MARTINEZ: JEŚLI MARGARITO WYGRA, ZROBIMY REWANŻ

Po efektownym zwycięstwie nad Darrenem Barkerem natychmiast pojawił się temat następnej walki króla wagi średniej. Sergio Gabriel Martinez (48-2-2, 27 KO) wciąż liczy na pojedynek z najlepszym pięściarzem niższej dywizji - Miguelem Angelem Cotto (36-2, 29 KO), jeśli jednak 3 grudnia Portorykańczyk po raz drugi przegra z Antonio Margarito (38-7, 27 KO), oczy 'Maravilli' zwrócą się na Meksykanina, który prawie dwanaście lat temu zadał mu przecież pierwszą porażkę...

- Uwielbiam wyzwania, to one mnie motywują. Wiem, że Margarito zgodzi się na taki pojedynek. Problemem jest Cotto. Jeśli Margarito pokona go po raz drugi, każdy będzie chciał zobaczyć go w walce ze mną i szybko doprowadzimy do tego rewanżu - oświadczył 36-letni Martinez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polak18
Data: 02-10-2011 20:32:38 
Ten rewanż pewnie bedzie nawet jak Margarito przegra.Takie gwałcenie bokserskiego trupa.Potem może weźmie go młody Chavez na wolną obronę.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 02-10-2011 20:56:38 
Margarito to twarda sztuka i nawet po ewentualnej porażce z Cotto mógłby napsuć sporo krwi Martinezowi który wczoraj wypadł dość blado.
 Autor komentarza: Deter
Data: 02-10-2011 20:58:50 
Martinez jak zwykle tryska ambicją hehehe :)

Za rok może z Proksą?
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 02-10-2011 23:01:06 
Po tym co pokazał Martinez w nocy , to Nie jest gotowy na walke z Proksa :)
 Autor komentarza: Polak18
Data: 02-10-2011 23:19:44 
Sergio Martineza chyba zaczyna wiek łapać nieco.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 02-10-2011 23:50:14 
niech ktoś kur... z nim wyskoczy bo jak nie to ja pójdę...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.