FIELDS ZNOKAUTOWAŁ BUTLERA
Tye Fields (49-4, 44 KO), który niedawno był przymierzany do walki z naszym Mariuszem Wachem, zrezygnował z rywalizacji z olbrzymem z Polski (jego miejsce zajął Oliver McCall) , na rzecz mniej wymagającego oponenta, jakim był Raphael Butler (35-11, 28 KO), znany polskim kibicom z pamiętnej walki z Arturem Binkowskim.
Butler nie ma ostatnio dobrej passy w walkach z gigantami. W kwietniu został zdemolowany w ciągu niecałych dwóch minut przez brytyjskiego prospekta Davida Price'a, a w piątek na gali w kanadyjskim Edmonton uległ Fieldsowi przed czasem w szóstej rundzie. Co ciekawe obaj jego ostatni pogromcy mierzą po 203 cm, a więc przewyższali Butlera o 12 cm. Natomiast dla Fieldsa walka z Butlerem była okazją do podreperowania rekordu po ciężkim laniu z rąk Mike'a Pereza w finale Prizefightera.