MAIDANA ROZWAŻA PRZEJŚCIE DO PÓŁŚREDNIEJ
Marcos Rene Maidana (31-2, 28 KO) obecnie odpoczywa po udanej obronie tytułu mistrza świata WBA w wadze junior półśredniej. Argentyński król nokautu czeka na informacje dotyczące najbliższej walki i nie wyklucza, że jeśli nie nadejdzie żadna interesująca go oferta, w przyszłym roku może przenieść się do wyższej kategorii.
- Jestem bardzo ciekaw tego, z kim przyjdzie mi teraz walczyć. Odwołanie walki z Guerrero zmieniło nasze plany, ale takie rzeczy się zdarzają. Tamta kontuzja miała też swoje dobre strony, bo dzięki niej stoczyłem pojedynek przed swoimi kibicami w Argentynie. Teraz jestem gotowy na wielkie walki - powiedział 28-letni Maidana.
- Chętnie po raz drugi zmierzę się z Erikiem Moralesem, ale mogę też walczyć z Humberto Soto. Jeżeli żaden z nich nie będzie chciał wyjść ze mną do ringu, mogę przenieść się do kategorii półśredniej. Prawie cała czołówka limitu do 140 funtów w przyszłym roku wyląduje w półśredniej. Ludzie pytają mnie, czy jestem gotowy do walk z zawodnikami takimi jak Floyd Mayweather. Oczywiście, że tak! On jest najlepszy na świecie, a ja mogę walczyć z każdym. Nie jestem jak Ortiz, nie chcę go całować. Chcę wyjść do ringu i wywołać tam prawdziwą wojnę. Albo on znokautuje mnie albo ja jego, żadna inna opcja nie wchodzi w grę - dodaje 'El Chino'.
He, he. Stary, dobry Maidana.
Z Mayweather-em byłoby ciężko, ale z Berto jak najbardziej. A potem Khan-a za dupę. Wolak bez szans - podbródki by wchodziły regularnie.
PS. Wolaka roznioslby do 3 rundy.
A tak całkowicie na poważnie to niezależnie od tego kto by wygrał.Czy Wolak czy Maidana to byłaby epicka wojna.I o jakim nokaucie w 3 rundy wy mówicie? Wolak ma niezłą szczęke i przyjąć może co pokazał z Rodriguezem,w całej swojej karierze tylko raz był na deskach w walce z Pinzonem,gdzie jak wiemy nie do końca był odpowiednio przygotowany i nieco osłabiony.Ciężko prognozować z kolei jak Maidana zachowywałby się 2 kategorie wyżej.Myślę,że walka byłaby znacznie bardziej wyrównana niż większość z was przypuszcza.Coś typu Wilczewski vs DeGale gdzie niektórzy prognozowali KO na Piotrku do 5 rundy,a w 5 rundzie to Piotrek go o mało co nie znokautował.
Ot zwykła polska rzeczywistość.Mnie się nie udaje,to niech i jemu się nie uda.Gdyby Wolak był Amerykaninem,Kubańczykiem,Meksykaninem,Portorykiem o takim stylu większość rozpływałaby się w pochwałach i mówiła,że walcząc tak widowiskowo będzie mistrzem świata.No,ale jest Polakiem,więc rodacy muszą go trochę zgnoić na forum,a co.Jak przeczyta to niech wie,że jest "tylko " zwykłym bokserzyną bez perspektyw.
A z Maidaną, nawet w umownym limicie według mnie nie ma szans.
Poza tym, według mnie Marcos nie ma szans z Pięknisiem. Ten ma precyzję w uderzeniach, refleks i zasłony w obronie, oraz nieczyste zagrywki z klinczowaniem i odwracaniem się na czele. To sędziom jednak nie przeszkadza.