HERNANDEZ: SĘDZIA OSZCZĘDZIŁ CUNNINGHAMA
Sporo kontrowersji wywołała zeszłotygodniowa walka Yoana Pablo Hernandeza (25-1, 13 KO) ze Steve'em Cunninghamem (24-3, 12 KO). Po technicznej decyzji zwyciężył ostatecznie Kubańczyk, ale Amerykanin - dawny rywal Tomka Adamka oraz Krzysztofa Włodarczyka kwestionował decyzję sędziów, a szczególnie sędziego ringowego. Nowy mistrz świata kategorii junior ciężkiej federacji IBF odpowiedział jednak swojemu rywalowi na te zarzuty.
- Jestem bardzo szczęśliwy będąc nowym mistrzem świata. Byłem gotowy na pełen dystans, ale nagle zderzyliśmy się głowami, krew zalewała mi oczy i nic nie widziałem, dlatego pojedynek musiał być przerwany - przekonuje nowy champion. Komentując zarzuty Cunninghama o nierównym traktowaniu przez sędziego Mickey Vanna, Hernandez odparł.
- Sędzia oszczędził Cunninghama, bo walka powinna zostać przerwana już w pierwszym starciu. Sędzia liczył wyjątkowo długo do ośmiu - stwierdził Yoan nawiązując do swojego lewego sierpowego, który w końcówce pierwszej odsłony posłał rywala na deski.
juz glosi takie herezje jak caly ten team wujka
Już głosi takie herezje jak cały ten team wasyla
Ps: Redakcjo zaczynają mnie wkurwiać wyskakujące reklamy...
Walka to śmierdzący wał. Cunn złapał bombę w pierwszej rundzie i potem zaczął dominować. Szkoda Steva. Wszystkie swoje walki przegrał z polakami - kontrowersyjnie z Włodarczykiem, słusznie z Adamkiem i megaprzekręciarsko z Kardynim.
Najgorsze jest to, że Cunn nie ma w świecie fejmu i nikt mu nie da walki o pas bo jest zbyt niebezpieczny dla "miszczów". Tylko drogą zwycięstwa eliminatora dostąpi walki, a ta czeka go u Sauerlanda, bo ten trzyma pasy a tam znów Go przekręcą. W WBC nie jest chyba notowany wysoko (nie mam pewności) więc i Włodarczyk nie zaryzykuje z Nim walki (Diablo, co by o Nim nie powiedzieć, zniszczy Greena, kto w to wątpi, nie zna się na boksie) a z Jonesem walki nie dostanie bo nieopłacalna a i z Kingiem,promotorem Guillermo Cunn ma na pieńku.
Po prostu Steve ma teraz przes***e...
Zgadzam się ze wszystkim poza jednym: Cunningham 2 razy wygrał z Włodarczykiem. Wtedy kiedy "przegrał" wygrał 116:112 ewentualnie 115:113.
Taki z Cunna mistrz że od walki z Adamkiem(tak zauważyłem) co celniejsze,mocniejsze uderzenie dojdzie to się chwieje,min z Rossem czy jak mu tam(ten kanadyjczyk któremu USS wepchał palec do oczu).
Hernandez to typowy średniak,ale w pierwszej rundzie powinno być po walce i tyle w temacie...