MALIGNAGGI STAWIA NA HOLTA
Paulie Malignaggi (29-4, 6 KO), który na dzisiejszej gali w Los Angeles zmierzy się z Orlando Lorą (28-1-1, 19 KO), podzielił się opinią na temat walki swojego kolegi - Kendalla Holta (27-4, 15 KO), który wystąpi bezpośrednio po nim. 30-letni 'Rated R' zmierzy się z mocno promowanym przez Golden Boy Promotions Dannym Garcią (21-0, 14 KO).
- Nie wiem, czy Danny jest już gotowy na kogoś takiego jak Kendall - powiedział Malignaggi. - Uważam, że Garcia zrobił ostatnio spore postępy. Z każdą walką jest coraz lepszy. Dużym krokiem do przodu było pokonanie Nate'a Campbella. Garcia się rozwija i ma czym uderzyć, ale stawiam na Holta, choć nie będzie to dla niego łatwa walka.
'Rated R' swoje ostatnie dwie walki wygrywał efektownie nokautując rywali swoim firmowym lewym sierpowym. W styczniu już w pierwszej rundzie rozprawił się z journeymanem Leninem Arroyo, a w maju pokonał w trzeciej rundzie innego ex-championa - Julio Diaza.
- Wydaje mi się, że Kendall nie jest jeszcze skończony i wciąż stać go na wiele. On nie jest wypalony. To były mistrz, który może jeszcze wiele osiągnąć. Jeśli zobaczymy dziś tego Kendalla, którego wszyscy kochają, Garcia przegra tę walkę - dodaje 'Magic Man'.