KTO ZASTĄPI 'PACMANA' I FLOYDA?

Jak na razie obaj panowie nawet nie myślą o sportowej emeryturze, ale z pewnością za 2-3 lata bokserski świat będzie musiał sobie poradzić bez tych dwóch przyciągających kibiców jak magnes nazwisk. Dlatego automatycznie pojawia się pytanie, kto będzie w stanie zastąpić dwóch królów dywizji półśredniej, czyli filipińskiego wojownika Manny’ego Pacquiao (53-3-2, 38 KO) i doskonałego technika Floyda Mayweathera Juniora (42-0, 26 KO). Okazuje się, że chętnych nie brakuje. Oto lista dziesięciu ambitnych i równie utalentowanych zawodników gotowych wskoczyć na ich miejsce.

1. Amir Khan (26-1, 18 KO).
Ten imponujący ogromną szybkością 24-latek z Boltonu z powodzeniem podbija Amerykę. Jak na razie został liderem kategorii junior półśredniej, ale już niedługo ruszy na podbój wyższej dywizji. Przemawia za tym logika i ekonomia. Któż z nas nie chciałby zobaczyć podopiecznego Freddiego Roacha jak radzi sobie w rojących się od 'grubych ryb' wodach dywizji półśredniej?

2. Timothy Bradley (27-0, 11 KO).
Starszy o cztery lata wielki rywal Amira również dysponuje talentem, aby podbić wyższą kategorię. Przypomnijmy, że w zeszłym roku bez kłopotów zdominował właśnie w tym limicie wagowym niepokonanego wówczas i obiecującego Argentyńczyka Luisa Carlosa Abregu (30-1, 24 KO). Być może to właśnie nowe wyzwania czekające go w półśredniej, spowodują odrodzenie wyraźnie przygasłej 'Pustynnej Burzy'. Timothy musi zwyciężyć kogoś ze znanym nazwiskiem, bo jego głównym problemem, mimo wielu sukcesów sportowych, jest mimo wszystko duża anonimowość na amerykańskim rynku.

3. Victor Ortiz (29-3-2, 22 KO).
Rówieśnik Khana ma wszystko, aby stać się wielką gwiazdą. 'Vicious' miał trudne dzieciństwo, jest utalentowany, ma serce do walki i co pokazało chociażby ostatnie starcie z Mayweatherem, wzbudza kontrowersje i skrajnie różne emocje. Z marketingowego punktu widzenia to bardzo ważne. Jeżeli tylko zapanuje nad swoją dziką i nieokiełznaną psychiką będzie w stanie pokonać każdego. Kibice na całym świecie kochają takich pięściarzy.

4. Andre Berto (28-1, 22 KO).
Niezwykle szybkie ręce i widowiskowy styl walki zjednały mu sympatię bokserskich fanów. Po tym jak w kwietniu tego roku po wspaniałej bitwie Ortiz sprowadził go na ziemię, 28-letni Andre powrócił do gry zwyciężając Jana Zavecka. Bez względu na to z kim w przyszłości zestawią go promotorzy, zagwarantuje dobre widowisko, a o to przecież chodzi.

5. Kell Brook (25-0, 17 KO).
Wschodząca gwiazda z Sheffield wczoraj dorzuciła do swojej kolekcji (z pomocą sędziego ringowego)  kolejny polski skalp. Wydaje się, że 25-latek dysponuje odpowiednimi umiejętnościami, aby tak jak jego rodak Khan wybrać się już za Ocean. Ciekawe jak zaprezentuje się w starciach z lepszymi od  Rafała Jackiewicza czy Lovemore'a N'dou rywalami. Czy w najbliższych latach 'Special K' rozbłyśnie na bokserskim nieboskłonie, czy też zgaśnie w konfrontacji z brutalną rzeczywistością, z daleka od opiekuńczych sędziów i promotorów?

6. Mike Jones (25-0, 19 KO).
Ten muskularny i dysponujący potężnym ciosem zawodnik udowodnił swoją klasę chociażby zwyciężając po raz drugi twardego walczaka Jesusa Soto Karassa (24-6-3, 16 KO) w lutym 2011 roku. Jeżeli 3 grudnia w oficjalnym eliminatorze federacji IBF pokona Sebastiana Lujana (38-5-2, 24 KO), to drzwi na bokserskie salony staną przed tym 28-latkiem z Filadelfii otworem.

7. Selcuk Aydin (22-0, 17 KO).

Idolem tego pochodzącego z Turcji zawodnika jest Mike Tyson. Patrząc na rekord 28-latka, który na co dzień mieszka w Hamburgu, to trzeba przyznać, że robi wszystko, aby  mu dorównać. Oglądając jego pojedynki nie można oprzeć się wrażeniu, iż byłby sporym i realnym zagrożeniem dla najlepszych półśrednich na świecie. Przyszłość pokaże, czy z tej mąki będzie chleb.

8. Keith Thurman (15-0, 14 KO).
Być może jeszcze za wcześnie, aby umieszczać go na takiej liście, ale niewątpliwie ten 22-letni pięściarz z Florydy ma duży talent, a w rękawicach dynamit. Jak na razie od czasu gdy w 2007 roku przeszedł na zawodowstwo, tylko jeden rywal wytrzymał z nim w ringu pełen dystans. Ciekawe, czy podtrzyma tę dobrą passę, gdy zacznie się wspinać na coraz to wyższe poziomy świetnie obsadzonej dywizji półśredniej. Oczywiście wszystko zweryfikuje ring.

9. Shawn Porter (18-0, 13 KO).
Ten 23-letni podstawowy sparing partner Manny’ego Pacquiao, imponuje doskonałą formą od czasu gdy przeniósł się z kategorii junior średniej do półśredniej. Dla noszącego przydomek 'Showtime' zawodnika z Akron w Ohio, wielu bokserskich ekspertów kreśli świetlaną przyszłość. Ciekawe, jak poradziłby sobie z starciach z kolegami z tej listy?

10. Frankie Gavin (11-0, 8 KO).
Pierwszy w historii angielskiego boksu amatorskiego złoty medalista mistrzostw świata (Chicago 2007) na ringach zawodowych jak na razie nie poraża swoim talentem. Co nie znaczy, że go nie posiada. Po wielu kłopotach pięściarza z Birmingham ze zbijaniem wagi do junior półśredniej w końcu zdecydował się pozostać w dywizji półśredniej. Chyba wyjdzie mu to na dobre, a mając dopiero 26 lat na karku zdąży jeszcze zabłyszczeć i narozrabiać na międzynarodowej scenie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DAB
Data: 09-10-2011 14:28:51 
Rios,Gamboa
 Autor komentarza: Tim
Data: 09-10-2011 14:35:52 
Wojciech Czuba ma małe pojęcie o boksie skoro takiego Ortiza uważa za potencjalnego następce Floyda i Pacquiao a zapomina a zapomina o takich bokserach jak właśnie wspomniany wyżej Gamboa czy Donaire.

Według mnie skandal, że Jackiewicza nie ma w tym rankingu przecież to najzdolniejszy i najinteligentniejszy bokser jakiego widziałem a do tego bardzo młody i perspektywiczny.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 09-10-2011 14:37:20 
Do podanych przez DAB-a dodam:Angel Garcia,Nonito Donaire!!!
 Autor komentarza: gregor07
Data: 09-10-2011 14:38:22 
A Borek znawca wymieniając wczoraj lepszych od Jackiewicza w półśredniej wymienia Kahna i Petersona, znawca nie ma co.
 Autor komentarza: DAB
Data: 09-10-2011 14:38:37 
Perspektywa 2-3 lat to zdecydowanie zawodnicy którzy będą podbijali kolejne kategorie.Donaire również dobrze zauważyłeś,Gamboa i Rios też pójdą w górę,może dadzą razem jakąś trylogię-czego bym chciał.Pamiętajmy jak rodziły się gwiazdy Floyda i Pacmana i gdzie też zaczynali,znacznie niżej niż obecnie.
 Autor komentarza: DAB
Data: 09-10-2011 14:39:18 
liscyhc
O Garcia też ma szansę coś ostatnio cicho o nim.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 09-10-2011 14:41:03 
tak nieśmaiło dodam PROKSA :)
jak dla mnie khan , berto , rios , donaire to jest przyszłość
daj boże niech ktoś z HW sie obrodzi bo boks bez gwiazdy w HW to nie jest to samo
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 09-10-2011 14:42:39 
Chyba trochę przeceniono Ortiza. On nie jest aż tak dobry. Na tej liście umieściłbym Roberta Guerrero - bardzo niedoceniany w dzisiejszych czasach.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 09-10-2011 14:49:25 
DAB
No cicho o Angelu,a ja nie ukrywam że ten gość mnie strasznie "zauroczył" swoim stylem który krótko mówiąc nazwałbym "zimny drań",oczywiście lekko żartem,ale jego spokój,precyzja i technika mi imponują.
Jest jeszcze nieco zmarginesowany przez wałki Matthysse,gość naprawdę może walczyć z każdym i być sporym zagrożeniem.

milan1899
Też myślałem o Grześku i o Alvarezie,ale to trochę wyższe wagi,więc ich pominąłem.
 Autor komentarza: ALFA
Data: 09-10-2011 14:57:43 
milan1899

znalazł sie "znawca".Przeciez Proksa to waga średnia człowieku w dodatku ktory zbija ponad 10 kg a to artykuł o półśrednich.

donair ? przeciez on waży 53 kg i do półśredniej brakuje mu 13 kg...
rios i gamboa także za mali.

i zgadzam sie że Oriz za wysoko. Berto również.
 Autor komentarza: DAB
Data: 09-10-2011 15:00:11 
Mowa jest o Pacmanie i Floydzie należy się zastanowić gdzie oni zaczynali i jak budowały się ich gwiazdy.
 Autor komentarza: un4given
Data: 09-10-2011 15:05:31 
Proksa jak najbardziej ma szanse zaistnieć na światowych ringach i w rankingu najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe, ale czas pokaże jak dalej potoczy się jego kariera.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 09-10-2011 15:05:47 
alfa za szybko przeczytałem , myslałem ze chodzi o tron p4p dlatego zrobiłem tez wstawke o nowej gwiezdzie HW
pod kątem wagi masz racje ale tak naprawde nigdy nie wiadomo gdzie tak naprawde zatrzymaja sie Khan czy Ortiz i nie zdziwe sie ze bedzie to wlasnie srednia podobniej jak Alvarez czyli wg artykułu oni tez odpadaja
 Autor komentarza: Hugo
Data: 09-10-2011 15:18:57 
1. Khan - Bardzo duży talent, ale chyba light welterweight to dla niego optymalna waga. Do półśredniej jest na dziś za wątły i nie powinien tam iść wcześniej, niż za 4-5 lat. Gdyby jednak się na to zdecydował, to konieczne jest przetarcie z kilkoma słabszymi rywalami, zanim rzuci wyzwanie najlepszym
2. Bradley - Wybitny bokser, ale za słaby fizycznie na półśrednią. Nie ma się tam po co pchać.
3. Ortiz - Psychika dyskwalifikuje go jako kandydata na dominatora.
4. Berto - Dobry bokser, ale do najwyższej półki sporo mu brakuje.
5. Brook - Bokser kompletny. Dla mnie najpoważniejszy kandydat. Potrzebuje jednak kilku walk z solidnymi rywalami zanim będzie gotowy na Pacquiao i Mayweathera.
6. Jones - Chyba najsilniejszy fizycznie zawodnik w półśredniej, ale ma braki w technice. Mimo wszystko powinien spróbować.
7.- 10. Aydin, Thurman, Porter, Gavin - Bokserzy nie sprawdzeni z silnymi przeciwnikami
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 09-10-2011 15:42:27 
Ani jeden z wymienionej dziesiątki nie dorówna MP i FMJ.

1. Khan - Bardzo duży balon marketingowy z coraz częstszym bezsensownym pyszczeniem na rzecz PR swej osoby.
2. Bradley - średni bokser, nudny
3. Ortiz - może coś z niego jeszcze będzie
4. Berto - Dobry bokser, ale do najwyższej półki sporo mu brakuje.
5. Brook - Bokser kompletny. Tyle że na Jackiewicza.

Donaire, Alvarez, Gamboa...
 Autor komentarza: Waters
Data: 09-10-2011 16:16:00 
ja i
 Autor komentarza: benwetz
Data: 09-10-2011 16:38:06 
Ja szanuje Bradley'a za jego przygotowania, gość ma niesamowitą kondycję , może nie jest wybitny ale zajeżdża rywali swoją nieustępliwością, dość dziwny chaotyczny styl, ale skuteczny.
Khan - Myśle, że on jako jedyny ma szanse zastąpić pacmana i floyda, dość szklany , gdy zadaje ciosy myślę że się za bardzo odkrywa , więc narażony na kontry, jednak uważam że to najlepszy bokser z wymienionych.
Berto - ? Za dużo przyjmuje musi poprawić obronę bo , jakiś niezły technik go wypunktuje.
Ortiz - Bez przesady , dobry bokser ale żaden dominator.
 Autor komentarza: TarEllendil
Data: 09-10-2011 16:51:30 
Największą szanse na zastopięnia ich mają Khan,Bradley,Donaire,Alvarez,Gamboa i ...Holyfield :D
 Autor komentarza: Wojan06
Data: 09-10-2011 19:43:11 
Według mnie tylko Khan może zbliżyć się do poziomu na jakim są Pacman i Money. Ma wszystko, żeby być dominatorem: świetne warunki fizyczne jak na półśrednią, znakomita technika i szybkość, lekkość w ringu. Uwielbiam go oglądać w akcji. I myślę, że walką z Maidaną pokazał, że nie ma szklanki. Owszem, odczuł ciosy Marcosa, ale każdy by je odczuł. A on je przetrzymał i w kolejnej rundzie już wszystko wróciło do normy.
 Autor komentarza: bialywilk27
Data: 09-10-2011 20:51:07 
PROKSA
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 09-10-2011 21:22:33 
Gary Russell Jr.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 09-10-2011 21:27:00 
Khan - moi zdaniem w welter ma największe szanse zastąpić Floyda i Mannego...Kariera na tym etapie bliźniaczo podobna do młodego Oscara de la Hoyi, nawet styl jak Oscar na początku kariery.

osobiście trochę lepsi wydają mi się Gamboa Donaire Garcia i chyba Rios ale to nie welterweight...

UrbanHorn -"Bardzo duży balon marketingowy z coraz częstszym bezsensownym pyszczeniem na rzecz PR swej osoby."

To podaj mi JEDNEGO boksera w wieku do 25 lat który ma większe osiągnięcia niż ten "balon marketingowy"

oj trudno przełknąć polaczkom fakt że pyskaty pakistaniec może być naprawdę świetnym bokserem...
 Autor komentarza: DAB
Data: 09-10-2011 22:31:23 
StonkaKartoflana
Pacman zaczynał w muszej,Floyd niewiele wyżej,Gamboa ,Rios,Nonito,Garcia mogą spokojnie pójść ich śladami albo spróbować a tylko takie kariery mógłbym porównać do tego duetu.Żaden Ortiz,Berto itd.Co innego być mistrzem w 1-2 kategoriach a przebyć taką drogę dając przy tym super walki i zrzeszając miliony kibiców.Khanowi daleko do zapełnienia sali w USA póki co.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 09-10-2011 22:38:17 
w ostatniej walce miał coś koło 5 tyś ludzi na sali , w walce z Maidaną coś koło 4 tyś , to nie jest mało , zobacz ilu pięściarzy z tej kategorii tylu zbiera , przykładem niech będzie wyżej wspomniany Bradley który mówi ,że we własnym mieście ludzie nie pytają się go o autografy
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 09-10-2011 22:57:45 
a nawet więcej, właśnie sprawdziłem:walka z Judahem-7 300 , walka z Maidaną-3195 więc nie jest tak źle jak :D
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 10-10-2011 10:17:25 
DAB - wielcy z welter z ostatnich lat Oscar,Floyd,Trinidad itd zaczynali od około 60kg.(w wieku ok 20lat)...
Donaire zaczynał od 50! Gamboa w amatorce w tym mając 20lat ważył podobnie...myślę że to za dużo do przeskoczenia tym bardziej że mając ok28-30 lat przestaje się naturalnie przybierać na wadze.

Manny to jak na razie wyjątek i to trochę podejrzany:)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 10-10-2011 10:21:13 
cd - może Rios jest młody, wyraźnie większy i zaczynał od ok 60kg w wieku 18lat
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.