ANNE MATHIS ZDOBYWA KOLEJNY PAS
Minionego wieczoru doszło do waznej konfrontacji w kobiecym boksie. Na ringu we francuskiej miejscowości Yutz spotkały się mistrzyni WIBA i WBF w wadze półśredniej Anne Sophie Mathis (25-1, 21 KO) i pretendentka Cindy Serrano (15-4-2, 7 KO). Na dokładkę w stawce walki znajdował się także wakujący prestiżowy pas WIBF. Jak można było przewidzieć, faworyzowana Francuzka, dysponująca znakomitymi warunkami fizycznymi jak na tę kategorię wagową (180 cm wzrostu), zdeklasowała swoją rywalkę, wygrywając jednogłośnie we wszystkich rundach.
Jednak znaczenie tego pojedynku nie wynikało bezpośrednio z jego rangi, lecz z faktu, że zwycięstwo umożliwi Mathis kolejną walkę, już za dwa miesiące w USA, gdzie w starciu na szczycie wagi półśredniej zmierzy się z wielokrotną mistrzynią trzech kategorii wagowych, aktualnie posiadaczką pasa IBA w wadze półśredniej, Holly Holm (30-1-3, 9 KO). Zwyciężczyni grudniowej potyczki będzie zapewne uznawana za jedną najlepszą "półśrednią" na świecie, obok wielkiej mistrzyni trzech federacji (WBA, WBC, WBO) Cecilii Braekhus (18-0, 4 KO).
A moze jest na odwrot i kobiety sa odporniejsze na ciosy od mezczyzn? Nauka juz dowiodła ze faceci to slabsza plec, psychicznie, czy np. System obronny gorszy. Moza czas do garow panowie??..LOL..