CLEVERLY CHCE UNIFIKOWAĆ

W ostatnią sobotę na gali w Liverpoolu niepokonany mistrz WBO wagi półciężkiej, Nathan Cleverly (23-0, 11 KO) odniósł kolejne zwycięstwo pokonując na punkty Tony'ego Bellewa (16-1, 10 KO) po kapitalnej walce. Cleverly liczy, że jego promotor Frank Warren w niedługim czasie zakontraktuje mu walkę unifikacyjną, z którymś mistrzów tej dywizji. Cleverly odniosł się też do sobotniego pojedynku pomiędzy Chadem Dawsonem (31-1, 18 KO), a Bernardem Hopkinsem (52-6-2, 32 KO).

- Widziałem ten pojedynek, było w nim bardzo mało akcji. Z chęcią zmierzę się z Dawsonem w przyszłym roku w pojedynku unifikacyjnym. Hopkins z pewnością będzie domagał się rewanżu, dlatego poczekamy na rozwój sytuacji, jestem jednak pewien, że wygram z Chadem.

W kolejnej walce najchętniej zmierzyłbym się z Szumenowem, jednak mamy wiele opcji. Mam dopiero 24 lata i wszystko przede mną. Teraz odniosłem największe zwycięstwo w karierze. Mam szacunek dla Bellewa, musiałem się napracować, żeby z nim wygrać - powiedział Cleverly.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 17-10-2011 12:09:46 
Pomysł z unifikacją dobry, bo w tej chwili w półciężkiej Europa boksuje sobie, a Ameryka sobie. Byłoby dobrze gdyby Cleverly zunifikował z Szumenowem, a Dawson z Cloudem, a potem doszło do transatlantyckiej rywalizacji o miano króla tej wagi. Wydaje mi się to jednak mało prawdopodobne ze względu na roszczenia Hopkinsa i Pascala. Amerykanie z 5 lat będą walczyć między sobą zanim zauważą kogokolwiek z Europy.
 Autor komentarza: glaude
Data: 17-10-2011 12:19:45 
Clewerly moze unifikować, ale tytuły regionalne. Niech zacznie od WBC Baltic, a potem spróbuje wypłynąć na szerokie wody.

W zeszłym roku widziałem w nim rozwój w dobrym kierunku. Teraz też widzę- jeszcze kilka walk i będzie drewniany jak Pinokio. Albo to wina trenera, albo facet sam demoluje swój wcześniejszy styl. Wpuściłbym go do ringu z naszym Cyganem. Myślę, ze dla obu byłaby to weryfikacja.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 17-10-2011 14:50:04 
Dlaczego Cygan miałby dostać taką walkę w ogóle?!
 Autor komentarza: Maynard
Data: 17-10-2011 16:39:43 
W ogóle nie rozumiem zamieszania wokół tego gościa. Ot, jeden więcej nieco przypadkowy, chroniony przez promotorów posiadacz pasa WBO. Ilu już takich było i kto o nich pamięta?

Jedyną zaletą, jaką dostrzegłem w jego boksie jest niesamowita wydolność. To już coś, a jeśli dodać do tego (prawdopodobnie) solidną szczękę i bogatego promotora, to zapowiada się, że trochę ten pas potrzyma, bo trudno będie go znokautować.

Tylko, że ja żadnej jego walki już nie chcę widzieć (no, może z Suchockim, bo w unifikacje nie wierzę) i pewnie nie jestem jedyny...
 Autor komentarza: Kukiz14
Data: 17-10-2011 17:28:14 
Po przeanalizowaniu tego wszystkiego i wyciągnięciu wniosków doszedłem to bynajmniej dziwnej sugestii. Może odpowie mi ktoś, dlaczego wg mnie 3 najlepsi bokserzy kategorii półciężkiej (Hopkins, Dawson i Pascal) biją się o jeden pas? Myślę że każdy z wyżej wymienionych pokonałby Szumenowa, Clouda, a tym bardziej Celverly'ego. Wtedy mogliby unifikować, a nie walczyć o jeden pas.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 17-10-2011 19:55:34 
Hahah Dawson by go zabił hahaa
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.