JEDNAK BOSWELL DLA POWIETKINA
Potwierdzają się słowa Cedrica Boswella (35-1, 26 KO), który kilka dni temu poinformował na jednym z portali społecznościowych, że to właśnie on będzie najbliższym rywalem mistrza świata federacji WBA - Aleksandra Powietkina (22-0, 15 KO).
3 grudnia na gali w Hartwall Hall w Helsinkach, oprócz pojedynku niepokonanego Rosjanina z 42-letnim 'The Bozem', kibice zobaczą również Roberta Heleniusa (16-0, 11 KO). Nazwisko przeciwnika 'Nordyckiego Koszmaru' zostanie ogłoszone wkrótce.
- To będzie noc prawdziwych eksplozji w wadze ciężkiej - zapowiada Kalle Sauerland. - Nowo koronowany mistrz, Aleksander Powietkin, jest jednym z najszybszych i najbardziej ekscytujących pięściarzy ostatnich lat. Sasza udowodni swą klasę w walce z Boswellem, znakomitym zawodnikiem o imponującym rekordzie. Dodajmy do tego występ króla nokautu, Roberta Heleniusa, który ma już na koncie zwycięstwa przed czasem nad trzema byłymi mistrzami i otrzymamy prawdziwą reklamę nowego pokolenia w wadze ciężkiej.
Szaszka lepiej czuje sie w poldystansie,natomiast The Boz dzieki swietnemu zasiegowi,dobremu lewemu prostemu popartego przyzwoita praca nog potrafi trzymac swoich oponentow na dystans,co jakis czas karcac ich prawym krzyzowy,albo prawym prostym.Boswell ma tez czym uderzyc,a poldystansie potrafi umiejetnie przytrzymac albo dynamicznie uderzyc podrodkowym,albo lewym sierpowym
42 lata to nie jest optymalny wiek i najwieksza zagadka bedzie forma Amerykanina.Stawiam iz bedzie dobrze przygotowany.Jakos nie przypominam sobie zeby miewal w przeszlosci problemy z zaangazowaniem w treningi,nie jest tez bardzo porozbijany.Szykuje sie trudna walka dla Povietkina,moze nawet najtrudniejsza w jego karierze pro
Jezeli Boswell jest w podobnej formie jak 3 lata temu,to uwazam ze bedzie trudniejszym rywalem dla Povietkina niz Czagajew
Z kilku powodow.Jak juz wspomnialem The Boz ma znacznie lepsze warunki fizyczne niz Bialy Tyson,nawet lepsze niz Saszka.Do tego potrafi walczyc na dystans,co nie jest najmocniejsza strona ani Povietkina,ani Czagajewa.Ma mocniejszy cios niz Czagajew i chyba mocniejszy niz Povietkin
Ma tez lepsza obrone niz Czagajew
Jezeli masz inny punkt widzenia i poprzez go argumentami to chetnie je poznam
Pozdrawiam
Ha ha
Też uważam, że Boswell będzie trudnym przeciwnikiem. Nie jest wypalony ani porozbijany i jest przyzwoitym kompletnym bokserem HW bez jakichś ewidentnie słabych punktów. Powietkin będzie musiał z nim sporo napracować.
Bosweel może być co najwyżej najtrudniejszym 42+ letnim bokserem dla Saszy.