KONIEC KARMAZINA?

Roman Karmazin (40-5-2, 26 KO) powracał dziś w nocy po roku czasu na ring zawodowy po ciężkim nokaucie z rąk Daniela Geale'a. Jak widać Rosjanin nie odbudował się już fizycznie i psychicznie, bowiem zanotował kolejną czasówkę, tym razem z rąk Osumanu Adamy (20-2, 15 KO). Tym samym obchodzący niedługo 31. urodziny pięściarz z Ghany zyskał status oficjalnego pretendenta federacji IBF wagi średniej.

Lepiej poukładany technicznie Rosjanin przeważał w początkowych minutach, jednak potężny lewy sierpowy rywala w piątej rundzie odmienił losy tego pojedynku. Adama w ósmym starciu ostro pogonił Karmazina, a w dziewiątym złapał go przy linach i po serii ciosów do akcji wkroczył sędzia w obawie przed kolejnym nokautem na Romanie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rogs
Data: 08-10-2011 09:57:17 
Jakos tak na boxrecu dziwnie pisze na temat tej walki
Nie jest normalnie zaliczona walka
Tylko jest : Newspaper Decisions i tam jest ze wygrał

Decyzje gazetowe,pierwszy raz sie spotkałem z takim czymś.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-10-2011 10:19:49 
Właśnie chyba zakończona kariera Romana Karmazina niech skłoni do zastanowienia tych wszystkich, którzy uważają wyjazd do USA jako jedyną, najlepszą i uniwersalną metodę zrobienia kariery w zawodowym boksie. Karmazin od 2004 mieszkał w USA i trenował pod okiem wybitnych amerykańskich trenerów. Tam też toczył większość swoich walk. Wielkiej kariery nie zrobił, ani nie doszedł do wielkich pieniędzy (o czym sam wspominał jakiś czas temu). Zamiast tego zrujnował sobie zdrowie.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 08-10-2011 11:41:30 
Szkoda tego bardzo ciekawego boksera po przejściach, niepotrzebnie zgodził się na tę walkę, chyba że już nie miał za co żyć...

Adama podbudowany pokonaniem dużego nazwiska, ale myślę, że nawet Geale bez problemu go pokona, jeśli to on będzie najbliższym rywalem Australijczyka.
 Autor komentarza: Drago
Data: 08-10-2011 12:47:13 
Właśnie...Co to NWS?
 Autor komentarza: oscardelaroger
Data: 08-10-2011 13:54:55 
ciekawe czy roman pamieta ze walczyl :)
 Autor komentarza: redd
Data: 08-10-2011 14:09:40 
Gdyby Sauerland bez mydła nie wydymał go ze zwycięstwa z Sylvestrem o IBF, to może Karmazin nie zepsułby sobie zdrowia w walce z Geale. Dałby z 1-2 dobrowolne obrony, jakieś pieniądze by wpadły do kieszeni... Jeszcze nie jeden bokser straci zdrowie przez wałki promotorskie.

Cóż mam nadzieję, że Karmazin nie będzie dalej niszczył swojego zdrowia na ringach, oby nie został journeymanem...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.