MARGARITO: ZAWSZE WALCZYŁEM CZYSTO
Jakub Biluński, fighthype.com
2011-09-21
Trzeciego grudnia w Madison Square Garden dojdzie do długo oczekiwanego rewanżu, w którym Miguel Cotto (36-2, 29 KO) zmierzy się z Antonio Margarito (38-7, 27 KO). Stawką będzie pas WBA wagi junior średniej, którego posiadaczem jest Portorykańczyk. Margarito natomiast wciąż próbuje ratować swoją reputację.
- Nie mogę zmienić niczyjej opinii. Każdy ma prawo do własnego zdania. Mówię wam - zawsze walczyłem czysto. Pokażę to w walce z Cotto. Kiedy go pokonam, każdy zobaczy, że miałem rację - powiedział Meksykanin, który zdaniem wielu ludzi boksu powinien być dożywotnio zdyskwalifikowany za nielegalne utwardzanie bandaży przed walką z Shanem Mosleyem (46-7-1, 39 KO).
Oszuści niszczą ten piękny sport.
Wiem, że Cotto go porządnie potłucze, oby to był koniec Margarito, który moim zdaniem po walce z Mosleyem i Pacmanem jest już permanentnie rozbity.
pozdrawiam