COYNE SCHODZI DO PÓŁCIĘŻKIEJ
Niepokonany na zawodowych ringach Ryan Coyne (18-0, 7 KO), który przez większość swojej kariery występował w wadze junior ciężkiej, postanowił zejść do dywizji półciężkiej. 29-letni 'Irish Outlaw' na co dzień waży zdecydowanie mniej niż 200 funtów, a w dodatku w Stanach Zjednoczonych kategoria cruiserweight nie cieszy się dużą popularnością i właśnie te dwa czynniki skłoniły Ryana do próby zejścia w dół.
- Byłem małym junior ciężkim i stąd mała ilość nokautów w moich walkach. W półciężkiej będę całkiem dużym zawodnikiem, więc powinno być mi łatwiej - oświadczył Coyne.
- Ostatni pojedynek był zakontraktowany na limit 183 funtów i wygrałem już w pierwszej rundzie. Być może jeszcze przed końcem roku uda mi się zrobić limit wagi półciężkiej. Następna walka będzie w limicie 178 albo 179 funtów, ale potem zejdę do 175. Jeśli uda nam się zorganizować pojedynek o jakiś tytuł to od razu zrobię wymagany limit - zapewnia promowany przez Dona Kinga pięściarz.
Natomiast w półciężkiej konkurencja jest gruuba i ciężko będzie mu dostać jakąś konkretną walkę dostać, nie mówiąc o jej wygraniu.