Liver punch
Liver punch - cios w wątrobę. Najczęściej jest to krótki lewy sierpowy lub lewy hak. Wątroba jest największym gruczołem ciała ludzkiego, który leży tuż pod przeponą, po prawej stronie jamy brzusznej. Wątroba to narząd miękki, a jednocześnie kruchy i łatwo pękający przy silnym urazie. Uderzenie w nią powoduje paraliżujący ból, odbiera oddech i często pozbawia przeciwnika zdolności do walki. Meksykański trener Ignacio ''Nacho'' Beristain porównuje ból po otrzymaniu liver punch do ''wbijania w wątrobę długiej igły''. Podkreśla również, że liver punch jest jednym z ulubionych ciosów meksykańskich bokserów zawodowych. Za największego specjalistę od lewego sierpowego w wątrobę uważa się Julio Cesara Chaveza. Innym bokserem kojarzonym z tym uderzeniem był Micky Ward. Obaj ci pięściarze zadawali kombinację dwóch lewych sierpowych, pierwszym ciosem celując w głowę przeciwnika (zmuszając go tym samym do podniesienia prawej ręki), a drugim w odsłoniętą wątrobę. Tą samą kombinacją Ricky Hatton znokautował w 2007 roku Jose Luisa Castillo. Poniższy film pokazuje natomiast liver punch, który zakończył walkę Bernarda Hopkinsa z Oscarem De La Hoyą. Starcie to miało miejsce w 2004 roku.
Wówczas zrobiło mi się Marcosa autentycznie żal. Wątrona nie jest unerwiona, lecz bardzo mocno ukrwiona, dlatego ciosy w nią działają jak bomby z opóźnionym zapłonem.
Jeszcze 15-20 lat temu, w hepatologii, gdy nie było w diagnostyce tak rozpowszechnionej ultrasonografii, biopsje np. wątroby wykonywano na wyczucie. Było wtedy duże zagrożenie krwotoku wewnętrznego.
Wątroba jest niczym gąbka. Gdy się ją uszkodzi lub nasączy np. alkoholem, to nawet najlepsza, ale przecieknie.
http://youtu.be/3nKE8LME4sQ