powiedział jamajski weteran.
Media zajmujące się boksem zawodowym zgodnie stwierdzają, że Johnson będzie najtrudniejszym rywalem w karierze rumuńskiego championa. Sam 'Road Warrior' uważa, że jest największym testem w karierze każdego swojego przeciwnika.
- Bez wątpienia jestem najtrudniejszym przeciwnikiem dla każdego zawodnika, który decyduje się wyjść ze mną do ringu. Mam niewygodny styl, moi rywale nigdy nie widzieli wcześniej rzeczy, które ja potrafię robić. Zawsze będę wielkim wyzwaniem - przekonuje Johnson.