SKUTECZNY REWANŻ ARCE

Jorge Arce (58-6-2, 45 KO) wziął srogi rewanż na Simphiwe Nongqayi (16-2-1, 6 KO) za porażkę przed dwoma laty, przy okazji mszcząc również swojego brata Francisco. Tym samym 32-letni Meksykanin po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata kategorii super koguciej według federacji WBO.

Arce zaraz po gongu narzucił szaleńcze tempo i już w pierwszej rundzie rzucil rywala na deski. Walka była brutalna i momentami chaotyczna, przez co po jednym ze zderzeń głowami mistrzowi pękła prawa powieka. Nie zraziło go to jednak i w czwartym starciu przeprowadził ostateczny szturm zakończony serią kilku ciosów na głowę, po której tylko reakcja ringowego uchroniła pretendenta przed jeszcze cięższym nokautem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kraszuuu
Data: 25-09-2011 08:44:55 
Z takim sercem do walki trzeba się urodzić. Arce jest niesamowitym wojownikiem.
 Autor komentarza: redd
Data: 25-09-2011 09:54:21 
Krótka walka, ale intensywna. Arce wyszedł do ringu zniszczyć przeciwnika i narzucił ringową wojnę. Serce i wola walki prawdziwego wojownika. Jorge dostał z główki, to nie lamentował i po wznowieniu walki wściekle rzucił się na Nongqayi. Dimitrenko powinien zobaczyć tę, albo inną walkę Arce by zobaczyć co to znaczy odwaga i serce do walki.

Tu macie linki do walki:
R 1-3
http://www.youtube.com/watch?v=HABi-BFLpzA
R 4
http://www.youtube.com/watch?v=t1wplZSpF7c
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.