OFICJALNY PROTEST HOPKINSA
Wczoraj przedstawiciele byłego zawodowego mistrza świata WBC wagi półciężkiej, Bernarda Hopkinsa (52-6-2, 32 KO) złożyli protest do Komisji Sportu Stanu Kalifornia, wnioskując o zmianę wyniku jego sobotniej walki z Chadem Dawsonem (31-1, 18 KO) i dyskwalifikację rywala. Protest Hopkinsa będzie rozpatrywany najprawdopodobniej 13 grudnia, na najbliższym posiedzeniu Komisji, ale zarówno sam pięściarz, jak i jego przedstawiciele mają nadzieję, że Komisja odniesie się do niego nieco wcześniej.
Tymczasem, Hopkins wrócił do rodzinnej Filadelfii, gdzie po raz kolejny przeszedł konsultację lekarską, po czym został skierowany na badanie rezonansu magnetycznego MRI:
- Mam nadzieję, że nie mam zerwanych więzadeł i po zakończeniu badań MRI nie będę musiał iść pod nóż - powiedział Hopkins. - Ale cokolwiek się stanie chcę szybko rozpocząć leczenie, by zaplanować kolejne etapy mojej kariery - zakończył 'B-Hop", który zapewnił przy tym, że nie zamierza absolutnie kończyć przygody ze sportem.
kupon w razie zmiany wyniku staje sie niewazny(zwrot stawki) ale nie licz na zmiane wyniku
"- Mam nadzieję, że nie mam zerwanych więzadeł i po zakończeniu badań MRI nie będę musiał iść pod nóż..."
To on nie miał jeszcze rezonansu zrobionego???
To na jakiejpodstawie postawiono wcześniejsze rozpoznanie ortopedyczne, te od razu po walce???
Co to była, jakaś Sztrasen Diadnoze, po przyjechaniu karetki pogotowia na miejsce katastrofy w megakarambolu; a może rozpoznanie postawione przez znachora, albo masażystę z teamu???
Śmiech mnie ogarnia. Zacytowaną przeze mnie wypowiedź niech wezmą sobie do serca wszyscy, którzy wierzą Hopkinsowi!!!
Jeszcze nie miał badań, a już wszyscy okrzyknęli go moralnym zwycięzcą. A Dawsona uznając za kręta i oszusta.
Sorry, ale jedynym, który miał na bakier z prawem z tych dwóch był Hopkins- i to po nim należy się spodziewać nieczystych gier.
Błazen.
P.S.
Pytanie do fanów kryminalisty:
A jak się okaże, że Kat nie ma żadnego urazu- a cały mierny teatrzyk, który zaprezentował na ringu to jedno wielkie kłamstwo to zweryfikujecie swoje zdanie zarówno o nim, jak i o w/w walce???
A dziadek niech idzie na emeryture.
Żeby nie było nie bronie tutaj Hopkinsa.
Chce tylko pokazać jak nedznym i bylejakim bokserem jest Dawson,poprostu nikim.
ok ale jak ? dzwignia na nogi, duszenie,kop w twarz? low kicki?
Rogs
Skoro wg Ciebie Dawson jest byle jakim bokserem,to może co powiesz o naszym ala mistrzu Adamku skoro nawet z nim wygrał,dlatego weź gościu zamknij paszczę bo ci najszczę.
Znasz jeszcze jakies teksty podobne? idioto?
Naprawde super bokser co podkłada reke pod kolano i robi takie powalenia. To jest mma czy boks? Ty akurat tego nie zrozumiesz bo nie masz rozumu,wiec przykro mi.
Idiotą jest Twój stary bo jak widać nie zdążył Cię dorobić kmiocie,a wracając do walki Hopkinsa z Dawsonem to może obejrzysz dobrze video i ujrzysz taki dość istotny szczegół a mianowicie,jak Hopkins skoczył na barana Dawsonowi więc ten go z siebie zrzucił a ten przyaktorzył,że nie wiadomo co mu zrobił.Ok wiem,że zdania są podzielone więc jakby to ode mnie zależało zarządziłbym rewanż i tyle.
glaude
Jeszcze nie miał badań, a już wszyscy okrzyknęli go moralnym zwycięzcą. A Dawsona uznając za kręta i oszusta.
Sorry, ale jedynym, który miał na bakier z prawem z tych dwóch był Hopkins- i to po nim należy się spodziewać nieczystych gier.
Błazen.
bardzo ciekawe i obiektywne podejscie do tematu oceny czlowieka,ja nie twierdze ze Hopkins jest swiety ,ale oceniac czlowieka na podstawie odleglej przeszlosci jest troche glupie ,jezeli nie popelnil wiecej przestepstw.Znam ludzil ktorzy siedzieli ,a po wyjsciu zmienili sie totalnie ,niektorzy nawet skonczyli studia.
Idac twoim torem to politycy nie klamia sa krysztalowi ,bo przeciez nie sa kryminalistami podobnie jak wojsko oni tez sa spoko jadac do Afganistanu lub Iraku a pewnie wkrotce do Iranu .Moim zdaniem Zolnierz broni granic Ojczyzny ,a ci co jada gdzies na wojne oddalona o tysiace kilometrow sa zwyklymi najemnikami tyle ze powszechnie szanowanymi
"Sorry, ale jedynym, który miał na bakier z prawem z tych dwóch był Hopkins- i to po nim należy się spodziewać nieczystych gier."
Żenujące stwierdzenie.
zeitgeist
"ja nawet sie nie zaglebiam kto zawinil ,bo mam w bane ,druga noc zerwana i drugi cyrk z rzedu poprostu zalamka."
Tak ,odsuwa to od boksu.W dodatku jak jeszcze zobaczyłem ten cyrk z Petkovicem to głowa boli
Uwielbiam boks i mimo tych cyrkow pewnie dalej bede zarywal nocki ,czekajac na emocje ,Staram sie koncentrowac na pozytywnych stronach ,na szczescie sa jeszcze walki ktore ogladam na stojaca .Kasa i uklady niestety sa wazniejsze od widowiska i kibicow .Podobnie jak z muzyka dla mnie skonczyla sie w latach 90tych
"ja nie twierdze ze Hopkins jest swiety ,ale oceniac czlowieka na podstawie odleglej przeszlosci jest troche glupie ,jezeli nie popelnil wiecej przestepstw"
Niekoniecznie.
Zobacz obecnego prezydenta Ukrainy, w młodości siedział dwukrotnie. Teraz jest najważniejszy na Ukrainie. Czy przez to jest uczciwy? Według mnie to dalej oszust.
Czy uważasz, że proces który sfingował Tymoszenko ma coś wspólnego z prawem?
Tak też jest z Hopkinsem. Ten człowiek nie jest w stanie stosować się do jakichkolwiek reguł. Dotyczy to zarówno prawa karnego (w przeszłości), jak reguł walki bokserskiej (dziś i od wielu lat). Jego styl to ciągłe faulowanie. Im więcej, tym lepiej. On nie zmieni charakteru. I nic na to nie poradzimy. Można (a nawet treba) to ukrócić. Kropka.
Do tego oficjalne oświadczenie zaraz po walce, ze ma rozwalony staw obojczykowo- barkowy (czyli zerwane więzadło de facto). Gdy teraz okazuje się, że nie miał jeszcze rezonansu magnetycznego- to czym to jest według Ciebie?
Dla mnie chamskim oszustwem i próbą manipulacji amerykańską ciemnotą.
Teraz przyznanie z jego strony, że:
"Mam nadzieję, że nie mam zerwanych więzadeł i po zakończeniu badań MRI nie będę musiał iść pod nóż..."
jest próbą wybrnięcia ze ślepej uliczki, w którą B-Hop sam się wpędził. Do tej pory traktowano go w Ameryce jak świętą krowę. I jak to święta krowa, nie ją doją- tylko ona doiła innych (naiwnych kibiców).
P.S.
Też uważam, ze walka powinna być uznana za nieodbytą.
Problem z Hopkinsem jest jednak szerszy.
Bo jeśli ta walka będzie nieodbyta, to którą walkę Kata uznać za nieodbyte- gdzie faulował bez pardonu rywali?
Tylko inni tak nie płakali, jak ta więzienna lala z wybujałym narcyzmem.
Coś w tym jest.
Co do walk to dobrze,ze są choć takie jak Wilk vs DeGale.Niestety strasznie dużo teraz jest machlojek,zagrań,marketingu,oszustw na oczach tłumów od tak.Gala Floyda to walka jego z Ortizem oraz wygrana Vargasa.
Chad vs Hopkins-kolejne,Hernandez vs Cunn, teatr i rola sędziego w walce Petkovica to już c.ujnia nad ch.jniami.Coś mało tych pozytywów,negocjacje po 3 lata,Lara składa oferty wszyscy go odrzucają po tym jak okradziono go z Williamsem.Matthyse bez porażki a ma 2 i długo by wymieniać.
Proksa dał czadu to była pozytywna emocja ostatnio dla mnie w boksie jedyna z większych.
Z muzyką też się zgodzę w dużej mierze skończyło się coś ponadczasowego a zastąpiono to sezonowym orgazmem nad co rusz nowymi produktami marketingu
chcialem tylko zwrocic uwage ze nie trzeba byc kryminalista zeby byc mnda ,a w szczegolnosci mam zle zdanie o politykach ktorze tworza w pewnym sensie prawo a nastepnie je naginaja lub lamia.duzo latwiej isc do kryminalu za gluie przestepstwo (np koles siedzial za podrobienie legitymacji szkolnej)niz za powazne przekrety
"Zobacz obecnego prezydenta Ukrainy, w młodości siedział dwukrotnie. Teraz jest najważniejszy na Ukrainie. Czy przez to jest uczciwy? Według mnie to dalej oszust.
Czy uważasz, że proces który sfingował Tymoszenko ma coś wspólnego z prawem?
"
Janukowicz to nie Hopkins.To nie ma z nim nic wspólnego rzucasz stereotypami
Nawet media karmia nas kupa gowna ,celebrytami sa ludzie ktorzy nic nie maja do zaoferowania ich dokonania sa takie ze sa slawni (Rutowicz ,Najman ,Frytka i wielu innych ,a to terz swiadczy o poziomie spoleczenstwa i jego wymaganiom.
Lubie czasem zagrac na online i rozmawiam z roznymi kolesiami i smutne jest to ze wiekszosc slyszala o Szpilce(tez mu kibicuje)a malo kto o Proksie ,ktory ma do zaoferowania w obecnym czasie duzo wiecej niz inni nasi zawodnicy
Ja też Szpilce kibicuję ale to fakt ,ci moi znajomi co kojarzą tylko bardziej znanych bokserów już się mnie o niego nie raz pytali a o Proksę nigdy.Przed walką z Beckiem musiałem tłumaczyć ,że Szpilka dopiero zaczyna i nie jest żadnym mistrzem,stawia w ciężkiej pierwsze kroki,bo ludzie naprawdę myślą ,że to drugi Tyson,sierpami głowy urywa itd.Jest super rozreklamowany.O Grześku w dniu walki z Sylwestrem przypominałem to tylko osoby interesujace się boksem go kojarzyły.Większość spytana o niego nawet teraz mimo tytułu ,nie wie kto to jest.A Wilczewski to już w ogóle,też nikt go nie kojarzy,prędzej powiedzą ,że jest aktorem.
ladnie to ujoles z muzyka "skonczylo sie cos ponadczasowego"
potrafisz cos innego poza wyzwiskami pod adresem innych użytkowników?
Tu sie pisze na jakies argumenty,przedstawia sie je i sie dyskutuje nad ich słuszonścia czy też nie.
Takie atakowanie i teksty typu zamknji.. to zaczepki rodem z gimnazjum.
Widzę to po samym sobie.Wracam do muzyki z przed dziesiątek lat co rusz a zapominam o utworach z przed lat dwóch.Ponieważ one się mało co różnią a co najważniejsze ,wykonawcy,artyści(teraz większość nie ma z tym terminem nic wspólnego)są sztuczni,wpychani na siłę,nie chcą dać o sobie zapomnieć i się przejadają jak frytki spożywane codziennie.
Czasem jak ktoś poleci jakiś starszy świetny utwór to słuchając mam ciary,mimo,że przecież już 20 lat temu go znałem.To jest piękne:)
To samo z boksem ,teraz coraz mniej jest pojedynków do których wracam.W H.W skończyło się na Lewis vs Witalij.
Jak widze niektore werdykty sedziowskie ,i zagrywki promotorskie przypomina ni sie kawalek ,ktory ma juz kilka wiosen,a slowa zajebiste
http://www.youtube.com/watch?v=fxrd_jZJxkg
Nic dodać nic ująć :)Nie jestem dobry w tłumaczeniu więc sobie poszukałem,dobitne!! Podoba mi się:)
No to sam przestań wyzywać i chrzanić-co Ty nazywasz argumentami??? Opinia,że Dawson to byle jaki bokser na podstawie czego taki wniosek-UARGUMENTUJ bo jakoś tego do tej pory nie zauważyłem. Najwięcej masz do powiedzenia a zerowe wiadomości na temat boksu.Postudiuj trochę literatury bokserskiej a później możesz krytykować
Jesteś starym Userem, więc odpowiem Ci szczerze.
Dałem specjalnie porównanie Janukowycza, żeby przybliżyć Ci mechanizm zjawiska.
Zarówno on, jak Hopkins siedzieli w młodości.
Nie byli wtedy gówniarzami, tylko DOROSŁYMI młodymi mężczyznami, bo dizeci w więzieniu sie nie osadza. Tłumaczenie takich ludzi, ze zrobili źle, bo byli młodzi i nie zdawali sobie sprawy z tego co robią jest bezsensowne. Już dziesięcioletnie dzieci doskonale zdają sobie sprawę co wolno robić- a czego nie.
Jeśli łamią zasady i postepują wbrew przyjętemu prawu, to tylko dlatego, że świadomie liczą na uniknięcie kary- a nie z powodu "młodości"!!!
To z góry zaplanowane działanie i to przeprowadzone w taki sposób, zeby uniknięcie kary było jak najbardziej prawdopodobne. Jednym to wychodzi lepiej (zbrodnia doskonała), innym gorzej (np. Hopkins Bernard).
Nie poszło mu w "kryminalce", więc spróbował w boksie. I tu o dziwo nigdy nie został skarcony przez sędziów.
Do tego zarzucasz mi rzucanie stereotypami.
Takimi "stereotypami" są pcychopaci. Zaznaczam tylko, że operuję terminem neuropsychologicznym, a nie potocznym, gdzie ludzie myślą, ze chodzi o seryjnego zabójcę.
Tacy ludzie bez emocji, egoistycznie łamią wszelkie zasady, spełniając swoje egoistyczne potrzeby. Nic i nikt się nie liczy. Ludzie stanowią dla nich tylko narzędzie do osiągnięcia celów. A łamanie prawa i zasad tłumaczą z rozbrajającą szczerością, ze bez tego elementu działania nie osiągnęłiby zaplanowanego celu. Natomiast w dążeniu do celu są wyjątkowo skuteczni. Wszystko jemu podporządkowują.
Takich ludzi nie da się wyleczyć.
Nawet nikt w cywilizowanym świecie nie resocjalizuje psychopatów, bo jest to nieskuteczne.
Jedyna możliwość to wyeliminowanie ich działania całkowicie poprzez izolację i ograniczenie swobody w danym zakresie.
Obyś jak najmniej ludzi przekonał do tego,że ludzi można wsadzać w tryby mechanizmów zjawisk.Na szczęście każdy jest inny,dokonuje wyborów,może się zmieniać,piszę na szczęście,bo dzięki temu wielu ludzi z czarną przeszłością dziś świeci przykładem.Są wszędzie ,nawet w najbliższym otoczeniu ,wystarczy się rozejrzeć ,umieć obserwować,starać się coś zrozumieć.
Nie przekonuj mnie,dla mnie niczyje życie ani postępowanie nie jest wyznacznikiem zachowań drugiego.
Poruszasz temat psychopatów to coś zupełnie innego,szczerze to niesmaczne jest tu wsadzanie Bernarda Hopkinsa.
Zboczyłeś całkowicie z tematu,ringu ,opierasz się na prywatności ,rzucasz twarde oceny zjawisk,które moim zdaniem nie mają nic wspólnego z Bernardem Hopkinsem i rzucają na niego bezpodstawnie czarne tło.
Nie kontynuujmy
Gdybyś był w temcie od poczatku to byś widziałem.Dla mnie Dawson po tej walce tak go oceniam,zawodowy bokser,wielki mistrz czy jakiś sredniak nigdy w zyciu nie powinien na ringu używac takicvh technik jak on zademonstrował. Od tej pory wiem,ze jest zdolny do wszystkiego nawet takich zagrań nie majacych nic wspolnego z boksem. Zawsze nie trawiłem Dawsona jako człowieka. Owszem talent może i ma umiejtenosci też nie byle jakie,ale nigdy nie osiągnie tego co Sobie zaplanował w tej swoiej głowie. Za takie techniki powinien ponieść odpowienią kare.
Chyba inaczej rozumiemy termin psychopata. Dla mnie to przypadłość medyczna, jak np. schizofrenik, oligofrenik, epileptyk.
Ty próbujesz dorobić do tego negatywny wydźwięk. Ja piszę, ze on (Hopkins) jest niereformowalny, jak każdy pscyhapata. I jako dowód mam cale jego życie. Nie tylko odsiadkę za młodu. Jego sposób traktowania przeciwnika przed walką i w czasie walki, oraz po walce, czy symulowanie.
To dno.
Wiesz zło rodzi się i rośnie, kiedy mu na to pozwalamy.
Jak mawiał mój kapral na unitarce: "jeśli ktoś się zachowuje jak ch*j, to należy go traktować jak ch*ja". Dlatego tak o nim piszę, a nie inaczej.
Jest (B-Hop) nieobiektywny!
Faulując jak najęty w każdej walce, nie widzi w tym nic złego. Sam będąc nawet lekko sfaulowanym teatralnie histeryzuje, jakby mu jaja urwali. Tak postępuje człowiek odpowiedzialny, sportowiec, mężczyzna prawie 50-letni???
A wprowadzanie w błąd opinii punlicznej, ze ma poważną kontuzję, gdy jeszcze nic mu nie stwierdzono to czym niby jest? Niwinnym żartem? To perfidne oszustwo i próba spekulacji nastawiona na władze federacji, zeby wymusić unieważnienie walki. Dla niego wszystkie chwyty dozwolone, byleby osiągnąć cel.
Przecież tak go skrzywdzono wsadzając w młodości do więzienia. Miał pod górkę w życiu, nie tak jak uczciwi pracujący i uczący się w pocie czoła "lenie".
Naoglądałem się takich typów z kryminalną przeszłością jak on na pęczki. Niektórzy zalegają na oddziałach psychiatrycznych symulując chorobę, zeby uciec od odpowiedzialności za swoje czyny.
Często na psychiatrię sądową są przywożeni z aresztu, zeby robić im eeg. Nie sami- z obstawą policji. Jak myślisz dla czyjej ochrony ta policja, jego? Czy nas, pracowników slużby zdrowia?
Hopkins to przedstawiciel marginesu społecznego i nic tego nie zmieni. A on sam nawet nie będzie próbował, bo jemu z tym dobrze- on tylko tak potrafi żyć.
Cyt.:
"Nie kontynuujmy "
OK.
Amen
Tak na koniec epileptyk,schizofrenik to nie psychopaci o czym ty piszesz.
http://quantumfuture.net/pl/psychopath_2.html
Warto poczytać.
"A wprowadzanie w błąd opinii punlicznej, ze ma poważną kontuzję, gdy jeszcze nic mu nie stwierdzono to czym niby jest?"
Podawano tu nazwisko lekarza,nie powiem ,że on kłamał,nie wiem co dostrzegł ty też nie,zlecono badania dodatkowe,ty wprowadzasz w błąd.
Ile to można powtarzać .Poczekaj na oficjalne teksty ,nie siej zamętu.Trzymaj się
Z całym szacunkiem, ale ta stronka nie jest dla mnie żadnym źródłem. Bardziej cenię jakoś publikację książkowe naukowców z Instytutu Nenckiego. Jednak część tez tam zawartych obija się o wiedzę na temat psychopatii. Chociaz podział, to chyba ich twórczość.
Napiszę Ci tak jak pisałem. Dla mnie Hopkins jest psychopatą (nie mordercą!!!). Człowiekiem nastawionym na zaspokojenie swoich potrzeb kosztem innych ludzi i bez pardonu łamania obowiązujących zasad. Nawet mu powieka nie drgnie gdy to robi. To dla niego naturalne, przecież takie zachowanie pozwala mu osiągnąć założone cele, to jest według takich ludzi usprawiedliwienie na wszystkie czyny.
To moje zdanie o nim. Czy mam rację? Trudno jednoznacznie zawyrokować. Problem w tym, że jedynym dowodem jaki jest mierzalny i w 100% sprawdzalny jest to, że w dzieciństwie osoby takie mają bradykardię. Czy Benek miał bradykardię w dzieciństwie?
Nie wiem. Pewnie nie ma żadnych jego kart pacjenta w przychodni z dzieciństwa. Nie zdziwiłbym się, gdyby jednak gdyby tak było.
Cyt.:
"Podawano tu nazwisko lekarza,..."
To mnie zastanawia. Skoro nie zrobił badań, jak on postawił diagnozę?
Coś tu śmierdzi, skoro nie było badań, a Hopek się powoli wycofuje- czy jak wolisz asekuruje wypowiedzią o ewentualnym braku kontuzji.
Podrawiam.
Ja bym tam w postępowaniu Hopkinsa nie dopatrywał zaburzeń psychicznych. Dla mnie jego postawa ( i wielu innych bokserów z Mayweatherem na czele) to skrajny egoizm połączony z cynizmem. Można go też nazwać makiawelistą (chociaż zapewne nie słyszał o Machiavellim), ponieważ praktycznie wciela w życie zasadę, że "Cel uświęca środki" Nie ważne jak, ważne, żeby wygrać. Można faulować, oszukiwać, symulować, liczy się tylko zwycięstwo i kasa. Coś takiego, jak "fair play" to bajki dla naiwnych. Najbardziej bulwersuje mnie to, że wielu userów tego forum taką postawę akceptuje i popiera.
Co do bradykardii mam inne zdanie i psychopatii,nie ocenił bym tak nikogo sam,bez diagnozy specjalistów,badających dłuższy czas pacjenta,nie mam do tego prawa,nawet go nie znam ty też.Tak swobodnie to 90% z nas można by nazwać psychopatami ale to nie sztuka.koniec na ten temat.
A co do barku napisano naderwanie stawu barkowego,chyba po RTG jeśli zauważył poszerzenie szczelin w porównaniu z barkiem prawym.Ale dlatego musi mieć inne badania dlatego wstrzymajmy się z oskarżaniem kogokolwiek o symulację itd.To też nie sztuka,ja nie wiem ani ty co mu jest i jak to odczuł,najłatwiej pisać ,że kłamał.
Dla mnie faktem jest obalenie z podbieraniem nogi ,które doprowadza do upadku,chcę N.C i tylko tyle jak już 101 razy powtórzyłem:)Na to zdarzenie patrzę najobiektywniej jak umiem i tylko na nie,ono się liczy,nie czyjaś przeszłość itd.itp.