16 LAT TEMU LEWIS ZNOKAUTOWAŁ MORRISONA
Pisaliśmy niedawno o kłopotach "wielkiej nadziei białych" z lat 90. ubiegłego wieku, Tommy'ego Morrisona, który ponownie trafił za kratki, a w wyniszczonym chorobami i narkotykami człowieku trudno rozpoznać świetnego niegdyś pięściarza. Dziś mija dokładnie 16 lat od jego ostatniej wielkiej walki, o pas IBC w wadze cięzkiej, z samym Lennoxem Lewisem. Do pojedynku doszło 7 października 1995 roku w Atlantic City. Lewis nie dał Morrisonowi żadnych szans i rozbił go w ciągu niecałych 6 rund, podczas których "The Duke" był liczony cztery razy. Niewiele ponad rok później Morrison zakończył karierę z powodu wirusa HIV wykrytego w jego organizmie. Powrócił na dwie walki z miernymi rywalami w 2007 roku, jednak obecnie nie ma już wątpliwości, że jego kariera jest definitywnie zakończona, a były mistrz świata i pogromca m.in. Foremana i Ruddocka zmaga się z poważnymi problemami już poza ringiem.
Tak tak))) I tak się przeraził tego co zrobił z Vitkiem że spieprzył na emeryturę by nie robić tego ponownie)))))))
Może i na punkty nie wygrywał, ale jedank niezłe pizgnięcie musiał mieć Lewis w tych łapach... twarz Vita wyglądała masakrycznie (porozrywane płaty skóry).
Krótko mówiąc - wielki mistrz.
Moje zdanie jest takie. W 2003 roku spotkali się mający niewielką nadwagę bardzo doświadczony Lennox Lewis z będącym już co prawda po 30-tce i w swoim fizycznym prime , ale niedoświadczonym Vitalim Kliczko. Uważam że dzisiejszy , 40-letni Vitalij jest lepszy boksersko niż ówczesny 32-letni Wituś)) I prawda jest taka że bliżej swojego apogeum formy był wówczas Lewis!!!
Powiedziałbym tak! Lewis był 20% po swoim prime , natomiast Vitali jakieś 30% przed swoim najlepszym czasem.
Akurat z Holym Vitek mógłby mieć duży problem bo zwinni technicy są dla niego raczej niewygodni. Uważam że młodszy z braci pokonałby Holyfielda a dostałby straszne baty od Lewisa.
KOSTROMA
Przeceniane doświadczenie!! Czy sądzisz że dzisiejszy, doświadczony Vitali wdałby się w taką bitkę z Lewisem??? Obejrzyj dokładnie walkę i zobaczysz że wtedy gdy walczył "swoim" stylem to Lewis praktycznie nie istniał i nawet jego zasięg niewiele dawał. A gdy zaczynały się klincze i otwarta bitka to sytuacja się nieco zmieniała co w efekcie przyniosło TKO( moim zdaniem słusznie sędzia to przerwał).
Przed walką z Lewisem zaczął się powoli sypać :
Za dużo dziwek i dragów i był za młody gdy rzucili go na Mercera.
Walka walce nierówna i przykład Briggsa jest średni. Z Lewisem Briggs walczył dlatego dostał KO . A z Kliczką ta walka przypominała potyczkę Pacman-Mosley.
DAB
Poza ostatnimi 20sek 6 rundy Lewis był w ciągłej defensywie(obejrzyj to sobie) . Wszyscy sędziowie punktowi 6 rundę przyznali Kliczce!!
O żadnej kontuzji łuku brwiowego czy oka nie ma mowy ,bo cios który doprowadził do rany został zadany prawidłowo .
Dla mnie ten jeden cios i bezwładne szukanie klinczu pod koniec rundy znaczy więcej.Poza tym jego twarz-po ciosach o czym wielu widzę nie myśli.To sport walki,kontaktowy,nie było zderzeń ,zawodnik został zniszczony,narażone było jego zdrowie punktacja nie ma żadnego znaczenia przy TKO.Nie piszę tego z sympatii do jednego czy antypatii do drugiego,taki jest boks,realia,tu nie ma mowy o czymś co byłoby nie fair play czy wbrew zasadom.Witalij widocznie na taką wojnę nie jest przystosowany i to tylko jego problem,jego skóra,niektórzy się rodzą z lepszymi warunkami i predyspozycjami do tego sportu po prostu.Trzeba to rozumieć.6rd to bardzo mało ,zaledwie połowa dystansu a wyglądał jakby go Niedźwiedź brunatny potraktował.Lewis nie kalkulował miał cel ,który zrealizował,był mądry,jednych można punktować z innymi trzeba się bić.Plan wykonał,Witalij został pokonany.
Pokonał wszystkich zawodników z którymi walczył ,jeśli przegrywał z McCallem i Rahmanem to pomścił to w rewanżach poza tym, był ostatnim Niekwestionowanym Championem królewskiej kategorii .
Lennox spotkal sie z 27 letnim Ananasem bedac w swoim primie i po naprawde ekscytujacej walce zdemolowal rywala
Vitalij ktory jak mawia wielu jest niczym wino im starszy,tym lepszy,spotkal sie z 39 letnim Briggsem,ktory z tym sprzed 12lat mial wspolna jedynie fryzure i astme,a Vit nie mogl polozyc chodzacego wora treningowego przez 12 rund
Vitalij odniosl najbardziej wartosciowe zwyciestwo nad golfista Sandersem
Lennox ma takich nazwisk w rekordzie z 10 i taka jest wlasnie miedzy nimi roznica
Nie musze chyba przypominac kto wygral bezposrednie starcie.Dziekuje i dobranoc:)
Dlaczego nikt nie mogl z nim wygrac w latach 90-tych? Bo byl duzy, silny, doskonaly technicznie, mocno bijacy oraz madry. Bracia K2 sa dokladnie tacy sami, tylko nieco pozniej
LL nauczyl sie boksu w "moim" miescie, takze bedzie to dla nas gwiazda do konca zycia. Ale jezeli sie pominie kolor skory to LL jest bardzo podobny do K2. Jego moglby pokonac tylko Vitek w formie, albo Wladek gdyby nie zostal "czysto" trafiony w poczatkowych rundach.
To jest w zasadzie podsumowanie ostatnich 20-tu lat w profesjonalnej wadze HW!