TRZY WALKI MISTRZOWSKIE W AUSTRALII
fot. Justin White, aus-boxing.com
2011-10-19
Dzisiaj w australijskim Perth odbyła się konferencja prasowa przed zaplanowaną na 30 listopada galą, której walką wieczoru będzie pojedynek mistrzem świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka z lokalnym ulubieńcem Dannym Greenem. Nie będzie to jedyna walka o mistrzostwa świata, ponieważ w ringu zobaczymy również Chrisa Johna broniącego tytułu WBA Super World oraz Willa Tomlinsona, który zmierzy się z Ricardo Castillo o wakujący tytuł mistrza świata organizacji IBO.
A co do Włodarczyka to zastanawiając się nad karierą i umiejętnościami tego faceta, człowiek zdaje sobie sprawę kim jest Mistrz, a kim Miszcz... .
Wydawać by się mogło, że koleś będący aktualnym czempionem tak prestiżowej federacji jak WBC, oraz posiadający w dorobku równie prestiżowy pas IBF, winien być traktowany jak wyborny pięściarz. Niestety tak nie jest. Włodarczyk to bardzo przeciętny rzemieślnik z dobrym zapleczem promotorskim. Smutne, ale tylko tak mógł osiągnąć to co osiągnął. Dla mnie żaden autorytet, tym bardziej mistrz.
szczerze wątpię w to, że nie miał żadnych innych ofert (to by go jeszcze usprawiedliwiało)
A co do Włodarczyka to zastanawiając się nad karierą i umiejętnościami tego faceta, człowiek zdaje sobie sprawę kim jest Mistrz, a kim Miszcz... .
A jak długo śledzisz karierę Diablo? Mnie też BARDZO zawiódł w ostatniej walce ale wypisywanie takich rzeczy jak powyżej to ogromna przesada. Zastanów się, czy napisałbyś to samo, gdyby nie było tej niechlubnej walki z Palaciosem?
Przypomina mi się występ chociażby Michalczewskiego kiedy dał się wyliczyć po wątpliwym faulu, czy Tysona kiedy odgryzł ucho i wiele innych, które chluby tym zawodnikom nie przynosiły. Ale czy z tego powodu uznamy ich za miszczóf? Raczej nie.
Zobaczymy co Diablo pokarze tym razem, mam nadzieję, że dobry boks.