PROKSA: BYŁEM GOTOWY NA WOJNĘ
Redakcja, Nagranie własne
2011-10-02
Z klasą zachował się Grzegorz Proksa (25-0, 19 KO) na konferencji prasowej po starciu z Sebastianem Sylvestrem (34-5-1, 16 KO). Chociaż jego przeciwnik w ringu praktycznie nie istniał, polski pięściarz mówił: "Chcę podziękować za walkę Sebastianowi i jego zespołowi. Sądzę, że wspólnie stworzyliśmy świetne widowisko. Walka z takim pięściarzem jak Sebastian była dla mnie zaszczytem". Dużo więcej materiałów z Neubrandenburga już wkrótce na Bokser.org.
Sylvester byl MS, ME wiec to zawsze zaszczyt zawalczyc z ex mistrzem. Proksa byl genialny.
Zdeklasowal przeciwnika. Uwielbiam jego styl walki! Bedzie MS !
Gratuluję Grzegorz!
Masz racje nadchodzi czas Super G !
Czy Grzesiek nie zrzuca wagi przed ważeniem? przecież różnica mmiędzy nim a takimi średnimi jak Hopkins, Abraham,Maidana, Pawlik,Lee itd jest ogromna.
Może Grzesiek woli walczyć z większymi ale gorszymi, bo wagi 1-3 niżej są ciągle dużo lepiej obstawione niż średnia????
To jest niewiadoma, którą mógłby nam wyjaśnić tylko sam Proksa lub jego trener. Myślę, że prawda leży gdzieś pośrodku tzn. z jednaj strony Grzesiek może rzeczywiście mieć ciężkie kości, ale z drugiej sądzę, że w razie potrzeby bez problemu mógłby zbić wagę niżej. Teoretycznie junior średnia jest lepiej obsadzona i sam tak uważałem do dzisiejszej nocy. Jednak walki Proksy i Martineza z Barkerem trochę zachwiały tym poglądem. Przypuszczam, że za silne po prostu uważane są te wagi w których silni są Amerykanie (jako kontynent, a nie tylko USA). W średniej królem jest Martinea, ale ogólnie zdecydowaną przewagę ma Europa i to wcale nie jest taka słaba waga.
Ciężkie kości się zdarzają. W mojej rodzinie (łącznie ze mną i moimi synami) wszyscy wyglądają na sporo mniej, niż naprawdę ważą. Ciężkie kości nie zawsze muszą iść w parze z mocną budową ciała. Ogólnie rzecz biorąc ciężkie kości u boksera to wada, ale przy dużym talencie (Proksa) można to zrekompensować innymi zaletami.
Ciężkie kości mają też swoje zalety pozasportowe. U mnie w rodzinie ze strony matki nikt nigdy nie miał złamanej kończyny pomimo upadków, wypadków samochodowych itp.
tez wielokrotnie pytałem się czy on nie jest za wysoko , po wczorajszej walce nie dosatłem odpwoiedzi bo wlaczył z zawdonikiem podobnym gabarytowo , jest niski jak na wage srednia , podawane 173 tez jest chyba minimalnie zawyzone bo wczoraj miałem nieodparte wrazenie ze sylwester jest 1-1,5 cm wyższy ,
jestem ciekawy jak to sie dalej potoczy , jesli bedzie potrafił skracac dystans to kazdy zawodnik na swiecie bedzie mial z Nim mega cieazko , a przy swojej szybkosci jest w stanie wchodzic do póldystansu z absolutnie kazdym zawodnikem middle ,
oglądało go się z przyjemnoscia i to jest w tym wszystkim najwazniejsze
A czemu nie? U Sauerlanda na pewno miałby lepiej niż ze Zbarskim.
:-)
Nie ma szans by zszedl nizej , srednia jest problemem.
Sylwester idealnie mu pasowal. Proksa nie lubi walczyc z wyzszymi bo juz tak dobrze walka bez gardy nie wychodzi i przyjmuje wiecej ciosow...
Słuszna uwaga z tymi nogami. Podobnie było z Tysonem, który miał 180 cm i ważył 100 kg.