MORMECK: NIE JESTEM SZALONY, WIEM CO ROBIĘ
Leszek Dudek, boxingscene.com
2011-10-07
Dawny król wagi junior ciężkiej, Jean Marc Mormeck (36-4, 22 KO), jest przekonany, że stać go na sprawienie ogromnej niespodzianki i 10 grudnia może zdetronizować mistrza IBF/WBO/WBA Super - Władimira Kliczko (56-3, 49 KO).
- Odkryłem w sobie niezwykłą żądzę. Od bardzo dawna nie czułem czegoś takiego. To wiara w zwycięstwo, która pozwala mi na robienie rzeczy, których nie mogłem robić wcześniej. Nigdy nie czułem sie tak szybki i silny. Nie jestem szalony, zdaję sobie sprawę z tego, co mnie czeka, ale wiem też na co mnie stać - oświadczył 39-letni Francuz.
Ale na dobra walke szanse sa.
Czego wielkiego od czerwca dokonał Mormeck, że Władek tak go docenił? Przypomina mi się konferencja prasowa przed walką z Haye i wypowiedź tegoż samego Kliczki: "Haye pokonał tego... no jak on się nazywał... mistrza z Francji... Mormeck, tak Mormeck" (niedosłowny cytat ale sens zachowany :)
2. "pozwala mi na robienie rzeczy, których nie mogłem robić wcześniej" = mam nadzieję przeżyć.
Czyli jeszcze wiekszych zakupow.
Jak juz mowilem wczesniej, jedynymi, ktorzy sa w stanie zagrozic Wladkowi sa przeciwnicy o podobnych gabarytach z poteznym ciosem. Czyli aktualnie Helenius, Wach, byc moze Wilder. Kolejni kurduple to beda tylko worki treningowe.
Ile potrwa walka Mormeck vs Kliczko? myślę że koło 8 rund bo znowu Mormeck nie ma takiej słabej szczeny tyle że jest za niski.
nie widzę nic. nic nic nic, co miałby przeciwstawić Mormeck Kilczce. Nic poza kasą się w tej walce nie zgadza.
Po co w ogóle coś takiego oglądać? Smutne ale prawdziwe podsumowanie ciężkiej w 2011(12?) roku.
1. "zdaję sobie sprawę z tego, co mnie czeka" = sowita wypłata za wpierdol życia.
2. "pozwala mi na robienie rzeczy, których nie mogłem robić wcześniej" = mam nadzieję przeżyć.
Po prostu MISTRZ :) (dzięki stary ale się uśmiałem ;) )
Ale co tu dużo gadać,dzisiaj w HW większość dostaje wpierdol życia od K2 ,tylko co poniektórym udaje sie godnie przegrać :D