LEBIEDIEW I TONEY TWARZĄ W TWARZ

Redakcja, boxingscene.com

2011-09-24

Notowany na pierwszym miejscu w rankingu WBO Denis Lebiediew (22-1, 17 KO) i legendarny James Toney (73-6-3, 44 KO) spotkali się w Moskwie na konferencji prasowej anonsującej ich walkę. Pojedynek 32-letniego Rosjanina ze starszym o ponad dekadę Amerykaninem odbędzie się 4 listopada.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: rogal

Data: 24-09-2011 10:27:50

Jedna z moich wymarzonych walk.

Aż nie wierzę, że dochodzi do skutku.

To że Toney zszedł do cruiser i że walczy z jej królem - Lebiediewem, to gwarancja świetnej walki.

Dla mnie Denis jest mistrzem, bo pokonał Hucka.

Mimo wszystko faworytem dla mnie jest Lights Out, ma ogromne doświadczenie i piekielne umiejętności.

Stawiam na wygraną Toneya przez nokaut, mimo wielkiej sympatii do potwornego Rosjanina.

Walka zdecydowanie z serii "a must see"

pozdrawiam

Autor komentarza: Hugo

Data: 24-09-2011 10:31:32

Czytałem gdzieś, że Toney aktualnie waży 96 kg i musi zbić do limitu 90,8. Jednak na podstawie tych zdjęć, to ja bym go oszacował co najmniej na 100 kg.

Autor komentarza: GaD1

Data: 24-09-2011 10:51:04

Jak Lebiediew sie nie "wyprztyka" na początku walki to spokojnie wygra,poza tym nie wygląda mi,że Toney jest tak blisko limitu cruiser jak sie wczesniej pisało.

Autor komentarza: Aski

Data: 24-09-2011 11:11:02

Jak sądzicie ,czy gdyby Tomasz powrócił do cruiser z Heavy weight? Czy byłby silniejszy niż wcześniej w CW? I czy dałby radę Lebiedevovi?

Autor komentarza: MrAdam

Data: 24-09-2011 11:21:05

Denis wygra z Toneyem. A Tomasz w cw byłby niekwestionowanym, miałby z 3 pasy może 4.

Autor komentarza: Razparuk

Data: 24-09-2011 11:32:24

Denis zdemoluje Toneya.
Tomek zdominowałby całkowicie CW tylko tego nie zrobi, bo KASA nie będzie się zgadzac.

Autor komentarza: kabat0302

Data: 24-09-2011 11:32:38

Lebiediew pokona przez nokaut Toneya,moim zdaniem James jest wypalonym pięściarzem i to będzie widać w tym pojedynku o ile ta walka dojdzie do skutku...

Autor komentarza: ShaneMosley150

Data: 24-09-2011 11:38:18

Denis Krzywoustny pokona Toneya

Autor komentarza: ShaneMosley150

Data: 24-09-2011 11:38:40

TKO albo punkty

Autor komentarza: YellowKing

Data: 24-09-2011 11:47:17

Hriuriow,Ty świnski ryju. Ma taką morde polskiego polityka przy korycie :) I denis ta twarz fightera... o kur rozbraja system. Ale Toney coś inaczej w tym face to face,tak spokojnie,wyluzowany. Ciekawe

Autor komentarza: Dawidd

Data: 24-09-2011 12:00:21

Dwa szreki w roli głównej hahaha

Autor komentarza: Kopyto

Data: 24-09-2011 12:00:24

Ja tu widze jeszcze nadwage i to solidna, Toney przegra ten pojedynek kondycyjnie.

Autor komentarza: lubieznyzenon

Data: 24-09-2011 12:12:07

Myślałem, że jest trochę większa różnica wzrostu między nimi.

Autor komentarza: lubieznyzenon

Data: 24-09-2011 12:14:45

Pierwszym zdjęciem można śmiało straszyć dzieci.

Autor komentarza: WalterAlfa

Data: 24-09-2011 12:45:53

Ciekawe, czy Toney się zmieści w limicie...

Autor komentarza: nik

Data: 24-09-2011 12:55:18

Piekinis wygra, Toney najlepsze lata ma za soba.

Autor komentarza: snierzyn

Data: 24-09-2011 13:15:36

Ale numer.. Nawet nie śniłem o takiej ciekawej walce:))

Autor komentarza: BESTIA

Data: 24-09-2011 13:46:34

Denis to najlepszy CW nawet adamek nie dał by mu rady choć byłby numer2 Toney ma swoje szanse nawet duże.
Stawiam Denis na punkty nie wieżycie chyba że znokałtuje wielkiego Toneya.

Autor komentarza: BESTIA

Data: 24-09-2011 13:48:24

Denis też wygląda na byka z nadwagą a Toney w garniaku to zawsze dodaje kilka kilo zmieści się napewno w limicie i bedzie świetnie przygotowany.

Autor komentarza: Deter

Data: 24-09-2011 13:54:18

Nie wierzę w Toneya - nie te lata, nie ta forma.

Autor komentarza: Krzych

Data: 24-09-2011 13:56:16

Kurde, nie wyobrażam sobie jakbym miał stanąć tak przed Lebedevem. Nie wytrzymałbym, musiał bym się śmiać. To on powienien byc piękniś a nie Floyd. Co nie zmienia faktu, że to mistrz WBO.

Autor komentarza: 14thor

Data: 24-09-2011 14:17:36

Denis na luzie.Już go ma.nara.

Autor komentarza: 14thor

Data: 24-09-2011 14:27:29

Lebedeva nie da się złamać.Jego trzeba zabić.

Autor komentarza: KOSTROMA

Data: 24-09-2011 16:14:37

Mam nadzieje ,że Toney nie jest jeszcze kompletnie wypalony.Lebiediev to moim zdaniem żadna rewelacja oczywiście jest dobry ale nic ponad to.Już w walce z Huckiem (którego w opinii wielu miał zdemolować)pokazał,że jest bokserem bardzo schematycznym i walczącym w monotonnym rytmie.Ciekawe co na dzień dzisiejszy może zaprezentować Toney?Mam nadzieje ,że zleje kacapa jak psa!Była by to dobra nauczka i kara za nabijanie rekordu i kabzy na bokserach past-prime.Całym sercem za Jamesem a jak będzie nie wiem.

Autor komentarza: TarEllendil

Data: 24-09-2011 17:29:52

Denis jest słaby bokserko i mam nadzieję ,że dostanie łomot za próby obijania dziadków.

Jego menadżerowie to żenada największa w boksie obecnie.

Autor komentarza: TarEllendil

Data: 24-09-2011 17:29:53

Denis jest słaby bokserko i mam nadzieję ,że dostanie łomot za próby obijania dziadków.

Jego menadżerowie to żenada największa w boksie obecnie.

Autor komentarza: milan1899

Data: 24-09-2011 18:25:44

Hopkins zrobił psikusa Pascalowi , tTrver ośmieszył Greena , mam nadzieje ze Toney pojedzie z ruskiem , wspólna cechą Pascala , Greena i Lebiedieva jest/ było nabijanie rekordów gwiazadami , któe jeszcze pare lat temu pozamiatłyby Nimi ring ,
Toney ma doświadczenie i zedecydowanie lepszą technike ,czy to wystarczy nie wiem , będzie trudno ale swoje argumenty w tej walce będzie miał

Autor komentarza: MatMaister90

Data: 24-09-2011 19:00:51

Osobiście uważam, że różnica klas obydwu pięściarzy, jest tak gigantyczna, wręcz nieporównywalna, że zwyczajnie pan Lebiediev tego nie ma prawa wygrać. No, ale na każdego przychodzi pora. Czy to już pora na definitywny upadek Toneya ? Nie mam pojęcia, wydaje mi się, że nie i jeszcze długo nie. To nie ten typ boksera, nie ten typ człowieka. To jest prawdziwy twardziel, który nie potrafi nic innego jak zwyczajnie wejść do ringu i dać konkretnie wpierdol. A wiek, wcale nie musi tutaj odegrać wielkiej roli. Zwłaszcza, że Denis na tle wypalonego i schorowanego RJJ zaprezenował się słabo. Obawiam się tylko przewalenia Toneya na punkty.

Autor komentarza: canuck

Data: 24-09-2011 20:08:56

Moze to troche sarkastyczne, ale moje pierwsze wrazenie jest takie, ze spotka sie dwoch obecnie "najprzystojnieszych" bokserow na swiecie. Panie napewno beda zachwycone!

Autor komentarza: BYKZBRONXU2011

Data: 24-09-2011 20:58:24

Toney oklepie Lebiedieva

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.