ZBARSKI: PROKSA DEKLASOWAŁ RYWALI
Redakcja, Nagranie własne
2011-09-29
- Można dyskutować nad poziomem ostatnich przeciwników Grzegorza Proksy, ale faktem jest, że byli oni przez niego deklasowani - mówił promotor Krzysztof Zbarski na wczorajszej konferencji prasowej poświęconej sobotniemu pojedynkowi jego podopiecznego Grzegorza Proksy (25-0, 18 KO) z Sebastianem Sylvestrem (34-4-1, 16 KO). Do starcia o wakujący tytuł mistrza Europy w wadze średniej dojdzie w Neubrandenburgu. Transmisję gali grupy Sauerland Event na ternie naszego kraju przeprowadzi stacja Polsat Sport. Początek relacji o godzinie 19:10.
Pan Zbarski to rewelacyjny promotor, który mimo ograniczonych możliwości prowadził Proksę jak należy.
Pomyślcie co by było gdyby miał za sobą np. Polsat i możliwości finansowe Pana Wasilewskiego...
Myślę, że Sylvester boi się przed walką, Grzesiek i Zbarski umiejętnie go zastraszają, swoimi spokojnymi, pewnymi siebie wypowiedziami.
Bądą leciały iskry, jestem pewien.
Proxa, boma ye !
...Pan Zbarski to rewelacyjny promotor..."
Interesujaca i dosc kontrowersyjna opinia. Na czym ja opierasz? Jakby nie bylo, bez kontraktow telewizyjnych, duzej ilosci pieniedzy i znajomosci, nie mozna mowic o jakichkolwiek osiagnieciach promotorskich. Jakies detale dotyczace osoby Zbarskiego, ktore moga usprawiedliwic ocene "rewelacyjny promotor"???
...Ciekawe jak Grzesiek postąpi czy będą dalej razem ,bo wydaje mi się on cholernie lojalnym człowiekiem ,który wartości ,zasady stawia ponad wszystko,tak jak mieszkanie w Węgierskiej Górce-ja go za to podziwiam..."
Lojalnosc jest z pewnoscia archaiczna cecha, ktorej wartosc podupadla na znaczeniu we wspolczesnym swiecie. Mozemy doceniac ja i respektowac, ale w biznesie jest to niemalze utrudnienie. Dlaczego? Wezmy pod uwage sytuacje Proksy. Co mu da lojalnosc w stosunku do Zbarskiego? Oczywiscie jezeli chce mieszkac tam gdzie mieszka i nie chce osiagnac slawy i wielkich sukcesow, na ktore moim zdaniem ma olbrzymia szanse, jest to dobry wybor. Jezeli jednak mysli by nie pozostac "small time" piesciarzem, musi poczynic natychmiastowe zmiany.
Zbarski sam o sobie mówi, że nigdy nie był promotorem, a boks zawodowy tratuję jako hobby..."
Czyli Zbarski i Proksa sa pewnego rodzaju przyjaciolmi i to jest OK na poczatek. Niestety by osiagnac sukces przez duze "S" jest to zdecydowanie za malo. Mam nadzieje, ze Super G to widzi?
Nie nie mieszkam tam ale podziwiam to jego przywiązanie do miejsca:)
Co do tej wypowiedzi:
"Lojalnosc jest z pewnoscia archaiczna cecha, ktorej wartosc podupadla na znaczeniu we wspolczesnym swiecie. Mozemy doceniac ja i respektowac, ale w biznesie jest to niemalze utrudnienie. Dlaczego? Wezmy pod uwage sytuacje Proksy. Co mu da lojalnosc w stosunku do Zbarskiego? Oczywiscie jezeli chce mieszkac tam gdzie mieszka i nie chce osiagnac slawy i wielkich sukcesow, na ktore moim zdaniem ma olbrzymia szanse, jest to dobry wybor. Jezeli jednak mysli by nie pozostac "small time" piesciarzem, musi poczynic natychmiastowe zmiany."
Rozumiem to ale nie wiem jak on postąpi nie będę wyrokował,zastanawia mnie to jednak przez to jaki Grzesiek jest.Takich chłopaków jest mało jak on ,którzy tak podchodzą do życia.Ja go za to podziwiam i szanuję .Jego życie ,jego kariera.Chciałbym największych walk i tytułów ale jak będzie nie wiem.Przypomina mi to przykład Arvydasa Sabonisa ,który gdyby chciał mógłby zawojować NBA na poziomie zbliżonym do Shaqa.A jednak zdecydował się na ten krok za późno kuszony nie raz.
Zgadzam się i też mam taką nadzieję. Cytując (zmieniając 1 słowo) z jednego filmu: "Fuck Loyalty! Loyalty only hurts... it never helps" ^^ W filmie chodziło o coś innego, ale jakoś przypomniała mi się ta scena. Myślę, że ktoś powinien powiedzieć Proksie coś podobnego, a może już mówił? ;)
...ceni dom ,rodzinę a możliwości na wielką karierę ma ogromne tylko poświęcić być może by coś musiał na czym mu zależy bardziej..."
Jezeli tak rzeczywiscie jest, nalezy do rowniez rozumiec. Nie kazdy musi isc do celu "pelna para"...
Wiem, że lubisz kubańskim pięściarzy zatem obejrzyj mój nowy filmik : http://www.youtube.com/watch?v=nzDdw6XF9jI
@cop
Wiem, że Ty też lubisz oglądać moje filmy ;)
Przepraszam za offtopic
Co do samej walki... myślę, że Proksa to wygra. Choć Sylvester to mocny i doświadczony rywal. Były mistrz świata to o czymś świadczy. Proksa to młody, głodny walki pięściarz, który nie doznał jeszcze porażki w karierze co da mu pewność siebie. Walka zapowiada się równie ciekawie co Cunn vs Hernandez. Pozdrawiam ;)
..."Fuck Loyalty! Loyalty only hurts... it never helps"..."
Niestey taki jest ten wspolczesny swiat.
Widzisz my jako kibice czegoś oczekujemy ale każdy może mieć plan na swoje życie.Najpierw niech wygra tę walkę ja mu nie będę radził co ma robić,bo on widzę i sam to mówił wybiera sam.Powtarzał to w jakimś wywiadzie to niech wybiera jak mu najlepiej.Ja też tak mam,wybierałem od zawsze sam dlatego go rozumiem.Nieraz przez to wyszedłem gorzej ale teraz nie żałuję.
Chciałbym ,by ktoś go wziął pod skrzydła ,bo tu promotor sam mówi ,ze nie mieli pieniędzy na lepszych rywali.A ktoś z kontaktami mógłby zrobić z niego gwiazdę a ja bym chętnie go widział w takiej roli.Walki Proksy w Las Vegas jako walki wieczoru:)Itp.Też bym chciał,jestem kibicem to lubię ale zastanawiam się co on myśli,chyba ma trochę inne na to spojrzenie.
"Jezeli tak rzeczywiscie jest, nalezy do rowniez rozumiec. Nie kazdy musi isc do celu "pelna para""
Dokładnie mądre słowa.
AdamekFightPl
Zabieram się za oglądanie:)
...Wiem, że Ty też lubisz oglądać moje filmy..."
Lubie i obejrze jak wroce z pracy do domu. Podlaczam wowczas netbooka do 50" monitora w swoim theatre room, robie malego drinka i zabieram sie za video delektowanie. Lubie ogladac z dziwiekiem, ktory drazni uszy...LOL...
Zarąbista muzyka do tego:)Mi się podoba i ta nuta pasuje ,spodobała mi się.Tylko coś mi net dziś powoli ładuje filmy kij wie o co chodzi i nie wiem kto i czemu daje Ci tam negatywy chyba na złość.
Dzięki wielkie ;) a negatywy zawsze jakieś się znajdą. Nie każdemu przecież dogodzę ;p
Cop podobno już w najbliższej przyszłości opuszczasz forum czy to ostateczna decyzja?
...Cop podobno już w najbliższej przyszłości opuszczasz forum czy to ostateczna decyzja? "
Nauczylem sie juz dawno, ze nigdy nie mowi sie "nigdy". Bokser.org to najbardziej prezny portal o tematyce bokserskiej w calej Europie, wiec i mnostwo interesujacego materialu analitycznego. Ponadto, dla mnie prywatnie, miejsce gdzie moge sobie popisac w jezyku polskim...
Ten do filmu A.F.Pl
http://www.youtube.com/watch?v=nzDdw6XF9jI
A mi się nie podoba ten filmik, wybacz. Same ujęcia dobre, ale efekt rozmycia, który zastosowałeś sprawia że obraz jest zbyt mało czytelny - za ciemny i nie widać wielu detali. Oczywiście bez obrazy, bo nie pisze tego złośliwie.
Ja lubię właśnie,że on tak kombinuje nigdy nie wiem jak zrobi filmik:)Często robią w jeden deseń ale to tylko moje zdanie:)
...jesteś twarzą tego forum ;) Gdybyśmy my użytkownicy wyobrazili sobie że jesteśmy zawodnikami NBA to ty miał byś chyba największą wartość marketingową z nas wszystkich, jesteś cennym użytkownikiem..."
Wiem...LOL...
...gdyby narcyzm byl karalny, dostalbym kare smierci...LOL...
Węgierska Górka,Zbarski i mała kasa lub zmiana promotora, wyjazd do USA,ciężka praca i wielkie walki za niezłą kasę.
Chyba naprawdę masz do tego talent. ;)
A poza tematem- orientuje się ktoś może kiedy przychodzą te nagrody z tego mega konkursu?
Sergio Martinez
Country: Argentina
Record: 47-2-2 (26 KOs)
Ranking: This Week: C | Last Week: C | Weeks On List: 76
Titles: THE RING
1.Felix Sturm
Country: Germany
Record: 36-2-1 (15 KOs)
Ranking: This Week: 1 | Last Week: 1 | Weeks On List: 419 Title: WBA (super)
2.Daniel Geale
Country: Australia
Record: 25-1-0 (15 KOs)
Ranking: This Week: 2 | Last Week: 2 | Weeks On List: 119 Title: IBF
3.Matthew Macklin
Country: UK
Record: 28-3-0 (19 KOs)
Ranking: This Week: 3 | Last Week: 3 | Weeks On List: 105
4.Sebastian Sylvester
Country: Germany
Record: 33-4-1 (16 KOs)
Ranking: This Week: 4 | Last Week: 4 | Weeks On List: 320
5.Julio Cesar Chavez Jr.
Country: Mexico
Record: 43-0-1 (30 KOs)
Ranking: This Week: 5 | Last Week: 5 | Weeks On List: 17 Title: WBC
6.Sebastian Zbik
Country: Germany
Record: 30-1-0 (10 KOs)
Ranking: This Week: 6 | Last Week: 6 | Weeks On List: 116
7.Dmitry Pirog
Country: Russia
Record: 19-0-0 (15 KOs)
Ranking: This Week: 7 | Last Week: 7 | Weeks On List: 61 Title: WBO
8.Paul Williams
Country: USA
Record: 40-2-0 (27 KOs)
Ranking: This Week: 8 | Last Week: 8 | Weeks On List: 129
9.Hassan N'Dam N'Jikam
Country: France
Record: 26-0 (17 KOs)
Ranking: This Week: 9 | Last Week: 9 | Weeks On List: 48
10.Marco Antonio Rubio
Country: Mexico
Record: 55-5-1 (44 KOs)
Ranking: This Week: 10 | Last Week: 10 | Weeks On List: 16
Węgierska Górka,Zbarski i mała kasa lub zmiana promotora, wyjazd do USA,ciężka praca i wielkie walki za niezłą kasę."
Wybor nie jest prawdopodobnie az taki prosty, gdyz wszystko zalezy prawdopodobnie od przyjetych kryteriow. Kazdy ma je inne i oczywiscie rozumiem, ze od piesciarza zawodowego spodziewamy sie calkowitego poswiecenia wszystkiego, by byla mozliwosc osiagniecia sukcesu, aczkolwiek z tego co czesto tutaj piszecie, mam wrazenie iz Proksa jest odrobine inny pod tym wzgledem...
Moim prywatnym zdaniem, wyjazd do US, dobry promotor i w 2013 Super G jest na szczycie.
Niestety ja na galę się nie wybieram nie pasuje mi obecnie taki termin ale oczywiście obejrzę w TV chociaż muszę przyznać że planuję w przyszłym roku zaliczyć jakąś galę w Niemczech jestem z Dolnego Śląska więc daleko nie mam.
Swoją drogą ciekawi mnie co Niemiec może z siebie dać zazwyczaj przysypiałem na jego występach prezentuje boks nudny i schematyczny myślę że przy odrobinie szczęścia Grzesiek może pokusić się o wygraną przed czasem.
Cop dobre potrafisz być autoironiczny :) ..."
Podchodzenie do wlasnej osoby z pewnym dystansem jest wskazane a wrecz niezbedne. Nie mozemy przeciez dac sie zaszufladkowac zadnym normom i regulkom, nieprawdaz? Zycie byloby zbyt monotonne, a niczego gorszego jak nuda prawdopodobnie nie ma...LOL..
...Swoją drogą ciekawi mnie co Niemiec może z siebie dać zazwyczaj przysypiałem na jego występach prezentuje boks nudny i schematyczny myślę że przy odrobinie szczęścia Grzesiek może pokusić się o wygraną przed czasem..."
Mam identyczne odczucia, aczkolwiek sadze iz walka ta moze byc trudniejsza dla Proksy niz wiekszosc z nas oczekuje. Dlaczego? Presja, niemieccy kibice i niestety sedziowie... To wszystko moze spowodowac, ze Super G bedzie chcial zrobic cos "na sile" i popelnic jakies bledy. Mam jednak nadzieje, ze tak sie nie stanie.
On sam napisał że "każdemu nie dogodzi", więc nie widzę problemu żebyśmy mieli odrębne zdanie w tej kwestii. Ja nie lubię krytykować ludzi, ale też wychodzę z założenia że odrobina konstruktywnej krytyki nie zaszkodzi. Mi osobiście nie spodobał się ten jeden efekt, ale nie jest to równoznaczne z tym że robi złe filmy - bo jak na zwykłego amatora robi dobre. Pozdrawiam.
Poza tym nie znam Grzegorza i nie wiem jak dużo sił bierze od rodziny,przyjaciół i znajomych.Opierając się na życiowych obserwacjach wiem ,że niektórych drzew się nie przesadza(nie mówię o tych starych bo to oczywista oczywistość).:)
Takie jest juz te zycie. Oczywiscie uogolniam, gdyz nie wiem jakim czlowiekiem Proksa jest.
Spoks ja też tylko wyraziłem swoje a ja sam nigdy żadnego filmiku nie zrobiłem,nie znam się na szczegółach i efekty różnego rodzaju może dlatego mnie ruszają.Wcześniej nawet nie oglądałem zbytnio żadnych promo AdamekFightPl mnie w ogóle tym zainteresował,teraz różne nie tylko jego oglądam sobie dość często.Czasem wolę to niż walki:)Pozdrawiam
On mi wydaje się być dumny z tego gdzie mieszka po prostu,takie mam wrażenie.Sam jestem ciekaw czy tam już będzie na stałe ale widząc po tym jak wypowiada się o swojej Węgierskiej Górce jest mu tam bardzo dobrze i ceni sobie to miejsce.
Proksa Grzegorz jest ciekawą osobowością,inteligentnym gościem ja jego karierę będę zawsze obserwował a śledzę od Amatorki.Jednak nawet jak chce tam osiąść już na zawsze to pas ma zdobyć mistrza świata koniec i kropka:)Inaczej ja mu nie wybaczę.
Rozumiem, że promujesz w pewnym sensie USA jako najlepsze miejsce na świecie do zrobienia kariery w zawodowym boksie. Czy jednak nie za bardzo upraszczasz sprawę? To, co może być dobre w konkretnej sytuacji jakiegoś boksera, może być nieodpowiednie dla innego. W middleweight większość czołówki boksuje w Europie. W Ameryce są w tej wadze Martinez i Rubio oraz sztucznie wykreowany Chavez, ale jaką szansę będzie miał Proksa, żeby z nimi zaboksować? Przyjrzyj się karierze Matta Korobowa w tej samej wadze. To dwukrotny mistrz świata amatorów, który zaraz po zdobyciu drugiego złotego medalu wyjechał do USA, żeby zrobić karierę zawodową. Przez 3 lata stoczył 16 zwycięskich walk, ale nie liczy się w rankingach, bo walczy z bumami. Nie dlatego, że tak chce, tylko dlatego, że lepsi nie chcą z nim walczyć. Proksa ma już nazwisko wyrobione w UK, a jutro wyrobi sobie w Niemczech. To bardzo dobre rynki bokserskie w tej kategorii i na nich powinien kontynuować swoją karierę. A jeśli za parę lat nie będzie miał rywali w Europie (co daj Boże), to wtedy może zaboksować w Las Vegas z jakimś latynoskim idolem jak mistrz z mistrzem na równych prawach.
RagingBull dokładnie ja też czekam ale na razie jest kompletna cisza :)
Może ktoś z redakcji się wypowie :)
Blisko, ale jak myslisz o tej grupie z flagami, to nie my...LOL...
Takim kontraktem że nie ma ucieczki.
Taką walkę jak tą mógł mieć w grupie 12Runds Promotions ze 3lata temu.
Jak widzimy średni zawodnik jakim jest Rafał Jackiewicz dostawał walki o pas o wiele wcześniej.
Polska publiczność gdyby widziała jak walczy Super G Proksa, jak bardzo widowiskowo to robi, na jego walki przychodziłaby tłumnie.
Niestety kiepski promotor, nie potrafi zorganizować walki w Polsce dla promocji swojego zawodnika.
Nie wiem czy zrobił cokolwiek aby Super G walczył w Polsce.
W ten sposób Super G jest odcięty od sponsorów.
Taki bokser przyciąga dużych sponsorów. Oczywiście jak jest znany.
Gdyby jednak Super G miał dobrych sponsorów, wykupiłby swój kontrakt od kiepskiego promotora. Inni zaoferowaliby mu dużo dużo więcej.
Mógłby się związać z grupą np. 12 rund promotions lub Sauerland.
12rund Promotions jest w stanie wysłać swojego perspektywicznego zawodnika jakim jest Artur Szpilka do USA. Na treningi i walki.
Nie na jedną walkę lecz już na dwie.
Drewniany Diablo jeździ Porsche.
Proksa miałby w końcu trenera z którym dobrze mu się pracuje.
Można narzekać na Fiodora Łapina że kiepski to trener.
Ale pamiętajmy że np. taki Diablo nie grzeszy talentem, a jak daleko zaszedł. Inni zawodnicy - Jackiewicz, Kostecki też mieli swoje problemy a to z wagą od ciastek a to z prawem. A jednak walczyli o pasy...
Artur Abraham- z grupy SauerLand ma tyle pieniędzy, że jeździ ferrari.
Słuchać takiego promotora nawet mi się nie chce.
Dobrze że Super G kończy się kontrakt.
Młody jest, geniuszem jest i niech wybierze dobrego promotora.
Trzymam kciuki za walkę z Sylvestrem.
Jestem pewien że przełamie go w którejś rundzie np. 9 a w 11 pośle go na deski ciosem na korpus.
And the winer is Super G Grzegorz Proksa !
W KP obijałby leszczy do 40 i skończył karierę.Nie podawaj mi tu Jackiewicza,gdyż on odbijał się od dna i Wasylowi nie zależało na nim za bardzo.A tych na których Wasylowi zależy to trzyma pod kloszem jak Kosteckiego czy Kołodzieja.KP to byłby kiepski wybór.Z Europy tylko Sauerland Event w USA TOP Rank.
...Rozumiem, że promujesz w pewnym sensie USA jako najlepsze miejsce na świecie do zrobienia kariery w zawodowym boksie. Czy jednak nie za bardzo upraszczasz sprawę? To, co może być dobre w konkretnej sytuacji jakiegoś boksera, może być nieodpowiednie dla innego. W middleweight większość czołówki boksuje w Europie. W Ameryce są w tej wadze Martinez i Rubio oraz sztucznie wykreowany Chavez, ale jaką szansę będzie miał Proksa, żeby z nimi zaboksować? Przyjrzyj się karierze Matta Korobowa w tej samej wadze. To dwukrotny mistrz świata amatorów, który zaraz po zdobyciu drugiego złotego medalu wyjechał do USA, żeby zrobić karierę zawodową. Przez 3 lata stoczył 16 zwycięskich walk, ale nie liczy się w rankingach, bo walczy z bumami. Nie dlatego, że tak chce, tylko dlatego, że lepsi nie chcą z nim walczyć. Proksa ma już nazwisko wyrobione w UK, a jutro wyrobi sobie w Niemczech. To bardzo dobre rynki bokserskie w tej kategorii i na nich powinien kontynuować swoją karierę. A jeśli za parę lat nie będzie miał rywali w Europie (co daj Boże), to wtedy może zaboksować w Las Vegas z jakimś latynoskim idolem jak mistrz z mistrzem na równych prawach"
DDoskonale rozumiem twoja opinie i nie bede negowal jej logiki. Podales przyklad Koroboova a ja odpowiem mowiac o Martinezie. Spojrz kim byl, zanim zaczal walczyc w US? Nie musisz musisz tutaj mieszkac, aczkolwiek pomaga to zdecydowanie, ale lokalny mocny promotor z ukladami w stacjach tv, pieniedzmi na marketing (blogi, potale spolecznosciowe, radio i gazety, wywiady etc)jest dobrem niezastapionym. Oczywiscie trener, sztab szkoleniowy, odpowiednie sale treningowe i przede wszystkim sparinpartnerzy przed kazda walka, to cos czego nie mozna pominac w zadnych rozwazaniach.
Moze zwyczajnie zycze Proksie sukcesu na jaki moim zdaniem zasluguje, wiec chcialbym go zobaczyc w Madison Square Garden, MMGM Las Vegas badz Convention Center w Atlantic City. Nie sadze, ze zycze mu zle?
Właśnie o nich myślałem.Jak tam u was z dopingiem było? "
Mysle, ze wszyscy bylismy p[od duzym wrazeniem polskich kibicow, ktorych zreszta znamy z Prudential Center. Spotkalismy grupe z New Jersey (nazywacie ich Polonusami...LOL...) i oni naprawde byli glosni. Ja bylem zafascynowany gornymi trybynami i ich energia. Ponadto atmosfera byl caly czas zabojcza. Bylem na Super Bowl lata temu i muysze sie przyznac, ze bylo znacznie mniej entuzjastycznie.
...Niestety kiepski promotor, nie potrafi zorganizować walki w Polsce dla promocji swojego zawodnika...."
O tym pisalem juz wczesniej, ze jest to niezmiernie niespotykana sytuacja promocyjna, ze jeden z zaledwie dwoch najzdolnieszych bokserow walczacych w Polsce, nie ma kontraktu telewizyjnego i nie ma swojej hali, ktora bylaby jego miejscem...
....Gdyby jednak Super G miał dobrych sponsorów, wykupiłby swój kontrakt od kiepskiego promotora. Inni zaoferowaliby mu dużo dużo więcej...."
Jaka jest realna sytuacja z tym kontraktem Proksy ze Zbarskim? Czy po walce z Sylvestrem bedzie Super G tzw. "free agent" czy tez jeszcze bedzie mial jakiekolwiek zobowiazania w stosunku do kogokolwiek???
Przykład Martineza jest chybiony. Martinez to hiszpańskojęzyczny Latynos, podobnie jak większość obecnych kibiców boksu w USA. Nie ważne, czy jesteś Argentyńczykiem, Panamczykiem, Meksykaninem, czy hiszpańskojęzycznym Amerykaninem. Jesteś Latynosem , a to oznacza, że masz w USA kilkadziesiąt milionów kibiców, a w sąsiednim Meksyku jeszcze 2 razy tyle. Nawet hiszpańskojęzyczny Azjata Manny Pacquiao jest w USA "u siebie". Sytuacja Polaków, Rosjan i innych bokserów z Europy (z wyjątkiem Irlandczyków) jest diametralnie różna. Nie mają w USA dostatecznej bazy kibiców i mieć nie będą. Sama Polonia to za mało, by w oparciu o nią budować karierę w USA.
w USA TOP Rank..."
Jest wiele grup promocyjnych, ale najwieksze pieniadze, mozliwosci marketingowe, uklady w branzy ma w tej chwili grupa Golden Boy Promotions. Top Rank jest rowniez znakomicie prowadzony i nie mozemy zapominac o wiecznie zywej Don King Promotion. Pomniejszych promotorow i slynnych grup promocyjnych takich jak np. Main Events, jest rowniez duzo. Oczywiscie Proksa w Top Rank albo GBP, to super gwiazda w przeciagu dwoch lat.
Przykład Martineza jest chybiony..."
Uzylem przykladu Martineza nie ze wzgledu na fakt, ze jest Argentynczykiem, ale ze wzgledu na krok na jaki sie zdecydowal. W pewnym okresie swojej kariery postawiono wszystko na jedna karte i zaczal on walczyc w US, pokazywac sie tutejszej publicznosci a ze wzgledu na swoj styl (patrz styl Proksy!), zyskal na popularnosci i pomimo porazki, dwie dobre walki z Williamsem i znakomity pokaz z Pavlikiem, uczynily z niego mega gwiazde.
Moja intencja bylo zwrocenie uwagi na wykorzystanie szansy, kiedy posiada sie talent. Moim zdaniem proksa jest takim wlasnie zawodnikiem i gdy pozostanie tam gdzie jest, to moze liczyc na co??? Obrona EBU? Kontrakt z Niemcami i brak swiatowego rozglosu. Nawet jak pisales o Pacquiao, co by z nim bylo gdyby walczyl na swoich Filipinach czy nawet pod skrzydlami Saunderlada czy innej europejskiej grupy???
Ala przecież napisałem, że dla każdego latynoskiego boksera kariera w USA jest oczywista. Gdyby Martinez pochodził z byłego ZSRR, to żadne umiejętności by mu nie pomogły, czego Korobow ( a także Szumenow) jest najlepszym przykładem. Polacy są w trochę lepszej sytuacji ze względu na Polonię amerykańską, ale to jest i tak za wąska baza kibiców. Zauważ, że Adamek jedyne dobre pieniądze w USA zarobił na walce z Arreolą (Latynosem), podczas gdy zainteresowanie pozostałymi ograniczało się właściwie do Polonii, a dochody były niezbyt imponujące. Poza Latynosami zainteresowanie boksem w USA spadło do tego stopnia, że nawet dobrzy czarnoskórzy bokserzy (np. Trout) jeżdżą boksować do Meksyku, co kiedyś było nie do pomyślenia.
Wspomniales Adamka, wiec moge cie zapewnic na podstwaie wlasnych obserwacji, ze Goral zdobyl przychylnosc nie tylko Polakow w US, czy tez jak ja tam nazywacie "Polonii", ale rowniez duzej grupy wielonarodowosciowej i wielokulturowej. Styl kreuje zainteresowanie. Oczywiscie majac duze poparcie swych rodakow, z pewnoscia jest pozytywnym elementem ale to nie wszystko. Ponadto, Adamek zarobil duze pieniadze na wszystkich swoich wystepach w Prudential, bez wzgledu z ki walczyl. Powiem tak, Goral zarobil wiecej za walke z Maddalone niz Cunningham zarobi w Niemczech walczac z Hernandezem.
Jeszcze jeden maly wkret do rozmowy, bez wzgledu na moja prywatna opinie, Latynosi to teraz juz bardzo wazna i nierozerwalna czesc naszego spoleczenstwa i nie sposob ich pominac milczeniem. Maja duzy wplyw na wiel aspektow naszego zycia, w tym takze wydarzen bokserskich. Tak to juz jest.
a co sie takiego stalo miedzy L Wawrzyszkiem bo nie jestem w temacie ,nawet nie bardzo czaje Lukasza ,pytam bo zawsze mozna sie czegos ciekawego dowiedziec
Chetnie bym takie kupil, gdyz wszystkie moje europejskie kontakty zawiodly mnie w tym departamencie... Detale do ustalenia a cena nie gra roli.
Wróciłeś do wysokiej formy - aż miło się czyta .lol
Pozdrowienia