BURNS Z SZACUNKIEM O KATSIDISIE
5 listopada ponownie na Wyspy Brytyjskie zawita Michael Katsidis (28-4, 23 KO). Waleczny Australijczyk w przeszłości pokonał m.in. Kevina Mitchella i Garetha Earla, a teraz zapoluje na Ricky'ego Burnsa (32-2, 9 KO).
28-letni "Rickster" z wielkim szacunkiem wyraża się o efektownym Katsidisie. Zwycięzca walki rozegranej na Wembley Arena zgarnie pas WBO Interim w kategorii lekkiej.
- Pojedynek z Katsidisem będzie dla mnie większym wyzwaniem niż starcie z Romanem Martinezem. Michael jest jednym z najwspanialszych pięściarzy dzisiejszych czasów, przegrywał jedynie z najlepszymi. Muszę pozostawać w ciągłym skupieniu. Najtrudniej będzie w pierwszej fazie walki, ponieważ Katsidis potrafi wywierać presję, więc będę musiał trzymać go na dystans – powiedział Burns.