PAVLIK TWIERDZI, ŻE ZROZUMIAŁ BŁĘDY
W końcówce października były mistrz wagi średniej, Kelly Pavlik (37-2, 32 KO), spotka się z szefami Top Rank, by ustalić plan dotyczący dalszej kariery. 'Duch' zamierza zawojować niezwykle mocno obsadzoną dywizję super średnią, w której aż roi się od utalentowanych zawodników. Mistrzowskie tytuły dzierżą obecnie Andre Ward, Lucian Bute, Carl Froch oraz Robert Stieglitz, ale do ścisłej czołówki zaliczyć trzeba również Mikkela Kesslera, braci Dirrell i Glena Johnsona.
- Możemy zorganizować mu bardzo ciekawe walki i uwierzcie mi, Kelly chce je stoczyć. On zdał sobie sprawę ze swoich błędów i wie, że zrobił masę głupot. Teraz zależy mu na udowodnieniu wszystkim, że nie jest skończony. Powiedział nam, że potrzebuje kilku walk na przetarcie i nie będzie narzekał na pieniądze. Zapewnił, że gdy zobaczymy go w dawnej formie, on podejmie się każdego wyzwania i wróci na szczyt. Tak samo zachowywał się w dawnych czasach, więc podejście jest odpowiednie - powiedział manager Cameron Dunkin.
Youngstown to miasteczko, gdzie wpasc w depresje jest latwiej jak zakochac sie w modelce z Victorii Secret...LOL...Po dwoch porazkach z Hopkinsem i Martinezem, alkohol i zle towarzystwo dopelnilo czry goryczy. mam jednak nadzieje, iz kelly wroci do ringu i da nam jeszcze duzo emocji. Nie wiem czy kiedykolwiek zauwazyliscie, ale Pavlik mial grupe fanow, ktorzy swym zachowaniem przypominali fanow Goloty lub Gorala w US?
pzdr