WALKER KOLEJNYM RYWALEM PULEWA
Kubrat Pulew (13-0, 6 KO) najbliższy pojedynek stoczy 22 października na gali, w której walkę wieczoru odbędą Marco Huck i Rogelio Omar Rossi. Bułgarski prospekt wagi ciężkiej zmierzy się z niewygodnym Travisem Walkerem (38-6-1, 30 KO) na dystansie 12 rund. Zwycięzca zgarnie wakujący pas IBF Inernational, który zapewne pomoże w zajęciu satysfakcjonującej pozycji w rankingu International Boxing Federation.
Dla Pulewa będzie to czwarte starcie w tym roku. 30-latek ostatni raz w ringu zameldował się w lipcu i pokonał wysoko na punkty Maksyma Pediurę.
Walker stara się odbudować pozycję po zeszłorocznej przegranej z Rusłanem Czagajewem. Od tamtego momentu zaliczył serię czterech wygranych, ale klasa przeciwników, delikatnie mówiąc, nie powalała na kolana.
Poza tym Darnell Wilson (pogromca Gomzeza) i Alonzo Butler (pokonal m.in. Demetrice Kinga) to nie sa zli bokserzy dla takiego sredniaka jak Walker.
Walker to dobry rywal,na ten etap kariery Bulgara.Ma bardzo dobre warunki fizyczne,poparte mocnym ciosem,jest doswiadczony.Jezeli dobrze przygotuje sie kondycyjnie moze sprawiac pewne klopoty Pulevowi
W rzypadku zwyciestwa Bulgara,w przyszlym roku powinien dostac eliminatora.Duzo wskazuje na to,iz dziela go od walki o tytul jakies 2-3 pojedynki