KOLEJNA WYGRANA SUCHOCKIEGO

Redakcja, Informacja własna

2011-10-09

Dmitrij Suchocki (18-1, 13 KO) ubiegłej nocy zanotował kolejne efektowne zwycięstwo przed czasem i przybliżył się do drugiej walki o tytuł mistrza świata w w wadze półciężkiej. Tym razem 30-letni Rosjanin już w drugiej rundzie zastopował Nadjiba Mohammedi (24-3, 12 KO), dzięki czemu obronił pas WBO Inter-Continental.

Niewykluczone, że już na początku 2012 roku mocny bijący pogromca Aleksa Kuziemskiego stanie do walki ze zwycięzcą przyszłotygodniowej potyczki pomiędzy Nathanem Cleverlym (22-0, 11 KO), a Tonym Bellewem (16-0, 10 KO).

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: Hugo

Data: 09-10-2011 15:27:29

Nokaut w 2 rundzie na Mohammedim to imponujące osiągnięcie, zważywszy na to, jakie problemy miał z tym przeciwnikiem Cleverly. Suchocki to coraz poważniejszy kandydat do któregoś z mistrzowskich pasów.

Autor komentarza: Kastanov

Data: 09-10-2011 16:14:53

nigdy go nie widziałem w akcji nawet z aleksym ale jak to on to fajny tatuaż

Autor komentarza: liscthc

Data: 09-10-2011 16:30:18

Też kurcze żadnej jego walki nie widziałem,ale jak patrzę na jego rekord to chyba tylko Brehmer był naprawdę klasowym rywalem,punktacja dość wyraźna dla Niemca,ale nie wiem jak to wyglądało naprawdę.Po za tym oprócz Kuziemskiego to raczej z niezłymi rywalami nie walczył.

Autor komentarza: Macior

Data: 09-10-2011 16:36:59

Jego walka z Braehmerem to był typowy niemiecki wał. W 10 rundzie bodajże, na twarzy mocno zamroczonego niemca zrobiło się rozcięcie i ringowy przerwał i zawołał lekarza Braehmer doszedł do siebie i pozniej wygrał na punkty.

Autor komentarza: Hugo

Data: 09-10-2011 16:44:28

@liść

Na youtube możesz obejrzeć bardzo ciekawą walkę Suchockiego z Braehmerem. Niemiec miał przewagę przez większość walki, ale w 10 rundzie dostał takie lanie, że ledwo dotrwał do gongu. Suchocki to typ twardziela o bardzo mocnym ciosie.

Autor komentarza: Ghostbuster

Data: 09-10-2011 17:51:25

Suchocki jest bardzo niedocenianym zawodnikiem. walczy bardzo mądrze, umiejętnie wykorzystuje swoje warunki fizyczne. świetnie zawalczył z Brahmerem, a w 10 rundzie sprawił Niemcowi sporo problemów. Aleksa Kuziemskiego zlał jak kelnera. Polak nie miał tam nic do gadania chociaż starał się jak tylko mógł. Aleks podszedł do tej walki wyjątkowo poważnie. to była ostatnia szansa na przekonanie Kohla na pozostanie w Universum. Mimo dzielnej postawy Kuziemskiego Suchocki wręcz go zdeklasował i wg mnie w lepszym stylu niż zrobił to Cleverly z nieprzygotowanym Kuziemskim

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.