WILCZEWSKI PO WALCE Z DEGALE'EM (2/2)
Przemysław Osiak, Nagranie własne
2011-10-16
Dwie godziny po walce z Jamesem DeGale'em (11-1, 8 KO) rozmawialiśmy z Piotrem Wilczewskim (29-2, 10 KO), który w sobotni wieczór stracił tytuł mistrza Europy w wadze super średniej. Polski pięściarz przegrał minimalnie na punkty (114:114, 113:115, 113:115). "Wilka" zapytaliśmy o przebieg walki i jego stosunek do sędziowskiego werdyktu. Zapraszamy do wysłuchania drugiej części rozmowy z podopieczym Andrzeja Gmitruka.
Trzymaj się Wilku ! Świetna walka.
Jakich umiejętności? Ty widziałeś walkę? Zabrakło kondycji i zmiany tempa,ale z pewnością nie umiejętności.
Zostawiłeś serce w ringu,conajmniej z 3 razy DeGale był podłączony do prądu,po prostu zabrakło szczęścia aby go wykończyć !
Ale walka była naprawde świetna, ja również pokusiłbym się aby dać tu remis !
Ale fakt faktem że to przesuwanie terminu też mogło mieć duże znaczenie na dyspozycje Polaka.
Dziękujemy ;)
Czym sobie zasluzyl? Obaj nie pokazali niczego w ringu, ale Anglik pomimo tego, wygral pojedynek kilkoma solidnymi punktami.
W sumie się z tobą zgadzam,James nie jest raczej materiałem na Championa Globu,jakiś taki bez wyrazu jest,niby niezły,ale chyba nic po za tym,Wilk za to bardzo solidny i też bez szału,myślę nawet że sędzia dający remis nieco przeholował,DeGale powinien wygrać przez UD,choć szczerze powiem że zaskoczyło mnie to że Wilku wydawał się pięściarzem mocniej bijącym.Za to nie zgodzę się ze stwierdzeniem że walka była nudna,ale tu już rzecz gustu.
Nie mam zadnego problemu by zapomniec o tej walce juz dzisiaj.
Wiesz walka na pewno do annałów Boksu nie przejdzie,ale nie zaliczyłbym jej do tych z serii "Strata czasu".Ot takie starcie dwóch średniaków na w miarę wyrównanym poziomie,bez fajerwerków,ale do klasy "kapiszonów" bym ją zaliczył.To nie były Flaki z Olejem ala Moda na Sukces.
...To nie były Flaki z Olejem..."
LOL...Nie wiem co to "flaki z olejem" ale domyslam sie iz ma to jakies znaczenie zwiazane z poziomem nudy...LOL... Tak powaznie jednak, to nie chcialem powiedziec iz byla to jakas strasznie nudna walka, aczkolwiek drugi raz nie bede do niej wracal z pewnoscia. Wczorajsza Linares-Demarco obejrzalem juz dwukrotnie...
Nie sadze, ze widziales te walke...LOL...
Proponuję obejrzeć walkę,albo jak widziałeś to luknąć raz jeszcze,ja miałem nawet Wilka na kuponie,ale za cholerę nie dał bym remisu,3 punktami,no może na upartego 2 ale jednak dla DeGale.
cop
U nas się tak mówi że coś jest nudne jak "flaki z olejem",to znaczy że po prostu nie da się tego oglądać,choć same flaki to jedna z najsmaczniejszych potraw w naszym jadłospisie,właśnie takie tłuste,coś pysznego,ale w wielu krajach ta potrawa wzbudza obrzydzenie.Pod wódeczkę po prostu bajka!!!!
...U nas się tak mówi że coś jest nudne jak "flaki z olejem",to znaczy że po prostu nie da się tego oglądać,choć same flaki to jedna z najsmaczniejszych potraw w naszym jadłospisie,właśnie takie tłuste,coś pysznego,ale w wielu krajach ta potrawa wzbudza obrzydzenie.Pod wódeczkę po prostu bajka!!!!"
Tak sie wlasnie domyslalem. O potrawie nigdy nie slyszalem ale nie sadze bym chcial probowac...LOL... Brzmi jak cos z kuchni kantonezyjskiej z 16 wieku...LOL...
A co do Wilka , to wstydu nie przyniósł, moze bylby lepiej przygotowany gdyby byl jeden termin.
Kiedyś Angielska gazeta "The Times" umieściła Flaki na 1 miejscu wśród obrzydliwych potraw.
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Flaki_(2).JPG&filetimestamp=20080124202034
Wcale nie jest taka obrzydliwa,wręcz wspaniała.
Polska Wódka(Wyborowa,Luxusowa) i Polski Browar(Królewskie,Warka),no i Holenderskie THC,reszta może dla mnie nie istnieć.A ogólnie z Amerykańskich firm to to tylko BOSE,ich Car Audio powala!!!
Ciekawe co dalej z Wilkiem,mam nadzieję że nie będzie walki na przetarcie z jakimś bumem,tylko poważny rywal,raczej Championa Globu w nim nie widzę,ale np. walka z Abrachamem???
Polska Wódka(Wyborowa,Luxusowa) i Polski Browar(Królewskie,Warka),no i Holenderskie THC,reszta może dla mnie nie istnieć.A ogólnie z Amerykańskich firm to to tylko BOSE,ich Car Audio powala!!!
Ciekawe co dalej z Wilkiem,mam nadzieję że nie będzie walki na przetarcie z jakimś bumem,tylko poważny rywal,raczej Championa Globu w nim nie widzę,ale np. walka z Abrachamem???"
Z wodek znam tylko "Chopin" & "Belvedere" - obie znakomite. Piwa europejskie w tym zdecydowanie polskie i niemieckie sa bezapelacyjnie lepsze smakowo niz nasze. Co do firm amerykanskich to jest ich tysisce, ktore swa technologia zdominowaly swiat. Wyobraz sobie nasz glob bez Apple (iPhone etc) czy bez Microsoft... Bose to nic rewelacyjnego, aczkolwiek zrobili znakomita kampanie marketingowa swego czasu i zbieraja jej efekty. Nie wiem zreszta czy wioesz, ale kwatera glowna Bose Corporation jest we Framingham, MA czyli doslownie kilknascie mil od mojego domu...
Mowiac o Wilczewskim, to wiem iz pomaga Gmitrukowi jako trener i mysle, ze to jego przyszlosc jak zabezpieczenie finansowe. W ringu niestety nie ma nic specjalnego do zaoferowania.
Bose to nic Rewelacyjnego???? A nagłośnienie w Audi czy Porsche??? Jak niemcy wsadzają coś nie swojego do seryjnej Fury to musi być dobre,zresztą sam miałem okazje usłyszeć Audio w Audi S8 i zapewniam cie że jako wielki fan muzyki byłem w lekkim szoku,jakość pierwsza liga.
"Mowiac o Wilczewskim, to wiem iz pomaga Gmitrukowi jako trener i mysle, ze to jego przyszlosc jak zabezpieczenie finansowe. W ringu niestety nie ma nic specjalnego do zaoferowania."
Z twojego zdania wynika że to Wilczewski jest trenerem Gmitruka!!!! Chyba lekka pomyłka się wkradła???
"Mowiac o Wilczewskim, to wiem iz pomaga Gmitrukowi jako trener i mysle, ze to jego przyszlosc jak zabezpieczenie finansowe. W ringu niestety nie ma nic specjalnego do zaoferowania."
Z twojego zdania wynika że to Wilczewski jest trenerem Gmitruka!!!! Chyba lekka pomyłka się wkradła??? "
Napisalem, ze pomaga Gmitrukowi jako trener, lub jak wolisz asystent trenera. Nie wiem zreszta dokladnie, ale mialem wrazenie iz widzialem go wspolpracujacego z Gmitrukiem w narozniku???
A to może ja to trochę źle zinterpretowałem,bo w sumie to nigdy o tym nie słyszałem,ale może masz rację.
ale ty jestes zalosny - musisz miec potezne kompleksy
Słusznie zauważyłeś, że ciosy Wilczewskiego robiły większe wrażenie na DeGale'u, niż odwrotnie. Z tym, ze może to być tez kwestia lepszej odporności Wilczewskiego na cios. DeGale robi na mnie wrażenie takiego mistrza "amatorskiego" tzn. niby jest dobry, ale taki trochę "bez jaj". Z kolei Wilczewski nie jest talentem na miarę światowego tytułu. Pasy, które stracił wczoraj to dla niego chyba górny pułap. Stać go na to, żeby w sprzyjających okolicznościach spróbować je odzyskać.
Jeśli jest to kwestia odporności DeGaela to może mieć chłopak problem,bo Wilku raczej z "petardy" nie słynie,zaś styl Jamesa raczej sugeruje że będzie jednak zbierał.Zaś co do Wilka to tak jak piszesz,raczej taki średnio-dobry bokser.
Ponadto, wchodząc tu pisząc takie posty obrażasz Polaków, którzy tę walkę rozpatrywali całkowicie w innych kategoriach, bo walczył ich chłopak i dał zajebiste emocje, zostawiając w ringu serce i o mały włos nie wygrywając z dużym faworytem, na jego terenie. Odpuść sobie takie posty. Nie wiem co chcesz nimi osiągnąć, jeszcze żeby faktycznie walka była nudna, a tak się zwyczajnie ośmieszasz.