KARMAZIN CHCE ZOSTAĆ TRENEREM
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-10-14
Tydzień temu na gali w Illinois 38-letni Roman Karmazin (40-5-2, 26 KO) niespodziewanie przegrał przed czasem w dziewiątej rundzie z zawodnikiem z Ghany, Osumanu Adamą (20-2, 15 KO). "Made in Hell" jest świadomy, że nie jest już w stanie boksować na najwyższym poziomie i teraz zamierza zająć się trenerką.
- Tak, przegrałem, jednak nie żałuję tego, że podjąłem wyzwanie. Są takie momenty w życiu, kiedy musisz pojąć ryzyko i spróbować swoich sił, bo jeśli się nie zdecydujesz, będziesz żałował tego do końca życia. Spróbowałem i poległem. Teraz jestem już pewien, mój czas przeminął. Zostanę trenerem - powiedział Karmazin.