NARVAEZ ZADOWOLONY Z WYSTĘPU
Leszek Dudek, fightnews.com
2011-10-23
Omar Andres Narvaez (35-1-2, 19 KO) nie ma sobie zbyt wiele do zarzucenia po zdecydowanej porażce na punkty w starciu z królem wagi koguciej - Nonito Donaire (27-1, 18 KO).
- Dobrze radziłem sobie w defensywie, ale za mało atakowałem, żeby wygrać tę walkę - powiedział zadowolony z występu Argentyńczyk.
- Żaden z nas nie chciał popełnić błędów, bo w takim pojedynku mogłyby się one okazać fatalne w skutkach. Myślę, że otworzyłem sobie drogę do kariery w Stanach, ale następną walkę stoczę w limicie wagi super muszej - dodaje 36-letni weteran.
Ten Argentyńczyk ma wspaniałe umiejętności, niech zejdzie niżej i powalczy z kimś o jego gabarytach. Życzę mu powodzenia.
Ja mam jedno pytanie: jak może zdecydowanie przegrać na punkty bokser, który zadał w walce więcej celnych ciosów, niż rywal?!
Narvaez 75/299 25%
więc chyba nie bardzo więcej
Poza tym nie tylko liczba ciosów się liczy, to nie amatorka
"Donaire 99/666 15%
Narvaez 75/299 25%
więc chyba nie bardzo więcej
Poza tym nie tylko liczba ciosów się liczy, to nie amatorka"
Z masy lipnych ciosów wyprowadzonych przez Donaire część została zapewne zakwalifikowana, jako dobre. W rzeczywistości obijał tylko gardę. Amatorka to werdykt 120-108. Lubię i cenię Donaire, ale w tej walce był gorszy technicznie. Lawiną ciosów próbował zatrzeć swoją ogromną bezradność. Co do różnicy pomiędzy boksem amatorskim, a zawodowym, to mam często wrażenie, że jestem jedyną osobą na tym forum, która wie, na czym ta różnica polega. Każdy, kto wyskakuje ze statystykami od razu dowodzi, że tej różnicy nie rozumie.
MrAdam:
"Obejrzyj galę Sauerlanda to sie dowiesz."
To było pytanie retoryczne. Wkurza mnie ludzka bezmyślność. Trzech sprzedawczyków punktowało 120-108, a reszta małp stara się zbudować dla tej farsy rzeczywistość. Walka była wyrównana, można również widzieć nieznaczną przewagę jednego z bokserów. Ale każdy, kto twierdzi, że Donaire zdominował rywala i wygrał wszystkie rundy nie ma pojęcia, o czym mówi.
"Trzech sprzedawczyków punktowało 120-108"
Nie tylko, w studiu HBO też punktacja była 120-108. Dla mnie Narvaez może wygrał nawet 2-3 rundy, ale nie przekonująco, wynik mógł iść w każdej z nich w obie strony, a to Donaire był agresorem i rozrzucał Narvaeza po kątach.
Narvaez IMO zamknął sobie drogę na amerykański rynek bo w ogóle nie zależało mu na tym aby wygrać, oprócz dobrej obrony nie pokazał nic.