MAIDANA OTWARTY NA UNIFIKACJĘ Z MORALESEM

Po odniesieniu efektownego zwycięstwa przed własną publicznością Marcos Rene Maidana (31-2, 28 KO) jest gotowy do stoczenia kolejnej wielkiej walki w Stanach Zjednoczonych. Argentyński puncher nie ma nic przeciwko rewanżowej potyczce z Erikiem Moralesem (52-7, 36 KO), która tym razem będzie miała status unifikacji tytułów w wadze junior półśredniej.

- Erik Morales mówił ostatnio wiele na mój temat i chętnie dam mu rewanż. To nic osobistego, mam do jego osoby wiele szacunku. Zrobił swoje w walce z Cano, a ja wykonałem moją część, nokatując Petrowa. Jeżeli Erik nadal chce rewanżu, stanę z nim do pojedynku unifikacyjnego już w grudniu - powiedział Maidana.

- Morales mówił, że nie chcę dać mu tego rewanżu. To kłamstwo. On wystawia tytuł federacji WBC, a ja WBA i możemy wyjść do ringu jeszcze przed końcem roku. Jeśli nie jest gotowy, to niech się zamknie, bo mogę walczyć z kimkolwiek innym. Tym razem nie będę gonił za Królową [Marcos ma na myśli Amira Khan - przyp. red.], bo wszyscy wiedzą, że on mnie unika - dodaje Argentyńczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Wojan06
Data: 25-09-2011 10:24:05 
Jeśli by doszło do tej walki to zwycięzca posiadał by pas WBC i WBA Super? Przecież WBA Super już posiada Khan
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 25-09-2011 10:33:37 
To nie pierwsza taka sytuacja. Wcześniej tytuł WBA Super mieli w tym samym czasie Chris John i Yuriorkis Gamboa. Khan i tak zapowiada zmianę kategorii, więc w tym przypadku problem sam się rozwiąże.
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 25-09-2011 10:52:33 
@Wojan06

To proste Khan dostanie tytuł WBC Ultra, Maidana WBC Super i odbędzie się kolejna walka o regularne mistrzostwo świata :D
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 25-09-2011 11:57:32 
Najwięcej straci na tym Matthysse, który pozostanie bez walki z kimś ze ścisłej czołówki...
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 25-09-2011 12:29:43 
Oczywiście; zostanie wówczas tylko regularny champion M.R.Maidana.

Tym razem nie będę gonił za Królową [Marcos ma na myśli Amira Khan - przyp. red.], bo wszyscy wiedzą, że on mnie unika - dodaje Argentyńczyk.

Maidana miał swoją szansę, której jednak nie wykorzystał. Khan jest poza zasięgiem. Może mu zagrozić tylko Floyd, o ile zmusiłby Amira do defensywy. W ataku szanse Khana są o wiele wyższe niż w obronie.

Ciekawe czy, i kiedy, Amir wstawił sobie wkładki tytanowe na chirurgii szczękowej? :))
 Autor komentarza: Rybba
Data: 25-09-2011 14:03:43 
Co to za unifikacja skoro mistrz jednej federacji walczy z wicemistrzem innej federacji, ja tam bym to uznał raczej za dobrowolną obronę Moralesa
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 25-09-2011 14:48:46 
Federacja WBC w ogóle się na coś takiego zgodzi ? :/
 Autor komentarza: clyde22
Data: 25-09-2011 17:23:16 
W momencie kiedy Morales zdobyl tytul przypomnial sobie o nim Maidana,ktory mial mu dac natychmiastowy rewanz.Erik powinien teraz pokazac mu srodkowy palec ale pewnie wezmie walke.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.